05.11.2020
Hodowla kotów rasowych. Jak ją odróżnić od pseudohodowli?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Chcąc kupić rasowego kota, musimy być bardzo ostrożni! Czym odpowiedzialna hodowla kotów rasowych różni się od pseudohodowli?
fot. Shutterstock
Wybór odpowiedniej hodowli może ustrzec nas przed wieloma problemami zarówno zdrowotnymi, jak i behawioralnymi kociaka. Czym charakteryzuje się odpowiedzialna hodowla kotów i w jakim związku powinna być zarejestrowana?
Hodowla kotów rasowych a pseudohodowla
Jeśli zdecydowaliśmy się na zakup rasowego kota i wybraliśmy już odpowiadającą nam rasę, najtrudniejsze wciąż przed nami! Kociaka możemy bowiem nabyć z legalnej, zarejestrowanej hodowli kotów, jak i od pospolitego oszusta, który traktuje zwierzęta wyłącznie jako źródło zarobku. Pseudohodowle prowadzone przez takie osoby wydają się z pozoru normalnymi hodowlami i kuszą kupujących niską ceną za kociaki. Jednak utrzymywane w nich koty żyją często w nieludzkich warunkach! Niedożywione, zaniedbane i chore kotki mają tylko jedno zadanie – rodzić jak najwięcej kociąt, które przyniosą zysk ich właścicielowi. Żyjące w brudzie zwierzaki nieraz przez całe życie nie odwiedzają weterynarza. Nie są też odrobaczane ani szczepione, by pseudohodowca nie musiał za to płacić.
Wiele kotów pochodzących z pseudo swoją „rasę” przypomina tylko z wyglądu, a ich charakter znacznie odbiega od opisywanego. Nie mają one ani udokumentowanego pochodzenia, ani wystawionego rodowodu. Wychowane w klatkach kociaki są nie tylko dzikie i niezsocjalizowane – pseudohodowle to wylęgarnia przeróżnych chorób, przez które maluchy często umierają tuż po zakupie. Wybór odpowiedniej hodowli kotów rasowych jest więc trudnym zadaniem. Jednak tylko w ten sposób możemy sprawić, że nasz rasowy pupil będzie cieszył się długim i szczęśliwym życiem u naszego boku.
Odpowiedzialna hodowla kotów – po czym ją poznać?
Pieczę nad hodowlami kotów rasowych sprawuje Fédération Internationale Féline (FIFe). Jej polskim członkiem jest Polska Federacja Felinologiczna „Felis Polonia” (w skrócie FPL). Zarejestrowane w tych organizacjach hodowle muszą spełniać określone standardy – utrzymywać koty w odpowiednich warunkach, leczyć je i dbać o ich dobre samopoczucie. Każdy pochodzący z takiej hodowli kociak musi być zarejestrowany w FIFe, posiadać rodowód, aktualne szczepienia i czip. Szukając hodowli, powinniśmy więc upewnić się, czy należy ona do FPL – musi należeć do stowarzyszenia będącego członkiem tej federacji (możemy potwierdzić to, dzwoniąc do zarządu stowarzyszenia) i posiadać oznaczenie *PL.
Czym różni się hodowla FIFe (FPL) od pseudohodowli?
Najważniejszą cechą, która odróżnia kota rasowego od kociaka z pseudo, jest rodowód. Każdy kot urodzony w hodowli musi mieć udokumentowane pochodzenie i wystawiony dokument, który będzie to potwierdzał. Wielu pseudohodowców tłumaczy brak rodowodu niepotrzebnymi kosztami (wystawienie rodowodu to jedynie 30-50 zł), zbyt dużą liczebnością miotu, snobizmem, wadą wrodzoną… Jednak za tymi argumentami kryje się najczęściej fakt, że rodzice kociego malucha wcale nie są rasowi! Żadna odpowiedzialna hodowla kotów rasowych nie wyda kociaka do nowego domu bez takiego dokumentu. Jest to niezgodne z przepisami FIFe i FPL. Dlatego jeśli usłyszymy, że kociaki nie posiadają rodowodu, powinniśmy natychmiast zrezygnować z zakupu.
Żelazne zasady
Po czym jeszcze możemy poznać dobrą hodowlę kotów? Oto kilka innych aspektów, które regulują przepisy FIFe i FPL. Od nich nie ma żadnych odstępstw!
- Kociaki wydawane są do nowych domów nie wcześniej, niż w wieku 12 tygodni.
- Każdy kot posiada książeczkę zdrowia, dwa szczepienia i czip.
- Kota możemy odebrać jedynie jadąc osobiście do hodowli – niemożliwy jest odbiór „w połowie drogi”, dostarczenie zwierzaka do naszego domu czy zakup na giełdzie.
Ponadto odpowiedzialny hodowca nie stara się niczego ukryć. Odpowiada otwarcie na zadawane mu pytania i ma wiedzę o hodowanej przez siebie rasie. Na prośbę kupującego powinien okazać rodowody rodziców kociaka i pozwolić obejrzeć warunki, w jakich przebywają jego zwierzęta.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined