14.01.2020
Czy koty potrafią przewidywać przyszłość?
Joanna Nowakowska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wierzcie lub nie, ale koty potrafią czarować - przewidują przyszłość. I to bez użycia czarodziejskiej kuli!
fot. Shutterstock
Wiele osób twierdzi, że mruczki posiadły zdolności z pogranicza świata realnego i magii. Co więcej, są tacy, którzy wierzą, że koty potrafią przewidywać przyszłość. Prawda czy nie, przyjrzyjmy się kilku konkretnym dziwnym przypadkom.
Kot, który przewidywał śmierć
Na imię miał Oskar. Był rezydentem jednego z amerykańskich domów opieki dla seniorów i przewidział śmierć co najmniej 50 osób. Zazwyczaj nie był zbyt towarzyski i spędzał dnie na wędrówce po korytarzach i pokojach placówki. Z jednym wyjątkiem. Ilekroć któryś z pensjonariuszy zbliżał się do kresu swoich dni, Oskar wchodził do jego pokoju, kładł na pościeli i nie dawał się przegonić. Jeśli nie mógł wejść do pokoju, drapał w zamknięte drzwi. To jednak nie Oskar przywoływał śmierć, lecz tylko wyczuwał nadejście ostatnich chwil pacjenta. Pensjonariusze pogodzili się z niezwykłymi zdolnościami mruczka, zaakceptowali nieuchronność przemijania, a sam kot cieszył się wielkim szacunkiem zarówno mieszkańców, jak i obsługi medycznej.
Niezwykłe zdolności Oskara próbowano wytłumaczyć tym, że potrafi on wyczuć specyficzne substancje biochemiczne, uwalniające się z umierających komórek.
W tym samym domu opieki mieszka 5 innych kotów. Żaden z nich nie potrafi tego, co Oskar. Niestety, niezwykłe zdolności wydały wyrok na Oskara – któregoś dnia znaleziono go martwego na szpitalnym korytarzu. Do zabójstwa nikt się nie przyznał.
Nie tylko Oskar
Wiele osób opisuje przypadki, gdy kot przewidział własną śmierć lub śmierć kogoś bliskiego – zarówno ludzkiego, jak i zwierzęcego domownika. Zmieniało się jego zachowanie, przestawał zaczepiać chorującego lub bliskiego śmierci zwierzaka, stawał się delikatniejszy i bardziej czuły.
Koty umierające często szukają odosobnionych miejsc, umierają samotnie. Są i takie, które przewidując, że to już „ten czas”, żegnają się ze swoimi opiekunami – lgną do nich, obchodzą całe mieszkanie, żegnając kąty, dotykają swojego człowieka i patrzą jakoś inaczej, „jakby ulatywała z nich dusza”.
Koty, które przewidywały trzęsienia ziemi i wybuchy wulkanów
Znanych i dobrze udokumentowanych jest co najmniej kilka przypadków, gdy kot spełnił rolę swoistego żywego sejsmografu. Świadkowie opisywali, jak na kilka dni przed trzęsieniem ziemi koty stawały się niespokojne, drżały bez powodu, a tuż przed katastrofą – uciekały w popłochu.
Gdy Pompeje pokrył pył i lawa po wybuchu Wezuwiusza, okazało się po latach, że nie znaleziono w ruinach miasta ani jednego szkieletu kota. Wszystkie uciekły z miasta przed wybuchem.
Gdy w 1902 roku na Martynice wybuchł wulkan, zginęło kilkadziesiąt tysięcy ludzi i tylko jeden kot.
W 2004 roku przed zalaniem przez tsunami wybrzeży Indonezji i Tajlandii uciekły wszystkie koty. Podobnie było podczas trzęsień ziemi w Los Angeles.
Możliwe wytłumaczenie – koty potrafią wyczuć wibrysami i włosami czuciowymi na spodzie łap najmniejsze drgania skorupy ziemskiej i zmiany jej pola magnetycznego.
Mieszkający na zboczach Etny chłopi zaufali kociej intuicji. Trzymają oni w domach koty nie po to, by łapały myszy, ale by ostrzegały ich przed wybuchem wulkanu.
Koty przewidujące pogodę
Być może znasz to z własnego doświadczenia – gdy zbliża się ochłodzenie, kot staje się leniwy, dłużej śpi zwinięty w kłębek, niechętnie się rusza, a jeśli już, to tylko po to, by znaleźć najcieplejsze miejsce w domu. Na dodatek więcej je. Nie musi patrzeć w kalendarz, przygotowuje się na chłodniejszą porę roku.
Odwrotnie jest na przedwiośniu. Zanim temperatura na dobre skoczy grubo powyżej zera stopni Celsjusza, kot się aktywuje. Więcej i chętniej się rusza, bawi się, domaga wyjścia z domu czy na balkon – jest wyraźnie pobudzony. Także jedzenie jakby mniej go interesowało niż świat na zewnątrz. Zaczyna gubić więcej sierści, a i fałdy tłuszczowe maleją… Czas na wiosenną przemianę.
Gdy zbliżają się długotrwałe deszcze, kot trzyma się blisko domu. A jeśli opadom mają towarzyszyć burze – mruczki stają się drażliwe, bardziej agresywne, niespokojne i „niedotykalskie”, częściej też biją się między sobą.
A według ciebie koty potrafią przewidywać przyszłość? Koniecznie napisz nam w komentarzu, co o tym myślisz.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined