Kocie BHP, czyli dom bezpieczny dla kota

Sprawdzenie domu pod kątem kociego bezpieczeństwa jest szczególnie ważne, gdy w grę wchodzi mały kociak, z natury ciekawski i wszędobylski, z zapałem poznający otaczający go świat.

Domowe kocie bhp – na co zwrócić uwagę?

Istnieje wiele drobnych rzeczy, na które warto zwracać uwagę, gdy w naszym domu mieszka kot. Część z nich może nawet nie wydawać się nam zagrożeniem! W rzeczywistości jednak zainteresowanie ze strony mruczka może się skończyć w ich przypadków bardzo źle.

Małe przedmioty

Sprawdźmy, czy w zasięgu kota nie ma małych przedmiotów, które mógłby połknąć. Nie dawaj mu do zabawy koralików czy biżuterii. Zadławienie bądź przebicie przełyku lub jelit są bezpośrednim zagrożeniem zdrowia i życia mruczka. Co więcej, jeśli coś nagle zniknie z naszego pola widzenia, to nie wiemy, czy kot wepchnął to pod szafkę, czy... zjadł. W takiej sytuacji kontrola weterynaryjna jest konieczna!

Sznurki, tasiemki, włóczka...

Kłębek wełny, tasiemki, sznurki od firanek czy od roletek to świetne, ale niebezpieczne zabawki. Kot, bawiąc się nimi, może się zaplątać i udusić. Może też zjeść kawałki sznurka, co grozi nawet martwicą jelita. Dotyczy to również bożonarodzeniowych ozdób, takich jak anielskie włosy.

Balkon i okno – zawsze zabezpieczone

Zabezpieczmy okna/balkon siatką chroniącą kota przed wypadnięciem. Jeśli chcemy, aby kot wychodził na zewnątrz, ale nie mamy zamiaru korzystać ze smyczy, dobrym wyborem będzie kocia woliera. Da mruczkowi swobodę, a nam pewność, że zwierzak jest bezpieczny.

Kable i przewody elektryczne

Zabezpieczmy odsłonięte kable przed przegryzieniem. Do tego nadają się doskonale osłonki, które można kupić w marketach budowlanych. Ochronią one zarówno kota, jak i sam sprzęt. To bardzo ważne, bo gryzienie takich rzeczy zdecydowanie częściej zdarza się młodym kotom, które wymieniają zęby.

Rośliny trujące dla mruczka

Sprawdźmy, czy nie mamy w domu roślin trujących dla kota. Powinny one znajdować się poza zasięgiem kota, a idealnie – najlepiej, żeby zniknęły z domu. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz tego robić, zabezpiecz je tak, aby kot nie miał do nich dostępu. Możesz na przykład stworzyć piękny ogród za szkłem.

Uważaj w łazience!

Zamykajmy zawsze deskę klozetową – mały kociak może wpaść do środka i zwyczajnie się utopić. Nie jest to jednak jedyne zagrożenie, które czyha na zwierzaka w tym pomieszczeniu. Łazienka jest groźna również ze względu na dużą ilość chemii gospodarczej i kosmetyków, które się tam znajdują. Nie chodzi tylko o opakowania, ale również np. rozlane ślady po płynach czyszczących. Kot może w nie wejść, a potem podczas toalety oblizać łapę – i nieszczęście gotowe!

Szafy, szafki, szafeczki

Zabezpieczmy pojemnik na śmieci, szafki kuchenne i szafy. Koty bardzo chętnie tam wchodzą, bo czują się bezpiecznie, schowane pomiędzy swetrami czy przyborami kuchennymi. Jednocześnie znajduje się tam wiele rzeczy, które mogą być dla nich zwyczajne niebezpieczne, począwszy od jedzenia aż po drobne przedmioty. Co więcej, kot może przypadkowo zamknąć drzwi do szafy i zwyczajnie się udusić, jeśli nie znajdziemy go na czas.

Śmiertelnie groźne foliówki

Nie trzymajmy w zasięgu kota worków foliowych, reklamówek itp. Koty uwielbiają kryjówki i szeleszczące folie, ale owijając się nimi, mogą się udusić. O wiele bezpieczniejszym rozwiązaniem będzie np. papierowa torba, którą potem możesz po prostu wyrzucić.

Pralka i zmywarka

Zanim włączymy pralkę czy zmywarkę – zajrzyjmy do środka. Sprawdź, czy nie ma tam kota. Niestety to ulubione miejsca kotów do spania. Nie brakuje przypadków, w których kot wszedł do pełnej pralki oczekującej na włączenie, a opiekun go nie zauważył. Taka sprawa może mieć tragiczny finał.