03.10.2023
Karma z insektów dla kota – ekologiczna, etyczna i… pełnowartościowa?
Marta Tomala
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Temat jedzenia owadów od pewnego czasu jest bardzo popularny. Bardziej etyczna alternatywa dla tradycyjnej produkcji zwierzęcej budzi wiele nadziei, ale i kontrowersji. Opory dotyczą zarówno zastosowania insektów w ludzkiej diecie, jak i w karmach dla naszych pupili. Choć niewątpliwie korzystna dla środowiska naturalnego – czy karma z insektów dla kota jest godnym uwagi produktem?
fot. Shutterstock
Korzyści ekologiczne
Wielu właścicieli zwierząt domowych stara się żyć bardziej ekologicznie, szanując kurczące się zasoby naszej planety. Czy jednak posiadanie pupila będącego obligatoryjnym mięsożercą nie kłóci się z takim podejściem? Koty muszą jeść białko pochodzenia zwierzęcego. Produkcja mięsa na świecie z roku na rok rośnie, jednocześnie stanowiąc ogromne obciążenie dla środowiska. Hektary lasów wycinane pod uprawy roślin na paszę dla zwierząt gospodarskich, ogromne zużycie wody przez fermy hodowlane, emisja metanu i idący za nią systematyczny wzrost stężenia CO2 w atmosferze, produkcja odpadów… To wszystko wymusza szukanie alternatyw.
Hodowla insektów to zmniejszenie terenów wykorzystywanych pod produkcję żywności, obniżenie zużycia kurczących się zasobów wodnych, zero odpadów i niewielka emisja CO2 w porównaniu do hodowli zwierząt gospodarskich. Jedzenie owadów przez człowieka nie jest nową ekologiczną modą – spożywa się je od dawien dawna w różnych częściach świata jako tradycyjny przysmak o wysokich wartościach odżywczych. Coraz więcej mieszkańców krajów rozwiniętych przełamuje swoje opory i popiera zastosowanie owadziego białka w produktach spożywczych. Czy dla kotów to również dobre rozwiązanie? Nie są przecież wszystkożercami jak my…
Białko owadów to białko zwierzęce
I o tym wielu z nas zapomina... Karma z insektów dla kota, choć ekologiczna, nie jest tym samym, co szeroko krytykowane kocie karmy wegetariańskie i wegańskie! Owady to bogate źródło aminokwasów egzogennych – w tym niezbędnej dla kociego zdrowia tauryny. Białko insektów jest wysoko przyswajalne, lekkostrawne, a przy tym termostabilne, co oznacza, że niemal nie traci swoich właściwości podczas obróbki cieplnej. Owady odznaczają się też korzystnym bilansem kwasów tłuszczowych. Podstawową zaletą tego faktu są odpowiednie propozycje kwasów tłuszczowych omega-3 i omega-6.
Owadzie białko może być światełkiem nadziei dla wielu kocich alergików. Wraz z coraz szerszą ofertą kocich karm na rynku, alergia pokarmowa coraz częściej dotyczy wielu gatunków mięs. To już nie tylko uczulenia na kurczaka lub wołowinę, ale i mięsa uznawane dawniej za rzadko powodujące reakcje alergiczne – jagnięcinę, ryby, koninę. Coraz bardziej zawęża to wybór karm, jakie można zastosować u najwrażliwszych kotów. Karma z insektów dla kota może być tutaj bezpieczną alternatywą!
Jaką karmę z owadów wybrać?
Rozważając wprowadzenie karmy z białkiem insektów do żywienia kota, powinniśmy zwrócić uwagę na pochodzenie zastosowanego w niej surowca. Bezpieczne jest jedynie użycie w pełni zidentyfikowanych owadów, hodowanych pod ścisłym nadzorem weterynaryjnym na wyspecjalizowanych fermach. Takie znajdziemy w składzie oferowanych przez francuską markę Tomojo bezzbożowych karm z insektami dla kotów. Pełny profil aminokwasowy (w tym niezbędna dla kotów tauryna), odpowiednio zrównoważone kwasy tłuszczowe, brak sztucznych konserwantów, aromatów i polepszaczy smaku to niejedyne zalety tego produktu. Tomojo dla kotów dorosłych nie zawiera glutenu ani soi. Może być też odpowiednią dietą dla kocich alergików uczulonych na wiele gatunków mięsa.
Dostępne w wersji dla kociąt, kotów dorosłych oraz seniorów powyżej 8. roku życia karmy Tomojo są odpowiednie również dla kotów wysterylizowanych. Karma z insektów dla kota z pewnością zainteresuje osoby proekologiczne, dbające o codzienne wybory pod kątem wpływu na zasoby naszej planety. Posiadanie mięsożernego pupila już nie musi kłócić się z naszym światopoglądem – dostępne są korzystne alternatywy. Owadzią karmę można stosować jako całość lub uzupełnienie diety. Nawet samo obniżenie zużycia mięsa będzie w skali światowej ogromnym krokiem naprzód – nasze wybory zawsze mają znaczenie!
Artykuł powstał we współpracy z marką Tomojo.
Inż. zootechnik, zoopsycholog, behawiorysta psów i kotów, konsultant ds. żywienia zwierząt. Właścicielka hodowli psów rasy staffordshire bull terrier zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (FCI). Absolwentka Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiego SGGW
Zobacz powiązane artykuły
01.11.2024
Co robić, gdy kot nie chce jeść mokrej karmy?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Wyobraź sobie – nadeszła pora obiadowa, otwierasz puszkę ulubionej karmy swojego kota, a ten, zamiast podbiec do miseczki, siedzi z miną, jakbyś proponował mu gotowaną brukselkę. Co się stało? Czy twój kot nagle przestał jeść mokrą karmę, czy jest inny powód takiego marudzenia? Przekonajmy się!
undefined
01.10.2024
Kulinarne rozpieszczanie: 5 powodów, by podawać kotu zupki
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kocie zupki - korzystny i smakowity dodatek, czy może jednak zbędna fanaberia? Możesz być zaskoczony - ta forma pokarmu ma liczne zalety! Sprawdź z nami, dlaczego warto skorzystać z takiego urozmaicenia.
undefined
04.09.2024
Jaka woda powinna znaleźć się w kociej miseczce?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwykła kranówka czy mineralna z butelki? Jaka woda jest najkorzystniejsza dla kota?
undefined