Puszki czy saszetki – które rozwiązanie dla kogo?

Pora karmienia to jeden z najmilszych momentów w codziennym rozkładzie dnia każdego mruczka. Nie bez powodu – właściwe żywienie ma kluczowe znaczenie dla zdrowia i dobrego samopoczucia kota. Mając tę świadomość, opiekunowie bardzo uważnie wybierają karmy dla swoich pupili. To z kolei wymaga podjęcia szeregu decyzji… Dobry skład to podstawa, ale pozostaje też kwestia opakowania. Niejeden kociarz staje przed dylematem: puszki czy saszetki? Która z tych opcji jest lepsza?

Puszki czy saszetki? Dla każdego coś dobrego

W dzisiejszym świecie różnorodność towarów na sklepowych półkach potrafi przyprawić o zawrót głowy. Zwykle zaczynamy od wyboru rodzaju karmy, po czym sprawdzamy, co mają do zaoferowania różni producenci. Gdy już zdecydujemy się na konkretną linię i skład, pozostaje ostatni etap. Jest nim wskazanie pojemności i opakowania. W tym momencie zwykle musimy zastanowić się, co chcemy wybrać: puszki czy saszetki? Wiele osób nie dostrzega różnicy i sugeruje się wyłącznie ceną. Niesłusznie! Wybór dostosowany musi być m.in. do indywidualnych potrzeb kota, ilości posiadanych w domu pupili czy okoliczności związanych z karmieniem.

Zalety karmy w puszkach

Karma w puszkach od lat cieszy się niesłabnącą popularnością. Pakowana w ten sposób mokra karma dla kota stanowi lwią część oferty większości producentów. Nic dziwnego – lubimy to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, a puszki mają bezsprzecznie wiele zalet. Poniżej przedstawiamy te najważniejsze.

• To najpopularniejszy typ opakowania, co przekłada się na ogromny wybór produktów. Niemal każdą karmę mokrą dla kota można kupić w puszce.
• Puszki występują w wielu pojemnościach – od malutkich (z porcją „na raz”), po duże, 400-gramowe opakowania. W zależności od liczby kotów, które mamy w domu, możemy łatwo dobrać najbardziej optymalną opcję.
• Szeroki wachlarz konsystencji karmy – mięsne kawałki w sosie, w galaretce, pasztety. Do wyboru, do koloru – w zależności od preferencji mruczka.
• Są ekonomiczne – puszki o dużej pojemności pod względem ceny często wypadają korzystniej niż małe, co jest istotne z punktu widzenia opiekuna kilku kotów.

Trzeba jednak pamiętać o tym, że jeśli nie zużyjemy całej zawartości od razu po otwarciu, karmę należy przełożyć do innego zamykanego pojemnika lub szczelnie przykryć otwartą puszkę – zwykle stosuje się w tym celu specjalne gumowe wieczka – i przechowywać ją w lodówce.

Zalety karmy w saszetkach

Karma w saszetkach pojawiła się w kocich domach nieco później, ale błyskawicznie znalazła rzeszę oddanych zwolenników. Wielu kociarzy przedkłada ją nad puszki z wielu powodów. Które z nich można uznać za kluczowe?

• Wygoda użytkowania – saszetki łatwo się otwiera i opróżnia, bez konieczności sięgania np. po sztućce.
• Można je zabrać ze sobą wszędzie – ze względu na kształt saszetkę łatwiej schować do plecaka czy torebki. Mniej ważą, więc lepiej nadają się na wyjazdy.
• W razie potrzeby można nakarmić mruczka prosto z saszetki – np. podczas postoju na trasie.
• Łatwe przechowywanie – większość saszetek jest wyposażona w szczelne zamknięcie, dzięki czemu nawet po otwarciu karma jest dobrze zabezpieczona.

Puszki czy saszetki? Co, kiedy i dla kogo?

Jak widać, trudno jednoznacznie wskazać, co jest lepszym rozwiązaniem. Wybór zależy od potrzeb i preferencji kociarza, które mogą się zmieniać w zależności od sytuacji. Puszki są dobre na co dzień, w domowych okolicznościach i – ze względu na pojemności – przy wielu kotach do wykarmienia. Saszetki zapewniają większą elastyczność i oszczędność czasu – wygodniej zabrać je w drogę, łatwo otworzyć i zabezpieczyć, bez konieczności sięgania po dodatkowe akcesoria. Nie należy się więc dziwić, że większość kociarzy korzysta z obu rozwiązań, kupując swoim kotom jednocześnie i puszki, i saszetki.

Choć opakowanie jest ważne, nie zapominajmy, że zawsze będzie miało drugorzędne znaczenie – na pierwszym miejscu bezwzględnie stawiamy zawartość! Aby kot mógł cieszyć się zdrowiem i dobrym samopoczuciem, karma musi być wysokiej jakości, dostosowana do potrzeb mięsożercy.