5 sposobów, w jakie koty okazują psom swoją wyższość

W twoim gospodarstwie domowym żyje zarówno kot, jak i pies? Jeśli tak, to z pewnością z zainteresowaniem obserwujesz ich wzajemne relacje. Choć stereotyp głosi, że pies i kot to najwięksi wrogowie, rzeczywistość często jest zupełnie inna. Zwierzęta te nierzadko nawiązują przyjacielską relację. Jednak przyjaźń ta i jej warunki ustalane są przez kota. Zawsze. Zobacz, w jaki sposób koty okazują psom swoją wyższość.

Zapraszamy do kociego królestwa

W idealnym kocim świecie to kot, jako pan, rządzi niepodzielnie w swoim królestwie. Jest on w nim jedynym słusznym, jedynym prawowitym i najjaśniejszym z władców i nie podlega ta sprawa żadnej dyskusji. Tak jest i już. Tak zorganizowała to natura. To przecież oczywiste. Ma kot w swoim królestwie nieskończoną ilość zasobów, kuwetę wielką niczym Sahara, świeżą wodę cieknącą z krystalicznego źródełka, regularne posiłki najwyższej jakości, na które można polować. Ma też zróżnicowane środowisko, w którym nie brakuje ciasnych zakamarków, wysokich drzewek, drapaków, kocich półek, ciepłych i bezpiecznych miejsc na spanko.

Co jeszcze ma kot w swoim królestwie? Sługów i personel, który spełnia kocie potrzeby i zachcianki. Do takiej roli znakomicie sprawdza się człowiek. Dobrze otwiera puszki, dobrze macha wędką, fajnie głaszcze i jest ciepły, więc można od niego to ciepło czerpać. W niektórych kocich królestwach żyją jeszcze inne istoty – psy. I psy też nadają się dla kota do pewnych rzeczy. Do jakich? W jaki sposób koty okazują psom swoją wyższość? Oto nasze pomysły.

W jaki sposób koty okazują psom swoją wyższość?

Sprawdźmy zatem, jak wygląda kocio-psia rzeczywistość.

1. Kot patrzy z góry

Choć koty są zazwyczaj mniejsze od psów, to swoją wyższość okazują tym drugim w dość tradycyjny sposób. Wskakiwanie na wysokości to najlepszy sposób, by obserwować, co się dzieje w całym domu i w razie potrzeby uciec przed wścibskim nosem psa. To także genialny pomysł, by na psim nosie po prostu zagrać! Szczekający pupile pozbawieni są zazwyczaj umiejętności wdrapania się wyżej niż kanapa i jeśli koniecznie chcą dostać się do mruczka – to ten z przyjemnością wlezie gdzieś, gdzie o wejściu pies mógłby jedynie pomarzyć. A do tego ten pełen pożałowania i pogardy wzrok kota… Nie trzeba rozumieć kociej mowy, by wiedzieć, co mruczek ma właśnie na języku.

2. Pies to darmowe źródło ciepła

W obecnych czasach ciepło należy do towarów luksusowych. Energia wciąż drożeje, tymczasem kot ma kilka doskonałych i – co najważniejsze – darmowych sposobów na uzyskiwanie ciepełka. Jednym z nich jest pies. Tak, pies to cenny element kociego środowiska. Jest zazwyczaj duży i włochaty. Można się na nim położyć albo schować pod jego kudłatą kitą. Taki pies będzie jeszcze zaszczycony kocim gestem. Uzna to za akt miłości i przyjaźni. Ech… Niech sobie tak myśli. Kot wie swoje! I grzeje się za darmo.

3. Pies wszystko dźwignie

Pies to takie dziwne zwierzę, które wszystko akceptuje. Dla kota to coś niewyobrażalnego! Mruczki z zasady wszystko negują i traktują po swojemu. Jeśli jednak mają psa i pies ten jest, jaki jest, to czemu by tego nie wykorzystać, skoro można. Koty odkryły, że psy doskonale nadają się do zrzucania na nie winy. Za wszystko. Co ciekawe, psy wcale się tej winy nie wypierają. Wręcz przeciwnie – biorą wszystko na siebie i jeszcze przepraszają, że tylko tyle mogą. Na psa nie sposób się człowiekowi gniewać, bo ten robi zawsze takie smutne oczy i aż serce się kraja. Z sytuacji zatem wszyscy wychodzą zwycięsko. Kot może bezkarnie zrzucać doniczki, drapać meble, może też podkradać różne przedmioty. Pies natomiast obarczony za to winą nie dostanie kary, bo jest przecież taki słodki i tak pięknie przeprasza. Gloria!

4. Pies wszystko łyknie

Ponieważ zarówno koci, jak i psi brzuszek ciągle są zbyt puste, a człowiek nie zawsze to rozumie, to trzeba niestety czasem zniżyć się do najniższego z możliwych poziomów i o coś do jedzenia… poprosić. Dla kociej godności jest to zachowanie mocno uwłaczające. Ale pusty brzuszek burczy i nie ma co unosić się dumą, gdy w grę wchodzi kwestia przetrwania. Na szczęście gdy jest pies – to on może zająć się tą brudną robotą. Poskamle, popatrzy błagającymi ślepiami, wyczeka, ile trzeba. Człowiek w większości przypadków się ugnie i psu coś da. A wtedy pojawia się kot i mówi: „O, widzę, że trafiłem na porę karmienia. Może zatem i ja coś przekąszę. Niech już będzie.” Majstersztyk!

5. Kot po prostu jest

W jaki jeszcze sposób koty okazują psom swoją wyższość? Tak naprawdę żaden mruczek nie musi niczego pokazywać ani udowadniać. Wystarczy, że będzie i już wiadomo, kto tu rządzi, kto jest panem, a kto poddanym. Kto jest na górze, a kto na dole hierarchii i kto na kogo z góry patrzy. Wrodzona gracja, elegancja i delikatność, jaka charakteryzuje koty, zdecydowanie odróżnia je od ekspresyjnych i ekstrawertycznych szczekających pupili. Koty, ma się wrażenie, dostojność mają we krwi i nie muszą nią epatować, by była widoczna gołym okiem.

A czy w waszych kocio-psich domach dominują koty, czy może psy? Jakie sposoby mają zwierzęta na okazywanie swojej wyższości nad drugimi? I czy w ogóle muszą to robić?

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Koty.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „Poznaj całą prawdę o kotach”