Jak przygotować dom na przybycie kociaka?

Zapadła decyzja: wiesz, że z całą pewnością chcesz zostać opiekunem małego kotka. Być może nawet masz już upatrzonego malucha. Jednak zanim trafi pod twoje opiekuńcze skrzydła, powinieneś zadbać o to, by nowe otoczenie okazało się dla niego przyjazne i bezpieczne. Jak to zrobić? Poniżej radzimy, jak najlepiej przygotować dom na kociaka.

Jak przygotować dom na kociaka?

Na początek spróbuj spojrzeć na swoje codzienne otoczenie z perspektywy małego kotka. Ciekawskiego, pełnego energii i dopiero uczącego się funkcjonowania w ogromnym świecie. Możesz położyć się na podłodze, by lepiej wczuć się w rolę – zdziwi cię, jak bardzo różni się twoje mieszkanie widziane z takiego poziomu. Prawdopodobnie zobaczysz wiele rzeczy, które na co dzień są poza zasięgiem twojego wzroku – na niskich półkach, pod kanapą… Co ważne, niektóre z nich mogą stanowić zagrożenie dla twojego nowego lokatora. Będziesz musiał je usunąć.

Oczyść podłogę

Nie chodzi o odkurzanie i mycie – choć to oczywiście też nie zaszkodzi. Ważniejsze jest jednak, by dokładnie obejrzeć całą podłogę i zebrać z niej wszelkie małe przedmioty – np. zapomniane koraliki, spinacze, gumki recepturki… Każda z tych rzeczy może być dla ciebie niewidoczna, ale musisz założyć, że twój kociak może ją znaleźć i np. połknąć. Wszystko, co znajdzie się na jego poziomie może zostać uznane za zabawkę – koniecznie musisz o tym pamiętać.

Schowaj niebezpieczne przedmioty

Chemia domowa, lekarstwa, worki foliowe, przybory do szycia i oczywiście wspomniane powyżej wszelkie drobne rzeczy. Umieść je poza zasięgiem kociego malucha, a jeśli trzymasz je w niskich szafkach – upewnij się, że mruczek nie będzie w stanie ich otworzyć. Dobrze sprawdzą się zabezpieczenia przed dziećmi.

Znajdź i zabezpiecz potencjalne kryjówki

Wszystkie koty lubią się chować – i te duże, i te małe. Różnica polega na tym, że maluchy potrafią wciskać się w najbardziej nieprawdopodobne zakamarki i, co gorsza, zupełnie dla nich nieodpowiednie. Nie zawsze też potrafią samodzielnie z nich wyjść. Aby zminimalizować ryzyko gorączkowych poszukiwań kociaka, który nagle „wyparował”, zawczasu przejrzyj mieszkanie pod kątem potencjalnych kryjówek. Zlikwiduj lub zabezpiecz wszelkie małe przestrzenie, które mogłyby przyciągnąć kociego malucha.

Zwróć uwagę na deskę klozetową…

To banał, ale dla dobra twojego ciekawskiego zwierzaka powinna być zawsze opuszczona. Choć koty na ogół nie lubią się moczyć, woda z kranu lub z WC w magiczny sposób je przyciąga. Istnieje ryzyko, że ciekawski maluch wpadnie do toalety! Grozić może mu także zatrucie środkami dezynfekującymi, których używasz do czyszczenia sedesu. Lepiej nie ryzykować.

…oraz na okna i rolety

Chcesz przygotować dom na przybycie kociaka? Koniecznie zabezpiecz okna – nawet otwarte tylko uchylnie mogą być śmiertelnie niebezpieczne! Jeśli masz założone rolety lub żaluzje, które opuszcza się za pomocą sznurków, usuń te ostatnie z zasięgu łapek kociaka. Jeśli maluch się w nie zaplącze, może się nawet udusić. Zawijaj je i wysoko podczepiaj, by nie zwisały swobodnie wzdłuż okien.

Uważaj w kuchni

Nigdy nie zostawiaj gotujących się potraw bez nadzoru. Ciekawski kotek może próbować zaglądać do garnków – ze względu na jego niską wagę nie ma gwarancji, że płyta samoczynnie się wyłączy. Potencjalne pułapki to także piekarnik, kuchenka mikrofalowa i oczywiście zmywarka – ta ostatnia często pozostaje uchylona, przez co może zwabić żądnego przygód malucha. Przed uruchomieniem jakiegokolwiek urządzenia zawsze upewnij się, że nie ma w nim kotka! Nie zostawiaj też na wierzchu żadnych ostrych narzędzi.

Zrób selekcję roślin

Obecność jakiegokolwiek kota w domu automatycznie wyklucza możliwość hodowania toksycznych dla niego roślin. Które konkretnie kwiatki powinieneś usunąć? Listę znajdziesz TUTAJ. Nie martw się jednak na zapas – istnieją też zioła i roślinki bezpieczne dla mruczka. Garść propozycji znajdziesz TUTAJ.

Opieka nad kotem to odpowiedzialność sama w sobie, ale wychowywanie małego kociaka stawia przed opiekunem dodatkowe wyzwania. Na szczęście z pomocą zdrowego rozsądku i odrobiny wyobraźni można wyjść z nich zwycięsko. Planujesz adopcję malucha? Dołóż starań, aby bezpiecznie wyrósł na szczęśliwego, zdrowego kota.