28.06.2025
Lato bez litości. Wakacje to piekło dla zwierząt
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje – dla jednych czas wolności i beztroski, dla innych wyrok. Wystarczy zajrzeć do schronisk czy zapytać w organizacjach prozwierzęcych. My również widzimy to w swoich danych strony: tylko w ostatnich tygodniach hasło „czy można oddać kota do schroniska” zanotowało wzrost o 258%. To nie statystyka, a cicha tragedia, która rozgrywa się każdego lata.
fot. Shutterstock
Gdy urlop staje się wyrokiem
Kiedy jedni pakują walizkę i odliczają dni do wyjazdu, ktoś inny nerwowo rozgląda się po mieszkaniu. Nie wie, że lada moment jego świat runie. Czasem jeszcze dostaje ostatnią porcję karmy, a czasem tylko... "kopniaka" na drogę. W wakacje do schronisk trafiają tysiące zwierząt. I choć brzmi to jak zdarta płyta na zapętleniu co roku – nie powinno nikogo znudzić czy pozostawić obojętnym. Każde z tych zwierząt ma imię, historię i złamane serce.
Dane są przerażające. Co roku, tylko latem, do schronisk trafia nawet 4 500 kotów i psów. Tylko dlatego, że ich „opiekunowie” nie mieli co z nimi zrobić na czas urlopu. W rzeczywistości – nie chcieli szukać rozwiązania.
Ale to, co nas szczególnie boli w tym roku, to inna liczba. Wzrost wyszukiwań frazy „czy można oddać kota do schroniska” o 258%. Tak, 258% więcej niż miesiąc temu. To oznacza, że tysiące osób realnie rozważa porzucenie swojego pupila. Zostawienie go w miejscu, które nie jest domem, które często już pęka w szwach.
Schroniska nie mają wakacji
Dla pracowników i wolontariuszy schronisk lato nie oznacza odpoczynku. Oznacza przepełnione boksy, niekończące się telefony, dramatyczne interwencje i nieprzespane noce. Każdy nowy kot to pytanie: gdzie go zmieścimy? Jak zapewnić mu bezpieczeństwo? Jak w ogóle to wszystko udźwignąć?
"Czas porzuceń to trudny moment dla schronisk. Bywają przepełnione, a opieka nad nowo przybyłymi podopiecznymi jest czasochłonna i kosztowna. To niejako przejściowy okres – placówkom kończą się środki zgromadzone w ramach 1,5% podatku za ubiegły rok, a wciąż nie trafiły do nich jeszcze środki z tegorocznych rozliczeń podatkowych" – podkreśla Natalia Karolak, specjalistka ds. weterynarii w Karmimy Psiaki.
A dla kota? Schronisko to zimna rzeczywistość. Głośna, obca, pełna strachu. Nie rozumie, dlaczego trafił za kraty. Jeszcze niedawno spał wygodnie na poduszce, jeszcze niedawno bawił się zabawką, którą dostał od opiekuna. Teraz leży w kącie klatki, nie je, nie patrzy. Czeka. Na nic.
Oddać kota do schroniska?
To pytanie nie powinno w ogóle istnieć. Kot to nie mebel, który można odstawić, bo nie pasuje do wystroju na lato. To istota, która ufa, czuje i przywiązuje się. Gdy raz zamieszkał z tobą, nie da się go „oddać”. Można go tylko zdradzić.
To nie znaczy, że nie istnieją sytuacje graniczne. Życie bywa trudne, ale oddanie kota nigdy nie powinno być pierwszym wyborem – ani, przede wszystkim, wyborem z wygody. Istnieją petsitterzy, którzy przyjdą do mieszkania i zaopiekują się kotem tak, by nie musiał nawet opuszczać swojego terytorium. Istnieją hotele dla kotów, prowadzone przez pasjonatów i profesjonalistów. Istnieje rodzina, sąsiedzi, znajomi. I wreszcie – istnieje odpowiedzialność, która powinna być silniejsza niż bilety na wakacje last minute.
Kiedy beztroska staje się obojętnością
Kot nie wyjedzie z Tobą do Grecji czy na Mazury. Nie zapakuje się do walizki, nie powie: „poradzę sobie”. On tylko ufa. Planując wakacje, każdy ma obowiązek wziąć to zaufanie pod uwagę. Bo wypoczynek nie powinien być powodem jego traumy.
Zostawienie kota bez opieki to skrajna nieodpowiedzialność. A porzucenie to przestępstwo! Tak zwane „oddanie” do schroniska, w wielu przypadkach, jest równoznaczne z psychicznym złamaniem zwierzęcia. Nie każde z nich się podniesie.
Co możesz zrobić zamiast porzucać?
Zorganizuj opiekę. Nawet jeśli wyjazd jest za tydzień – masz czas, by zapytać, poszukać, umówić. W tym roku Wakacje.pl opowiadają o tym w swojej najnowszej kampanii NajlePSIE wakacje, w którą zaangażowały się także: Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, serwis Petsy oraz fundacja Sarigato w ramach projektu Karmimy Psiaki.
- W większych miastach bez trudu znajdziesz opiekunów z doświadczeniem, a hotele często mają wolne terminy nawet z dnia na dzień.
- Jeśli to niemożliwe – zapytaj w lokalnym TOZ-ie. Czasem wolontariusze są w stanie pomóc lub polecić sprawdzoną osobę.
- Nigdy nie znikaj bez śladu, nie zostawiaj kota z miską karmy i nadzieją, że „jakoś będzie”!
Wakacje powinny być wspomnieniem – nie koszmarem
Każdy porzucony kot miał kiedyś dom. Każdy, zanim trafił do schroniska, komuś ufał. Wakacje nie mogą być wymówką do złamania tego zaufania. Nie powinny być czasem, w którym znikają skrupuły, a zwierzęta stają się zbędnym cieżarem. Jeśli naprawdę kochasz swojego kota – zaplanuj nie tylko swój wyjazd, ale i jego bezpieczeństwo. Opiekun nie powinien znikać, kiedy robi się gorąco.
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
03.06.2025
Kot coś zniszczył? Sprawdź, kto ponosi za to odpowiedzialność
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zarysował lakier w samochodzie, podrapał meble w hotelu, przewrócił doniczkę sąsiada – koty potrafią zaskoczyć, a czasem również… narobić kłopotów. Czy w takich sytuacjach opiekun odpowiada za zniszczenia? Co mówią przepisy? I czy każdy kot może wywołać skutki prawne?
undefined
05.05.2025
Diana, Kacper i inne kociaki czekają na wirtualnych opiekunów
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Chcesz otoczyć opieką kociaka, ale z różnych przyczyn nie możesz pozwolić sobie na adopcję? Zostań wirtualnym opiekunem. Poznaj historię zwierzaków, które czekają na wsparcie. Znamy imiona kociaków czekających na nawet najdrobniejszy gest życzliwości.
undefined
15.04.2025
Reiki: uzdrawianie energią, cierpienie bez głosu. Niebezpieczny trend terapii alternatywnych dla zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
W świecie, w którym coraz więcej mówi się o empatii wobec zwierząt, szacunku do ich emocji i potrzeb, o opiece, która uwzględnia nie tylko fizyczne zdrowie, ale i dobrostan psychiczny – równocześnie rośnie też liczba osób oferujących „terapie alternatywne”, które z troską nie mają wiele wspólnego.
undefined