„Sorry, kot mi przebiegł po klawiaturze”. Mruczek oskarżony o paraliż systemu w USA

author-avatar.svg

Marianna Adamska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W Centrum Medycznym dla Weteranów ktoś nieumyślnie skasował serwer z danymi pacjentów. Winę przypisuje się kotu. 

kot oskarżony o paraliż systemu w USA

fot. Shutterstock

Czy każdy kot ma informatyczne zapędy? Cóż, wygląda na to, że tak – o czym zapewne przekonał się już niejeden opiekun. Zdarza się, że jedynym wyjściem po spotkaniu kota z klawiaturą, jest zresetowanie komputera. We wrześniu w amerykańskim Centrum Medycznym dla Weteranów doszło do awarii serwerów. Podejrzany? Ma smukłe ciało pokryte sierścią, stojące uszy, nie gardzi salzetami i miauczy wystarczająco długo, by zawsze dostać to, czego chce. 

Nieumyślne usunięcie serweru z danymi

O zdarzeniu poinformował brytyjski portal technologiczny – The Register. Do czterogodzinnej przerwy w działaniu systemów informatycznych doszło 13 września 2023 r., a awaria miała miejsce podczas wykonywania konfiguracji zespołu serwerów. 

Wystąpił problem z przesyłaniem obrazów w systemie Vista z powodu niezamierzonego usunięcia profili serwerów. Problem został szybko zidentyfikowany, a system został przywrócony w ciągu czterech godzin. Nie wystąpiły żadne dalsze problemy ani bezpośrednie skutki dla weteranów – oświadczył rzecznik departamentu ds. weteranów.

Winowajca?

Kto stoi za tym incydentem? Według nieoficjalnych ustaleń informatora The Register winnego uznaje się kota, który miał wykorzystał moment odejścia informatyka od komputera, wskoczyć na klawiaturę i usunąć serwer. I choć Departament Rządu awarię potwierdził, tak o kocie nic nie wspomniał. Odpowiedzi odmówił też Departament Weteranów. Cóż, chyba już się nie dowiemy, kto jest odpowiedzialny za czterogodzinną awarię. Z doświadczenia jednak wiemy, że koty znają więcej skrótów niż przeciętny użytkownik komputera. 

 

źródło: www.theregister.com

Pierwsza publikacja: 09.10.2023

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

Pchełka – kotka, która straciła w powodzi łapkę, ale nie nadzieję

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wrześniowa powódź, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę, dotknęła nie tylko ludzi, ale także bezbronne zwierzęta. Woda zalała kolejne miejscowości, niosąc ze sobą ogromne zniszczenie. W takich momentach zwierzęta stają się całkowicie zależne od ludzkiej pomocy. Wśród tych ofiar znalazła się Pchełka – mała kotka, której życie diametralnie się zmieniło. Historia Pchełki jest jedną z tych, które poruszają serca i przypominają, że nawet w najgorszych chwilach warto walczyć o każde życie.

pchełka - straciła w powodzi łapkę

undefined

Room 8. Opowieść o kocie, który adoptował klasę

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Na rogu Baxter Street i Echo Park Avenue w Los Angeles znajduje się szkoła Elysian Heights. Jeśli będziecie w jej pobliżu, uważnie patrzcie pod nogi – na chodniku, tuż przy samym ogrodzeniu, wydrapane jest wyznanie miłosne do… kota. Kota, który 50 lat temu postanowił uczynić z tej szkoły swój dom.

room 8

undefined

12.02.2024

„Dbajcie o odpowiednie zabezpieczenie domu”. Kot utknął w ścianie podczas remontu

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Kot o imieniu Chichi utknął w ścianie między pierwszym a drugim piętrem. Szybka interwencja strażaków uratowała go z opresji.

kot utknął w ścianie

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się