Najdroższe rasy kotów na świecie, czyli ile może kosztować najdroższy kot?

Najdroższe koty rasowe

Najdroższe koty na świecie to bardzo często rasy nietypowe, powstałe w wyniku krzyżowania, celowych mutacji genetycznych lub jako rasy eksperymentalne. Niekiedy budzą wiele kontrowersji właśnie z uwagi na wygląd, który odbiega znacznie od naszego popularnego dachowca. Nie jest to jednak przeszkodą dla fanów ras, którym zależy na mruczku o konkretnej prezencji i często wyjątkowym charakterze. Sprawdźmy, czy znasz wszystkie koty, które zaprezentujemy w tym zestawieniu!

Kot Ashera

Zestawienie najdroższych kotów świata otwiera kot Ashera. Ta wyjątkowa rasa to hybryda powstała na bazie serwali, dzikiego kota bengalskiego i kotów domowych. Czym różni się od savannah? W teorii koty Ashera zostały stworzone przez Allerca, która potem zmieniła nazwę na firmę Lifestyle Pets. Celem powstania rasy było uzyskanie kota hipoalergicznego. Jak wyglądało to w rzeczywistości? Nie stwierdzono, żeby faktycznie gen białka Fel d 1 był mniej aktywny niż w przypadku niektórych ras, np. kota syberyjskiego. Co więcej, badania genetyczny miały dowieść, że część kotów, które miały przynależeć do ekskluzywnej rasy, miała geny... kotów savannah. Nie zmienia to jednak faktu, że zwierzaki te – o niesprecyzowanym do końca charakterze i znacznej wielkości – kosztowały nawet pół miliona złotych!

Chausie

Chausie to hybryda dzikiego kota błotnego (jungle cat) wywodzącego się z azjatyckiej dżungli i nierasowego kota domowego. Rzadko ogląda się je na wystawach, gdyż nie istnieje zbyt wiele hodowli tych zwierząt. Niektórzy twierdzą, że przypominają pumy. Rasa występuje w trzech kombinacjach kolorystycznych: brązowa pręgowana, z czarnymi oznaczeniami i czarna pręgowana.

Bardzo lubią towarzystwo człowieka. Są niezwykle inteligentne i przepadają za zabawami interaktywnymi. Choć wyglądem przypominają dzikuski, to z charakteru są łagodne. Wymagają opieki doświadczonego kociarza, gdyż bez nadzoru potrafią być „niszczycielskie” lub pod wpływem instynktu zbytnio się oddalić. I przede wszystkim – nie znoszą nudy! To bardzo skoczne, łowne i aktywne zwierzaki, które lubią być w centrum zainteresowania. Koszt takiej „domowej pumy” może wynosić od 27 000 – 33 000 zł.

Khao manee

„Biały diament”, bo to właśnie oznacza nazwa tej rasy, pochodzi z Tajlandii. Khao Manee to niezwykle rzadka rasa, stąd jego cena – ok. 23 000 – 37 000 zł. Niespotykany i magiczny jest też jego wygląd. Sierść jest niemal zawsze wyłącznie czysto biała, choć mogą zdarzyć się również osobniki inaczej umaszczone. Zazwyczaj posiadają niebieskie lub żółte oczy. Najbardziej pożądane koty to takie, które mają jedno oko żółtego koloru, a drugie niebieskiego. Niestety, z tą cechą często wiąże się głuchota połowiczna lub całkowita. 

Zanim te białe piękności pojawiły się w hodowlach, gościły jedynie na królewskich dworach. Ponieważ w Polsce nie ma hodowli zajmującej się tą rasą, wysoki koszt kociaka jest spowodowany koniecznością sprowadzenia go z zagranicy. To typowo domatorskie kociaki. Doskonale sprawdzają się w rodzinie. Po swoich syjamskich przodkach są niezwykle gadatliwe.

Kot savannah

Pierwszy osobnik tej rasy pojawił się w USA w 1986 roku. Kot savannah to połączenie kota domowego i serwala. Nazwa ma przypominać o miejscu pochodzenia serwali. Można je oglądać na międzynarodowych wystawach, jednak nie wszystkie organizacje stworzyły dla nich osobne standardy. Kupienie osobnika savannah nie jest proste, gdyż są to unikalne zwierzaki, a to ze względu na bardzo małe mioty. Według wzorca rasy to silny i mocny kot, ale zarazem zwinny i zręczny. Rozmiary zależą od generacji i płci, jednak są to po prostu duże koty. Dzięki posturze, stojącym uszom i długim nogom wyglądają bardzo dziko.

Mimo egzotycznego wyglądu są bardzo towarzyskie, a przy tym niezwykle inteligentne. Radość okazują poprzez wysokie skoki i energiczne bieganie. Nie można im odmówić temperamentu. Nie wzgardzą niczym, co można poszarpać, pogryźć i, mówiąc wprost, po prostu roznieść w drobny mak. Uwielbiają też wodę i kąpiele. Savanny są znacznie bardziej społeczne niż typowe koty domowe, a ich lojalność jest porównywana do psiej. Można je łatwo nauczyć chodzenia na smyczy. Cena za kociaka może wynieść nawet 74 000 zł. Nie bez powodu ta rasa znalazła się w rankingu „Najdroższe koty świata”.

Kot bengalski

Bengale urzekają przede wszystkim przepięknym futrem i inteligencją. Choć rasa zyskuje coraz większą popularność w Polsce, należy pamiętać, że to nie jest kot dla każdego! Kot bengalski potrzebuje doświadczonego opiekuna, który będzie w stanie zapanować nad dzikością jego charakteru.

Celem hodowli było uzyskanie kota podobnego do lamparta. Pierwsze krzyżówki były zbyt dzikie, by można je było traktować jako pupili. Dopiero w piątym pokoleniu udało się je okiełznać i uznano je za koty domowe. Jego zbliżony koszt to od 3 do nawet 80 tys. zł. To koty trudne w hodowli – nieufne, nielubiące zmian, ciężko adaptujące się w nowym środowisku. Trudno budują więź z człowiekiem, jednak gdy już się to uda, jest ona bardzo silna, a jej zerwanie może być dla kota traumatyczne. Oprócz charakteru, bengale zawdzięczają swoim przodkom dobre zdrowie. Jednak w przeciwieństwie do nich – nie przejawiają agresji.

Lykoi (kot wilkołaczy)

Lykoi to młoda rasa kotów – powstała w Tenessee w 2010 roku i szybko zdobyła rzeszę wielbicieli. W Polsce rasa istnieje od 2016 roku. Bezwłose koty, które swój charakterystyczny wygląd zawdzięczają naturalnej mutacji. Co ciekawe, kocięta lykoi rodzą się pokryte sierścią. Dopiero z wiekiem, w ciągu pierwszych 2 tygodni życia, tracą część futra. Dorosłe koty mogą niemal całkowicie wyłysieć, jednak włos znowu odrasta. Przedstawiciele tej rasy swoim zachowaniem przypominają psy. Są lojalne wobec swojego opiekuna, wobec obcych zaś nieufne. Szybko się uczą nowych sztuczek, lubią być w centrum uwagi domowników. Lykoi z rodowodem TICA kosztuje 2500 dolarów (prawie 11 tysięcy złotych).

Peterbald (kot sfinks petersburski)

Choć niektórzy uważają, że futro jest największym atutem kota, to wielu miłośników jest w stanie zapłacić krocie za łysego mruczka. Im bardziej łysa skóra i bardziej pomarszczona, tym więcej taki milusiński kosztuje. Wygląd tych egzotycznych mruczków jest niezwykle wyrafinowany. Są smukłe, eleganckie i pełne gracji. Faktura skóry przypomina aksamit, więc są przemiłe w dotyku. Wyróżniają je także inne cechy. Mają charakterystyczne wielkie uszy, które sprawiają, że są podobne do postaci z baśni. Peterbaldy występuje także w odmianach owłosionych. Cena kota tej rasy może się wahać 6 do nawet 11 tysięcy złotych.

Nie należy zapominać, że łysolki mają wiele wspaniałych cech charakteru! Ich wizerunek może sugerować, że są niedostępne i skryte, a nawet groźne – prawda jest jednak taka, że to wyjątkowo kochane kociaki, które są w stanie skraść każde serce. Swojego opiekuna na krok – traktują go jak najlepszego przyjaciela. Tęsknią, gdy choć na chwilę stracą go z zasięgu wzroku. Ogromnie go kochają i nie kryją się z okazywaniem swojego uczucia.

Toyger

„Kieszonkowy tygrys” – tak mówią o kocie tej rasy. Rasa powstała w wyniki precyzyjnej selekcji cech. Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych jest krzyżówką kota domowego (pręgowanego) i kota bengalskiego. Toyger przypomina dzikiego kota – nie tylko z powodu umaszczenia, ale też z budowy ciała. Ma dość krótkie kończyny, lekko kołyszący się chód. 

Jest spokojny, tulaśny, przyjacielski, towarzyski i żywiołowy. Dogada się zarówno z przedstawicielami swojego gatunku, jak i psami. Toyger wymaga bliskości i uwagi od opiekuna. Za toygera z renomowanej hodowli trzeba zapłacić około 8000 zł.

Kot singapurski

Srebrzysty mały kot pochodzący z Tajlandii. W Polsce nie jest popularny. Koty tej rasy zostały uznane w 1975 r. Cena kota singapurskiego waha się od 6000-12000 zł. Ma duże oczu w kształcie migdałów. Sierść jest krótka, delikatna i jedwabista. Kot singapurski ma jednobarwne umaszczenie – sierść jest naprzemiennie jasna i ciemna. Przedstawiciel tej rasy jest cichy, spokojny, komunikatywny i inteligentny. Odnajdzie się w towarzystwie innych kotów. Lubi zabawy, a jeszcze bardziej się wspinać, dlatego drapak w kocim domu jest niezbędny.

Egipski mau

W zestawieniu najdroższych kocich ras nie mogło zabraknąć egipskiego mau – jednego z najstarszych kotów domowych. Koty te pochodzą z Egiptu. Zostały uznane przez FiFi w 1992 roku. W wyglądzie tych kotów uwagę zwracają oczy, cętki na sierści i lekko zmartwiona mina. Sylwetka jest zgrabna, atletyczna. Egipski mau jest przyjazny – chętnie przebywa z ludźmi i przywiązuje się do opiekuna. Jest aktywny, inteligentny i szybko uczy się nowych sztuczek. Co ciekawe, przedstawiciel tej rasy kąpiele traktuje jak najlepszą rozrywkę. Egipski mau jest zawsze chętny do zabawy. Cena egipskiego mau z rodowodem waha się od 3000 do 5000 zł.