Czy pogoda wpływa na kocie nastroje?

Wpływ pogody na ludzkie samopoczucie jest niepodważalny. Według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na zmiany atmosferyczne reaguje 50-70 proc. Polaków. Ogromna większość z nas ma lepszy humor, gdy świeci słońce, a gdy przychodzą chmury – jakoś tak wszystkiego się odechciewa. Niskie ciśnienie, brak słońca, temperatura, poziom wilgotności, prędkość wiatru – wszystko to może powodować zmiany nastroju. Co więcej, także mieć pośredni lub bezpośredni wpływ na stan naszego zdrowia. Ale czy wpływ pogody na kota jest możliwy?

Nauka nie kłamie

Czy meteorotropizm, zwany także meteoropatią – czyli wrażliwość organizmu na bodźce pogodowe – dotyczy również zwierząt? Zdecydowanie tak! Organizm zwierząt, podobnie jak ludzi, nie może żyć w oderwaniu od warunków atmosferycznych. Również w ich przypadku pogoda ma ogromny wpływ na życie. Naukowcy powołali nawet specjalną gałąź wiedzy, zajmującą się badaniem bezpośredniego i pośredniego wpływu zmieniających się czynników meteorologicznych na żywe organizmy (zwierzęta, rośliny i człowieka), ale także na układy fizykochemiczne – biometeorologię.

Wpływ pogody na kota

Badacze nie są pewni, w jaki dokładnie sposób warunki meteorologiczne wpływają na kocie nastroje, ale są zgodni w tym, że takowy wpływ mają! Nasze mruczki są bardzo wrażliwymi istotami. Opiekunowie dobrze wiedzą, że z pozoru błahe rzeczy, takie jak remont u sąsiada, przemeblowanie czy nowy żwirek w kuwecie mogą z powodzeniem zniszczyć spokój kociego życia i przyczynić się do pogorszenia zdrowia – zarówno psychicznego, jak i fizycznego. Mruczki są niezwykle wyczulone na otaczające je środowisko, dlatego pogoda również nie pozostaje im obojętna.

Kocie nastroje

Mimo że koty są w ogromnej mierze napędzane przez drzemiący w nich instynkt, to zdecydowanie mogą odczuwać radość i miłość, zazdrość, złość czy niepokój, a także szereg innych uczuć. Niestety nie potrafimy czytać w myślach naszych ulubieńców i źródło wszystkich tych emocji nie jest nam dobrze znane. Bez wątpienia jednak możemy stwierdzić, że ma na nie wpływ ich otoczenie, w tym także my. Koty wyczuwają nasze nastroje i często wykorzystują je do określania swojego zachowania.

Koty spędzają dużo czasu, obserwując otaczający je świat. Sporą część dnia poświęcają na patrolowanie swojego terytorium. Obserwują wszystko, co się da, żadna zmiana nie umknie ich uwadze. Wiedząc, jak uważnie kontrolują swoje otoczenie, wydaje się jasne, że pogoda będzie kolejnym ważnym czynnikiem w określaniu ich uczuć i nastrojów. 

Wpływ burzy na kota

Ulewny deszcz, silne wiatry, błyskawice, grzmoty – te burzowe oznaki mogą przestraszyć niejednego dorosłego człowieka. A co dopiero wrażliwego i strachliwego mruczka! Nie wszystkie koty odczuwają strach przed burzą. Są jednak takie, które cały czas jej trwania spędzają w ukryciu. Głośne i gwałtowne dźwięki, połączone z błyskami, uruchamiają głęboko skryte instynkty – strach pierwotny. Dodatkowo koty mają wyjątkowo wrażliwe uszy. Koci zmysł słuchu potrafi odebrać szmery niewykrywalne dla ludzkiego ucha. Codzienne dźwięki słyszą natomiast wielokrotnie wyraźniej. Grzmoty zdecydowanie mogą wprawić mruczka w poddenerwowany nastrój. Zasłoń żaluzje, zasuń firanki, nie zostawiaj kota samego w trakcie trwania tak złej pogody. Nie wyciągaj go również z ukrycia. Niech wyjdzie dopiero wtedy, gdy poczuje się bezpieczniej.

Zimowa depresja

Depresja jesienna czy zimowa jest chorobą występującą u ludzi w miesiącach, gdy brakuje słońca. Dotyczy osób zdrowych podczas cieplejszych miesięcy, które w trakcie załamania pogody doświadczają depresji. Naukowcy podejrzewają, że krótsze dni zakłócają rytm dobowy, brak słońca zmniejsza produkcję melatoniny i tym samym negatywnie wpływa na psychikę oraz fizyczność. Pogorszenie pogody, niedostatek światła, krótszy dzień… to wszystko sprawia, że odczuwamy rozdrażnienie, pogorszenie nastroju i zupełny brak energii.

Według badań przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii koty również mogą odczuwać takie same zmiany nastroju w miesiącach zimowych jak ludzie. Poradnia dla Chorych Zwierząt (PDSA) przeprowadziła ankietę i stwierdziła, że ​​prawie osiem milionów zwierząt domowych miało objawy przypominające depresję jesienno-zimową, w tym ogólnie „zrzędliwy” nastrój, osłabienie i mniej energii do życia. Koty są wrażliwsze na brak światła od psów, a także od ludzi i dużo gorzej znoszą jego niedobór.

Jak pomóc kotu?