Kocie hybrydy – cenne eksperymenty naukowe czy niemoralna zabawa?

Czym jest kocia hybryda?

Hybryda to krzyżówka różnych, często bardzo odległych od siebie gatunków. Za kocie hybrydy uchodzą wszystkie kotowate, które urodziły się jako potomstwo kota dzikiego i kota domowego. Celem takich krzyżówek jest osiągnięcie fenotypu zbliżonego do dzikiego kota połączone z łagodnością kota domowego. Człowiek pragnie po prostu stworzyć kota domowego o wyglądzie dzikiego. To jednak nie jest takie proste. Hodowla hybryd jest trudna i niesie za sobą wiele konsekwencji.

Moda na koty domowe wyglądające dziko

Modę na dzikie czy egzotyczne zwierzęta można zaobserwować zwłaszcza wśród celebrytów, którzy pragną wyróżnić się w sieci kosztem zwierzaka. Lecz nie tylko oni pragną egzotycznego kota w domu. Coraz więcej osób decyduje się na zakup kociej hybrydy. Wiele też później ją oddaje. Ludzie kierowani jedynie wyglądem pupila, nie radzą sobie z okiełznaniem trudnego behawioru takiej krzyżówki. 

Życie z kocią hybrydą

Od generacji piątej (F5) odsetek dzikich genów w hybrydzie wynosi już tylko 1,6%. Kota takiego uważa się już za rasę udomowioną, która może być traktowana jak każda inna rasa kota domowego. Mimo to dzikie krzyżówki są bardziej wymagające w opiece aniżeli „zwykłe” mruczki. Ich dziki charakter może ujawnić się w każdej chwili, są mniej przewidywalne, bardziej aktywne, skoczne, mogą wykazywać tendencje do ucieczek, a  także znakowania. Potrzebują znacznej przestrzeni, uwagi, atrakcji i aktywności. To nie są zwykłe koty kanapowe. Oczywiście wiele zależy od charakteru i osobowości, a także poziomu socjalizacji poszczególnych osobników.

Hybrydowe rasy kotów

Hybrydy kotów powstają na drodze krzyżowania kotów domowych z dzikimi kotami. W krzyżówce takiej udział bierze najczęściej dziki samiec i domowa samiczka. Oto najpopularniejsze hybrydowe rasy kotów:

Savannah - połączenie dzikiego serwala z kotem domowym. Im bliżej jest spokrewniony ze swoim przodkiem, tym dalej mu do przyjaznego koteczka. Pierwsze pokolenia hybrydy są bardzo duże i na wpół dzikie. Najbezpieczniej adoptować kota dopiero z pokolenia F5 – a i on wymaga wytrawnego kociarza, a nie laika. Kot taki wykazuje wiele dzikich zachowań: znakowanie, agresja, potrzeba przestrzeni, wychodzenia, drapania. Savannah wymaga systematycznej socjalizacji. Szczególnie w okresie młodości.

Kot bengalski - to mieszanka azjatyckich dzikich kotów (zwanych też leopardami azjatyckimi) z kotami domowymi. To dziś najpopularniejsza rasa hybrydowa. Te kocie hybrydy cechują się ostrożnością i nieufnością. Zbyt długie przebywanie w samotności może doprowadzić do uwidocznienia się u nich cech dzikich przodków. Są trudne w hodowli, lecz zdolne do nawiązania bliskiej więzi z człowiekiem. Gdy taka już powstanie – jest bardzo silna.

Chausie - hybryda nierasowego kota domowego i kota błotnego (inaczej bagiennego lub trzcinowego). Z założenia ma przypominać pumę. Nie jest agresywny, lecz młode warto wychowywać w towarzystwie, by uczyły się prawidłowych zachowań społecznych. Te domowe pumy nie znoszą samotności ani nudy. Od dzikiego przodka dzielą je tylko trzy pokolenia, dlatego czasami zachowują się dość… nieokiełznanie. Mogą mocniej gryźć i drapać niż inne koty, omijać kuwetę, uciekać z domu.

Ashera - jedyna chroniona patentem rasa kotów. Stworzyła ją firma Lifestyle Pets z USA w 2006 roku. Kot Ashera to hybryda afrykańskiego serwala, azjatyckiego kota bengalskiego i kota domowego. To najdroższa i największa kocia hybryda.  

Mniej popularne kocie hybrydy to: Bristol, Caracat, Kanaani, Tilaran, Vivveral czy Safari. 

Czy tworzenie kocich hybryd jest moralne?

Tworzeniu takich krzyżówek towarzyszą różne przesłanki. Względy naukowe, ambicjonalne, chęć zapisania się w historii, zysk. Bogaci klienci są w stanie zapłacić wiele pieniędzy, by przyczynić się do powstania „nowego gatunku” i możliwości trzymania go potem w domu. Moda na posiadanie egzotycznych zwierząt, dzikich gatunków nie mija, wręcz przeciwnie – rośnie. Nie rośnie natomiast świadomość dotycząca tego, jakie konsekwencje niesie za sobą taka genetyczna zabawa i ingerowanie w prawa natury. To, że rasy takie tworzone są przede wszystkim dla pieniędzy, samo w sobie jest już niemoralne. Rosnący handel budzi też obawy o dobrostan kocich hybryd i rozkwit czarnego rynku. A wątpliwości jest o wiele więcej. Natury etycznej, genetycznej i medycznej.

• Bolesne zbliżenie - ze względu na różnice gatunkowe zbliżenia pomiędzy większym samcem a mniejszą samicą są nie tylko bolesne, lecz także często śmiertelnie niebezpieczne! Niektóre gatunki, które próbuje się parować, traktują się po prostu wrogo, stąd częste poważne obrażania ciała u samic.
• Kłopotliwa ciąża - ponieważ krzyżowane zwierzęta są od siebie tak różne (rozmiar, czas trwania ciąży itp.), utrzymanie ciąży często graniczy z cudem. Liczne poronienia, narodziny martwych kotów, śmierć samicy przy porodzie – to tylko niektóre z możliwych komplikacji.
• Agresja wobec noworodków - kocury często zachowują się agresywnie wobec nowo narodzonych kociąt. Oczywiście, gdy mają do nich dostęp. W przypadku takich nienaturalnych połączeń agresja może być jeszcze większa.
• Wady genetyczne - różnice gatunkowe, rozmiarowe, te dotyczące ciąży mogą determinować wady genetyczne. Kotki z takimi wadami nie są brane pod uwagę w procesie sprzedaży ani dalszej hodowli. Chore, często pozbawione możliwości godnej egzystencji są zazwyczaj pozbawiane życia.
• Bezsensowna produkcja - ponieważ hybrydowe potomstwo bardzo często jest bezpłodne, hodowcy „produkują” maluchy do skutku, aż uda się osiągnąć płodnego kociaka. Co dzieje się z tymi bezpłodnymi? Cenę płaci zawsze zwierzę…

Hybrydy dzikich kotów

Istnieją również hybrydy tylko i wyłącznie dzikich kotów. W naturze zdarzają się niezwykle rzadko. Takie przypadki pojawiają się natomiast w niewoli i są skutkiem przypadkowego lub celowego krzyżowania zwierząt. Legrys (hybryda samca lwa i samicy tygrysa), tyglew (inaczej tigon - samiec tygrys, samica lwica), jaglion (mieszaniec samca jaguara i samicy lwa), pumapard (jest mieszańcem międzygatunkowym pumy i lamparta), leopon (krzyżówka lamparta i lwicy), liard (mieszaniec samca lwa i samicy lamparta), jaguatiger (krzyżówka samca jaguara oraz tygrysicy) – pierwszy człon nazwy krzyżówki zawsze oznacza męskiego potomka.

Regulacje – co na to prawo?

W wielu krajach przepisy dotyczące hodowli kocich hybryd są dość ostre. Dotyczą one generacji 1 – 4. Opiekun jest zobowiązany do zapewnienia zwierzętom właściwej opieki i optymalnych warunków. Nie oszukujmy się jednak. Prawa zwierząt nie są przestrzegane i bardzo ciężko je egzekwować. 

Ponieważ profesjonalni hodowcy starają się przestrzegać wytycznych, to nie nadążają z „produkcją hybryd”. Popyt jest zbyt wysoki. Z „pomocą” miłośnikom dzikusków przychodzi więc czarny rynek. Koty z pseudohodowli, niewiadomego pochodzenia, wykazują wiele dzikich cech, są źle zsocjalizowane, często z wadami genetycznymi. Pseudohodowle to także wylęgarnia chorób i wielkiego cierpienia zwierząt. Przy zakupie kocich krzyżówek obowiązkiem nabywcy jest sprawdzanie wiarygodności hodowli i warunków, w jakich żyją w niej zwierzęta.

Zanim zdecydujesz się na hybrydę

Kocie hybrydy bezsprzecznie są piękne. Pamiętaj jednak, że są to koty wymagające nie tylko doświadczonego opiekuna, lecz także dodatkowej przestrzeni oraz uwagi. Często także przez swoje rozmiary opieka nad nimi jest po prostu droższa. Przed zakupem takiego zwierzaka dowiedz się wszystkiego o jego charakterze, potrzebach. Upewnij się, że będziesz w stanie je spełnić. Sprawdź również hodowlę, dopytaj o pochodzenie, przodków, niezbędne dokumenty. 

Człowiek nie zna granic, wchodzi z butami tam, gdzie swoimi prawami powinna rządzić się sama natura. Mamy moralny obowiązek traktować zwierzęta z godnością, a nie jako towar, który można modyfikować dla przyjemności lub dla zysku. Tworzenie hybryd jest bez wątpienia bardzo kontrowersyjnym zagadnieniem. Dotyczy nie tylko kotów, lecz także psów i wielu innych gatunków. Manipulacje genetyczne mające na celu jedynie zysk z samego faktu istnienia są już niemoralne. Co więcej, kiedy wyrządzają zwierzętom realną krzywdę, są niewybaczalne.