Fałszywe wyobrażenia o kotach. Czy też je masz?

Wszyscy znamy dziesiątki mitów o kotach, z których większość – oczywiście – jest nieprawdziwa. Niezależnie od dziwnych wierzeń i przesądów, istnieją jeszcze fałszywe wyobrażenia o kotach, które wynikają z niezrozumienia natury tych zwierząt. To właśnie one stanowią największy problem, bo często prowadzą do niepotrzebnych spięć na linii kot-człowiek.

Fałszywe wyobrażenia o kotach

Szczególnie podatni są na nie ci, którzy nigdy w życiu nie mieli kota. Niestety, wiara w nie może skutecznie zniechęcać do ewentualnej adopcji. Poniżej wymieniamy i obalamy najczęstsze złe przekonania, które wynikają z braku wiedzy i doświadczenia w postępowaniu z kotami. Sprawdź, czy jesteś od nich wolny.

1. „Kotom nie można ufać”

Słynna kocia niezależność budzi mieszane uczucia u ludzi, którzy chcieliby postrzegać je przez pryzmat posłusznych i oddanych psów. Cóż, koty nie są stworzone do tego, by nam służyć, ale nie oznacza to, że są wobec nas nielojalne. Wręcz przeciwnie, potrafią przywiązywać się do nas równie mocno i bardzo potrzebują naszej uwagi. Udowodniono nawet, że przedkładają nasze towarzystwo nad jedzenie.

2. „Kocia kuweta śmierdzi”

Z pewnością – jeśli nie dość regularnie ją sprzątasz. Tak samo byłoby z twoją własną toaletą, gdybyś np. przestał spłukiwać po sobie wodę…  To przekonanie jest o tyle przewrotne, że nawet jeśli okazuje się prawdziwe, to winien jest nie kot, tylko… człowiek. Dotyczy to zresztą większości zwierząt domowych, od królików po chomiki.

3. „Koty są podstępne”

Przecież zaczajają się po cichutku i znienacka atakują, prawda? I to nie tylko na gryzonie – czasem również na ludzkie nogi… To prawda, ale takie zachowanie nie oznacza, że mruczek planuje zamach na twoje życie. To dla niego po prostu forma zabawy. Być może, że sam go do niej prowokujesz, zwyczajnie poświęcając mu zbyt mało uwagi.

4. „Koty są płochliwe i mało kontaktowe”

Tak jak inne fałszywe wyobrażenia o kotach, to również wynika z patrzenia na koty przez pryzmat psów. Niektórzy oczekują, że podobnie jak te ostatnie, mruczek będzie podbiegał do opiekuna i wskakiwał mu na kolana. Błąd!

Koty to nie psy – okazują radość i zainteresowanie na całkiem inne sposoby. Zazwyczaj – z pewnego dystansu. Wiele zależy też od osobowości konkretnego kota i prawidłowej socjalizacji. Są osobniki, które witają gości w progu i ostentacyjnie ocierają się o nieznajomych. Większość zacznie jednak od obserwacji, by upewnić się, że wszystko jest w porządku. Nie oznacza to jednak, że są z natury nietowarzyskie.

5. „Koty są brudne”

Niektórzy uważają, że skoro rzadko (lub wcale) są kąpane w wodzie, to na pewno muszą być skrajnie niedomyte. Tymczasem w rzeczywistości są pewnie czystsze od nas… Poświęcają wiele godzin na pielęgnację futerka, a że myją się inaczej niż ludzie? To wcale nie oznacza, że mniej skutecznie.

6. „Koty są złośliwe”

Wykopuje kwiatki, sika na dywan, zrzuca z półek przedmioty i wyciąga ubrania z szafy – jak tu się nie denerwować? Trzeba najpierw zrozumieć, że wszystkie te zachowania nie wynikają ze złośliwości – to ludzka cecha, obca mruczkom. Zapewniamy, że kot nie spiskuje przeciwko tobie i nie spędza dnia na kombinowaniu, jak jeszcze mógłby utrudnić ci życie. Działające ci na nerwy wybryki mogą być spowodowane ciekawością, nudą, na nawet problemami medycznymi i/lub behawioralnymi. Zamiast narzekać, upewnij się, że mruczkowi nic nie dolega.

Czy przychodzą ci do głowy inne fałszywe wyobrażenia o kotach, które powinny znaleźć się na powyższej liście? Koniecznie daj nam znać w komentarzach!