Uśmiechnij się, kotku! Jak poprawić mruczkowi humor?

Koty mają zmienne nastroje i mało trzeba, by na pozór spokojnego mruczka zde­nerwować. Jak to odwrócić i sprawić, by kot był zadowolo­ny? I po czym rozpoznać, że się udało? Uśmiechnij się, kotku!

Co z tym uśmiechem?

Czy koty potrafią się uśmiechać? Więk­szość naukowców powie, że nie – kocia mimika jest słabo rozwinięta i mruczki nie okazują emocji w taki sposób, jak my. To tylko nasza skłonność do uczłowiecza­nia zwierząt każe nam wierzyć, że jest inaczej. Jak w takim razie rozpoznać po­zytywne emocje na zagadkowym obliczu domowego sfinksa? Patrzmy na ułożenie uszu i „mowę” ogona. Uszy w chwilach dobrego nastroju są nieruchome i skiero­wane do przodu. Uniesiony i lekko drżący ogon świadczy o radości i podekscytowa­niu – jeśli kot wita cię w ten sposób, robi to z prawdziwą przyjemnością!

Nie miny, lecz gesty

Brak „tradycyjnego” uśmiechu w wy­padku kotów nie oznacza, że mruczek nie okazuje pozytywnych emocji. Jego „uśmiechem” są drobne gesty, które war­to umieć zauważać. Jednym z nich jest „puszczanie oka”, czyli mruganie – gdy po nawiązaniu z tobą kontaktu wzrokowego pupil powoli mruży oczy, daje znać, że u niego wszystko w porządku. Warto od­powiedzieć mu tym samym. 😉 Innym spo­sobem na wyrażenie sympatii i zadowo­lenia jest „baranek”, czyli szturchnięcie głową – niektórzy nazywają ten serdeczny gest kocim pocałunkiem!

Tylko bez żartów!

Wiesz już, jak rozpoznać dobry nastrój u kota. Ale co zrobić, by rozweselić pupila? Odradzamy kawały z okazji prima aprilis (i nie tylko) – mruczki nie lubią być zaskakiwane i nie docenią żadnych „śmiesznych” niespodzianek. Bardziej prawdopodobne jest, że się wystraszą albo obrażą. Jednak to, że koty nie znają się na ludzkich żartach, wcale nie ozna­cza, że próby wprawienia mruczka w do­bry humor są z góry skazane na niepowo­dzenie. Musisz jednak podejść do tematu z głową – istnieje wiele sposobów, by poprawić samopoczucie kota. Zapoznaj się z nimi i wciel je w życie, a jest duża szansa, że twój pupil nagrodzi cię „baran­kiem” lub rozkosznym mruczeniem!

Poprawiacze kociego humoru

Twój mruczek jest ciut markotny? A może po prostu chcesz sprawić, by poczuł się szczęśliwy?

 100% uwagi

Nic tak nie poprawia kociego humoru, jak zainteresowanie opiekuna. Chodzi o peł­ne zaangażowanie – telefony, komputery i inne rozpraszacze idą w kąt, jesteście tylko ty i kot. Obojętnie, co będziecie robić: szaleć z wędką czy leżeć razem na kanapie, dopóki będziesz skupiony na mruczku, twój pupil będzie zadowolony.

Coś nowego

Choć generalnie koty lubią rutynę, w te­macie zabaw z wdzięcznością przyjmą odrobinę urozmaicenia. Warto wypróbo­wywać nowe zabawki i zmieniać od czasu do czasu schematy waszych zabaw. Za­zwyczaj biegacie za myszką? Dla odmiany spróbujcie pobawić się w chowanego lub urządzić „polowanie” na pochowane w różnych zakątkach mieszkania smaczki. Stymulacja intelektualna wzmacnia sku­pienie i poprawia koci nastrój!

Dom z papieru

Nie ma w tym nic zaskakującego, tak po prostu wygląda rzeczywistość: prawdopodobnie nie ma na świecie kota, który nie ucieszyłby się z nowego (choćby i dziesiątego!) pudełka lub kartonu! Mile widziane są też papierowe torby, ale nie tylko. Otwarty plecak również przyciągnie mruczka, który na pewno z zadowoleniem zapakuje się do środka. 😉

Porcja czułości

Umiejętne głaskanie to dobry sposób na poprawę kociego humoru. Są jednak dwa warunki: musisz robić to delikatnie, wyłącznie w akceptowalnych miejscach (brzuszka, ogona i łapek nie dotykamy!) i tylko wtedy, gdy mruczek ci na to po­zwoli. Na początek daj mu do powąchania dłoń – jeśli dotknie jej nosem lub otrze się o nią łebkiem, zacznij go powoli głaskać. Natężenie mruczenia pozwoli ci ocenić, jak dobra jest twoja technika! 😉

Twój… zapach

Dobry humor kota jest uzależniony od jego poczucia bezpieczeństwa. To zaś mo­żesz wzmocnić, ofiarowując mruczkowi coś, co… pachnie tobą. Pozwól mu spać na swojej koszulce lub wręcz włóż mu ją do legowiska. Otoczony znajomą wonią kot będzie mógł spokojnie się zrelakso­wać i wstanie w lepszym nastroju.

Sygnały świadczące o tym, że potrafisz rozśmieszyć swojego mruczka

Ogon i uszy to nie jedyne barometry kociego nastroju. Jak rozpoznać, że misja „koci uśmiech” zakończyła się powodzeniem?

1.     Traktorek

Choć mruczenie budzi pewne kon­trowersje (kot mruczy też w stre­sie), to jeśli rozlega się w reakcji na głaskanie, karmienie bądź podczas wspólnego wypoczynku, jest ozna­ką szczęścia i formą najwyższego uznania. 😉

2.     Ugniatanie

„Wyrabianie ciasta”, czyli na­prężanie pazurków i naciskanie łapkami na ludzi lub przedmioty, oznacza ogromne zadowolenie.

3.     Zaczepki

Mruczek, który jest w dobrym nastroju, może próbować zwrócić twoją uwagę, poszturchując cię łapką bądź znacząco się o ciebie ocierając.

4.     Brzuszkowy show

Przeciąganie się i leżenie w sposób, który eksponuje brzuch, to często sygnały, że mruczek czuje się bezpiecznie i jest w dobrym humorze. Uwaga: choćby nie wiem jak cię ku­siło, nie dotykaj brzuszka!

5.     Pokaz energii

Zdrowy, zadowolony kot jest ciekawski i ma ochotę na zabawę. Biegi po mieszkaniu, niespo­dziewane zasadzki na opiekuna, turlanie przypadkowych przed­miotów – tak mruczek daje wyraz przepełniającej go energii, którą warto rozładować podczas wspól­nej zabawy. Ciesz się i nie daj się prosić, bo to znak, że twój kot czu­je się dobrze i cieszy się życiem!

Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!

Autor: Agata Kufel