27.03.2020
Niepełnosprawny kot pomaga zwierzętom w rosyjskiej klinice
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć sam jest częściowo sparaliżowany, codziennie pomaga innym zwierzęcym pacjentom.
fot. instagram.com/klykperm/
Jeśli kiedykolwiek ktoś będzie próbował ci udowadniać, że koty są samolubne, koniecznie opowiedz mu czarnym kocurku z Rosji. Niepełnosprawny Lucyfer od siedmiu lat mieszka i pracuje w klinice weterynaryjnej w Perm. Ma bardzo ważne zadanie – wspiera i pociesza innych pacjentów. Bez względu na to, jakiego są gatunku!
Lucyfer – kot o wielkim sercu
Historia Lucika zaczęła się w 2013 roku, gdy ktoś podrzucił go pod drzwi kliniki weterynaryjnej Klyk. Czarne kociątko rozczuliło pracujących tam weterynarzy, którzy od razu postanowili się nim zająć. Niestety, maluch miał uszkodzony kręgosłup i sparaliżowane tylne łapki. Początkowo lekarze mieli nadzieję, że Lucyfer odzyska sprawność i będzie mógł trafić do adopcji. Szybko okazało się jednak, że nie da się go do końca wyleczyć – postanowiono więc zostawić kocurka na stałe w klinice. Początkowo personel ukrywał nowego lokatora w obawie przed reakcją dyrektora. Na szczęście nie trwało to długo – gdy ten poznał Lucika, natychmiast się w nim zakochał. Klinika oficjalnie stała się domem mruczka. Jak się wkrótce okazało – także miejscem pracy!
Lucik wyrósł na bardzo towarzyskiego i przyjaznego kota. Bardzo interesuje się wszystkim, co dzieje się w klinice – zwłaszcza jej pacjentami. Weterynarze z Klyki twierdzą, że Lucyfer wyczuwa, gdy któryś zwierzak jest przerażony lub zdenerwowany. Choć sam ledwo chodzi, od razu rusza, by go pocieszyć. Dba o to, by nikt nie czuł się opuszczony – odwiedza wszystkich pacjentów nawet w weekendy. Jego nienarzucająca się obecność bardzo często pomaga im się uspokoić.
Ulubiony pracownik
Skąd Lucyfer wie, że ktoś go potrzebuje? Nikt do końca tego nie wie, ale kocurek z pewnością jest bardzo czuły na sygnały wysyłane przez inne zwierzęta. I wie, co robi – jest bardzo lubiany przez pacjentów, których tak ochoczo wspiera. Jego pomoc nie ogranicza się tylko do przytulania i towarzyszenia – Lucik kilkukrotnie był też dawcą krwi. Wszyscy darzą go szacunkiem i dbają, by był szczęśliwy i nie przesadzał z pracą 😉
źródło: brightside.me | zdjęcia: instagram.com/klykperm
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Kot utknął w uchylonym oknie – strażacy znów musieli interweniować
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To nie pojedynczy przypadek, a powracający problem. W ciągu zaledwie tygodnia służby ratunkowe dwukrotnie interweniowały w sprawie kotów, które utknęły w uchylonych oknach.
undefined
08.04.2025
Kot przybity do drewna i spalony żywcem. Policja szuka sprawcy bestialstwa
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do potwornego aktu przemocy wobec kota doszło w gminie Baborów w woj. opolskim. Zwierzę zostało przybite do drewnianej konstrukcji i prawdopodobnie podpalone żywcem. Sprawą zajmuje się policja. Funkcjonariusze apelują o pomoc w ustaleniu tożsamości kota i jego właściciela.
undefined
26.03.2025
Karmy dla kotów w Media Expert – jak wybrać karmę dla swojego mruczka?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wybór odpowiedniej karmy dla naszego kota to kluczowy element dbania o jego zdrowie i dobre samopoczucie. Na rynku dostępne są różne rodzaje karm, a ich skład i przeznaczenie mogą znacznie się różnić. W tym artykule przyjrzymy się, jakie są rodzaje karm dla kotów oraz na co zwrócić uwagę, aby wybrać najlepszą opcję dla naszego pupila.
undefined