09.07.2020
Czego nie robić, gdy chcesz adoptować kota?
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Postanowiłeś adoptować kota. Nie mogłeś podjąć lepszej decyzji! Są jednak rzeczy, o których lepiej nie zapominać przy adopcji. Sprawdź, czy o nich wiesz.
fot. Shutterstock
Adoptować kota – co w tym trudnego? Jedziesz do schroniska, wybierasz tego, który ci się spodoba i wracacie razem do domu. Nie tak prędko! Jeśli chcesz adoptować kota, musisz wiedzieć, że częściej – czy ci się to podoba, czy nie – to mruczek wybiera sobie opiekuna. Niektóre schroniskowe koty są wycofane i borykają się z problemami behawioralnymi lub zdrowotnymi. Dlatego tak ważne jest, aby decyzja o przygarnięciu zwierzaka była przemyślana, by po pewnym czasie ponownie nie wrócił on do schroniska. Sprawdź, czego nie robić, gdy chcesz adoptować kota.
Nie sugeruj się wyglądem
Na pewno znasz powiedzenia: Nie oceniaj książki po okładce czy Nie kupuj kota w worku. Nie da się ukryć, że jest w nich sporo prawdy. Wiele osób nie widzi większej różnicy w mruczkach – wszystkie rude czy poczciwe buraski wyglądają dla nich tak samo. A to nieprawda. Każdy kociak jest inny i każdy z nich ma swoją, niepowtarzalną osobowość. Wiele osób przed podjęciem decyzji o adopcji zwierzaka ma wobec niego pewne oczekiwania.
Być może bardzo chcesz małego kociaka, a to wśród tych starszych podopiecznych znalazłby się kot, który idealnie by do ciebie pasował. Niestety coraz częściej do schronisk trafiają także zwierzęta okaleczone przez człowieka, które bardzo często są przy adopcji pomijane. Kierując się jedynie wyglądem, możemy naprawdę nie dostrzec kota, który byłby dla nas idealnym towarzyszem. Nie skreślaj żadnego mieszkańca schroniska, nim nie poznasz go bliżej. Daj szansę każdemu, aby później podjąć najlepszą decyzję.
Nie spiesz się przy adopcji kota. Wolontariusze schroniska pomogą ci bliżej poznać charakter każdego podopiecznego. Chcesz bardziej aktywnego i towarzyskiego zwierzaka? A może wolisz kanapowca i przylepę? Nie bój się zadawać pytań pracownikom schroniska, by jak najlepiej poznać kota – mówi dr Mikel Delgado, certyfikowana kocia behawiorystka.
Nie zapomnij o przygotowaniu bezpiecznych kryjówek
Koty to bardzo wrażliwe zwierzęta. Zmiana miejsca zamieszkania jest dla nich wyjątkowo stresującym przeżyciem. Nie zdziw się, jeśli zaraz po przybyciu do domu nowy towarzysz czmychnie z transporterka wprost pod łóżko lub inny – trudno dostępny dla człowieka – zakamarek. Kot potrzebuje czasu, aby oswoić się ze zmianami. Musi się upewnić, że miejsce, w którym się aktualnie znajduje, nie zagraża jego życiu. Zawczasu pomyśl o przygotowaniu dla kota bezpiecznej kryjówki, w której będzie mógł się ukryć. Może to być nawet kartonowe pudełko z wyciętymi otworami. Spójrz na swój dom kocim okiem – czy jest on dla kota bezpieczny, oferuje mu wspinaczkę i umożliwia eksplorację otoczenia?
Co więcej, nie decyduj się na adopcję kota, jeśli nie masz zamiaru wcześniej przygotować dla niego wyprawki. Wciąż istnieje przekonanie, że koty w przeciwieństwie do psów są mało wymagającymi zwierzętami. Prawda jest jednak inna. Przygotuj dom na przybycie kota – kup transporter, odpowiednie miski, kuwetę, drapak i zabawki. Stwórz mu jak najlepsze warunki.
Nie naciskaj na kontakt
Gdy chcesz adoptować kota, musisz pamiętać o tym, że to on nadaje kierunek waszej relacji. Twoim zadaniem jest szanowanie jego przestrzeni osobistej. Zachowaj dystans i zaczekaj, aż to kot zrobi pierwszy krok. Jeśli mruczek po przybyciu do domu postanowi wyjść z kryjówki, aby zbadać otoczenie, nie podbiegaj do niego, by go w locie złapać i tulić. Zamiast tego przykucnij i wystaw w jego kierunku wskazujący palec (mniej więcej na wysokości kociego nosa). Nie ruszając się z miejsca, daj mu możliwość wyboru – podejść czy też nie. Z dużą dozą prawdopodobieństwa kot zmniejszy dystans i do ciebie podejdzie – choćby z ciekawości. Być może pierwszy kontakt skończy się jedynie na obwąchiwaniu palca. Jeśli tak, to musisz się z tym pogodzić i poczekać, aż będzie on gotowy nawiązać z tobą bliższą relację.
Pamiętaj, że jednym z najgorszych przewinień w relacji z kotem jest robienie czegokolwiek na siłę. Nic tym nie osiągniesz, a jedynie spotęgujesz stres i niechęć zwierzaka do siebie. A tego byś chyba nie chciał?
Nie adoptuj pochopnie
Nie adoptuj kota w myśl zasady: „fajnie mieć kota, bo sam się sobą zajmie”. Decydując się na przygarnięcie mruczka, jesteś odpowiedzialny za żywą istotę, która również, tak jak ty, czuje. To zwierzę, które wymaga uwagi – wbrew pozorom wcale nie tak mało – codziennej zabawy, rutyny, opieki i miłości. Dużym błędem jest adoptowanie zwierzaka jedynie dla jakiegoś kaprysu czy pod wpływem silnych emocji. Jeśli chcesz wiedzieć, czy jesteś gotowy na przygarnięcie kota, pomocny będzie ten artykuł – KLIK!
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Szczekający kot? Czy koty w ogóle mogą szczekać?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty potrafią szczekać? A i owszem. I nie jest to zachowanie wyuczone od psów. Skąd bierze się szczekanie i co oznacza u kotów?
undefined
18.11.2024
Kocia mowa – 6 sposobów, by lepiej dogadać się z kotem
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nawet jeśli kocia mowa nie ma dla ciebie tajemnic, sprawdź, czy naprawdę wiesz, jak rozmawiać z kotem.
undefined
10.10.2024
Mój kot jest jedynakiem. Czy można zaprzyjaźnić go z drugim kotem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że jeden kot w domu to za mało. Czy adopcja drugiego kota to dobry pomysł?
undefined