18.12.2018
Współczesne koty rosną coraz większe? Zaskakujące wyniki badań
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wiele wskazuje na to, że dzisiejsze koty pod względem postury dość znacząco różnią się od swoich przodków.
fot. Shutterstock
Koty towarzyszą ludziom od czasów starożytnych, wcielając się w różne role: pomocników chroniących zapasy przed gryzoniami, boskich stworzeń (a z drugiej strony – diabelskich wysłanników), uroczych kanapowców… Przez wieki zmieniała jednak nie tylko ich pozycja w ludzkim świecie, ale także… wygląd. Duńscy naukowcy opublikowali najnowsze wyniki badań, z których wynika, że współczesne koty wyraźnie różnią się od tych z przeszłości.
Współczesne koty przerosły swoich przodków
Naukowcy z Uniwersytetu Kopenhaskiego przebadali szczątki setek kotów żyjących w różnych okresach: od epoki żelaza, poprzez erę Wikingów, aż po średniowiecze. Następnie porównali ich kości do współczesnych kotów domowych, co pozwoliło im dojść do zaskakującego wniosku. Z przeprowadzonych analiz wynika, że wraz z upływem czasu koty domowe stają się… coraz bardziej wyrośnięte.
Badacze ustalili, że współczesne koty są aż o 16% większe niż mruczki, które towarzyszyły Wikingom. By to ustalić, porównano m.in. zachowane kocie czaszki, piszczele i kości udowe, które odkryto na terenie Danii. Różnice okazały się uderzające i są widoczne gołym okiem, np. na poniższym zdjęciu.
Koci paradoks?
Wyniki badań duńskich naukowców są wyjątkowo ciekawe, ponieważ rzucają inne niż dotychczas światło na ewolucję zwierząt udomowionych. Dotychczasowe analizy innych gatunków wykazywały, że udomowione zwierzęta z biegiem czasu na ogół stają się mniejsze. Mają też mniej zębów i wręcz tracą niektóre ze swoich dawnych atrybutów, które w przeszłości służyły im do celów obronnych. Dzisiejsze psy są np. o przeszło 25% mniejsze od swoich protoplastów. Tymczasem – jak widać – koty, wręcz przeciwnie. Stają się coraz większe, prezentując odwrotny trend.
Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy przypuszczają, że ma to związek z systematyczną poprawą warunków bytowych mruczków. Od czasów starożytnych „awansowały” z pozycji szczurołapów do rangi wypielęgnowanych pupili, karmionych wysokiej jakości karmą oraz – co ważne – nierzadko także ludzkim jedzeniem. A to także znacząco się zmieniło przez wieki. Np. współczesne brojlery są niemal dwa razy większe, niż drób hodowany w średniowieczu. Nic nie stoi w miejscu, a koci rozwój najwyraźniej obrał nieco inny kierunek niż w przypadku innych zwierząt domowych. Więcej szczegółów na temat przyczyn tego zjawiska mają przynieść kolejne badania.
źródło: www.smithsonianmag.com
Zobacz powiązane artykuły
30.11.2024
5 ciekawostek o kocim brzuszku
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Każdy kot specjalnie dba o tę część swojego ciała. Jakie tajemnice skrywa koci brzuszek? Poznaj 5 ciekawostek o tej niezwykłej części ciała zwierzaka!
undefined
28.11.2024
Koty dzikie i domowe jako inspiracja artystów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kiedyś koty fascynowały ludzi swoją tajemniczością, niezależnością i niepowtarzalnym urokiem. Dzikie i domowe będą nadal inteligentnym źródłem natchnienia dla artystów innych dziedzin sztuki, jak malarstwo, literatura czy rzemiosło artystyczne. Ich obecność w sztuce nie tylko uwiecznia piękno tych zwierząt, ale także podkreśla ich znaczenie w kulturze i naszym codziennym życiu.
undefined
27.11.2024
To nie wina kotka, że jego pani to idiotka
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Nieodpowiedzialny opiekun to najgorsze, co może przytrafić się kotu… Jakie są największe absurdy, które mogą wyrządzić zwierzakowi poważną krzywdę?
undefined