05.02.2021
Kot i chomik w jednym domu? Sprawdź, czy to w ogóle możliwe!
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Masz kota i chcesz adoptować chomika? Albo odwrotnie – masz chomika i chcesz przygarnąć kota? Zastanów się, czy jesteś w stanie zapewnić gryzoniowi całkowite bezpieczeństwo!
fot. Shutterstock
Chomik to dla urodzonego łowcy – jakim jest kot – idealny i łatwy cel. Jeśli chcesz mieć pod swoim dachem jednocześnie oba te zwierzaki, musisz zadbać o to, aby gryzoń miał zapewnione stuprocentowe bezpieczeństwo. Kot i chomik razem? Czy to aby na pewno dobry pomysł?
Każdy kot to drapieżnik
Kot to drapieżnik i nic nie jest tego w stanie zmienić. Nawet najłagodniejszy mruczek, uwielbiający wygrzewanie się na domowej kanapie i kolanach opiekuna, posiada silny instynkt łowcy. Instynkt ten może być uśpiony, ale chomik potrafi obudzić go bardzo skutecznie. Choć może nam się wydawać, że znamy swojego domowego tygrysa, to naprawdę nigdy nie będziemy w stanie przewidzieć, kiedy przejmie nad nim kontrolę natura drapieżnika. Z tego powodu nigdy, ale to przenigdy nie powinniśmy zostawiać tych zwierząt sam na sam. A czy kot i chomik mogą w ogóle razem mieszkać? Teoretycznie tak. W praktyce jednak musimy zrobić wszystko, aby gryzoń nie był narażony na kocie zakusy.
Chomik to dla kota bardzo atrakcyjny cel. W przeciwieństwie do domowych króliczków i morskich świnek chomik jest mały. Stanowi więc dla kota łatwą ofiarę. Chomik jest także bardzo ruchliwy i płochliwy, gdyż w naturze zawsze występuje w roli ofiary, a jak wiemy – wszystko, co się rusza, automatycznie jest dla mruczka atrakcyjniejsze.
Czy te gatunki mogą się zaprzyjaźnić?
O ile przyjaźń pomiędzy kotem a królikiem, szczurem, świnką morską czy ptakiem jest możliwa, to pomiędzy kotem a chomikiem jest o nią bardzo trudno. Oczywiście zdarzają się i takie wspaniałe historie, ale my nie rekomendujemy podejmowania procesu zapoznawania tych gatunków. Głównym powodem są względy bezpieczeństwa. Chomik idealnie wpisuje się w portret potencjalnej ofiary mruczka.
W przypadku wspólnego mieszkania tych zwierząt pod jednym dachem muszą być zachowanie ważne zasady. Dotyczyć one będą domku chomika/chomików, a także czasu, podczas którego gryzonie będą wychodziły się wybiegać.
Chomicze lokum
Kot z pewnością będzie interesował się gryzoniem. Chomiczy domek musi być zatem odpowiednio zabezpieczony i usytuowany.
- Wybierz akwarium zamiast klatki. Przez kratki w klatce kot najprawdopodobniej będzie wkładał łapki. Nie wolno do tego dopuścić. Po pierwsze, to dla chomika okropny stres! W końcu jego naturalny wróg jest tak blisko i jeszcze wyciąga do niego swoje pazury. Chomik nie ma gdzie uciec. Po drugie, kotu naprawdę może udać się sięgnąć puchatego gryzonia. Tragedia murowana.
- Lokum chomika usytuowane powinno być w miejscu, do którego kot nie ma dostępu, najlepiej w oddzielnym, zamkniętym pokoju. Takie rozwiązanie jest dla chomika zdecydowanie najlepsze. Po pierwsze, kot nie jest pobudzony z powodu obecności potencjalnej ofiary. Po drugie, chomik nie stresuje się widokiem drapieżnika.
- Jeśli chomik nie będzie znajdował się w odosobnionym lokum, niech terrarium nie stoi na wysokości. Kot z pewnością do niego dotrze, jakkolwiek wysoko je umieścisz. Nie chcemy myśleć, co mogłoby się stać, gdyby kot dostał się do chomiczej klatki i wylądował z nią na ziemi.
- Dla zwiększenia komfortu kota i chomika postaraj się umieścić mieszkanie małego zwierzaka jak najdalej od kociej kuwety i misek. A także z dala od okien, kaloryferów oraz przeciągów.
Gdy chomik wychodzi z klatki
Podczas wypuszczania chomika na spacer, kot powinien być całkowicie odizolowany albo znajdować się pod ścisłą kontrolą. Nie zalecamy żadnego, również chwilowego kontaktu, nawet takiego „na próbę”. Koci instynkt może obudzić się niespodziewanie i w naprawdę szybkim tempie. Możemy nie zdążyć powstrzymać kota przed zrobieniem małemu pupilowi krzywdy. Nawet jeśli mruczek chciałby się „tylko pobawić”, to z niemal całkowitą pewnością stwierdzić można, że zabawa taka nie będzie w smak chomikowi. Nie można narażać go na taki stres i ryzyko.
Uwaga!
Być może twój mruczek całkowicie zignoruje chomika. Kto wie, może w ogóle nie będzie zainteresowany jego obecnością, a tym bardziej polowaniem na niego. Jednak nawet w takim przypadku nigdy nie zostawiaj ich sam na sam. Nigdy nie wiadomo, co się może wydarzyć… Nie warto ryzykować!
Koty mogą żyć obok chomików, jednak absolutnie trudno będzie w przypadku takiego połączenia o jakąkolwiek przyjaźń. Zanim zdecydujesz się na powiększenie kociej rodziny o chomika – albo chomiczej rodziny o kota – bardzo, ale to bardzo dobrze zastanów się nad tym, czy potrafisz zapewnić gryzoniowi absolutne bezpieczeństwo i komfort. W przypadku dbania o życie małego pupila nie ma rozwiązań zbyt nadgorliwych i przesadnych. Zrób absolutnie wszystko, aby chomik nie stał się dla kota celem. I nie chodzi jedynie o odpowiednie zabezpieczenie, ale także o dawanie kotu ogromnej ilości innych bodźców, by nie skupiał swojej uwagi jedynie na obecności małego współlokatora.
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
17.04.2025
Jak zabezpieczyć okna przed kotem?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Nawet lekko uchylone okno stanowi potencjalne zagrożenie dla ciekawskiego mruczka. Dlaczego w kocim domu wszystkie okna powinny być zabezpieczone? Sprawdź, jak możesz to zrobić!
undefined
10.04.2025
Odczarować „potwora”, czyli jak oswoić kota z odkurzaczem?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Większość kotów bardzo boi się odkurzacza. Prawdopodobnie ze względu na okropny hałas i fakt, że przesuwa się za nimi po podłodze. Jak oswoić kota z tym hałasem i przyzwyczaić do odkurzacza?
undefined
09.04.2025
O takim transporterze marzy twój kot. MOVA PB10 Pro - recenzja
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Przez lata przyzwyczailiśmy się już, że transporter dla kota to albo torba, albo plecak niewielkich rozmiarów, wszystko za sprawą oferty na rynku. Wybór był niewielki, nie ma się co oszukiwać. Jednak, na szczęście dla nas i dla naszych kotów, coraz więcej producentów pochyla swoje designerskie głowy nad segmentem zwierząt. Jedni robią to lepiej, inni gorzej - MOVA z kolei zrobiła to fantastycznie.
undefined