Kociarze! Te 8 rzeczy zrozumiecie tylko wy

Kto ma szczęście opiekować się kocim przyjacielem, wie, że życie z nim przynosi wiele radości, ale także wiele poświęceń i wyrzeczeń. Kot ustawia nas po swojemu. Wychowuje sobie takiego opiekuna, jakiego chciałby mieć. Nie wiadomo kiedy, a chodzimy jak w zegarku. A to spryciarze! No cóż, taką już dolę muszą wieść kociarze.

1. Koty nie szanują granic osobistych, z wyjątkiem ich własnych

Kociarze są przyzwyczajeni do tego, że powinni dzielić się ze swoim kotem każdym centymetrem kwadratowym. Zapomnieli już, co to przestrzeń osobista oraz chwila prywatności. Siadając przed telewizorem, robią miejsce dla kota na kolanach, jedząc kolację, odsuwają dodatkowe krzesło dla mruczka, wiedzą, że nie poczytają spokojnie gazety albo książki i nie popracują na komputerze bez kota na klawiaturze. Niektórzy nawet myją zęby i gotują z kotem na plecach lub owiniętym wokół szyi niczym szal. Kto tak ma?

2. Zapomnij, że masz drzwi

Zapamiętaj: dom należy do kota. A jeżeli zdobędziesz się na odwagę, by zmniejszyć jego terytorium poprzez zamknięcie jakichś drzwi, pożałujesz. Zwłaszcza wtedy, gdy ty jesteś po jednej stronie drzwi, a kot po drugiej. Będzie miauczenie, żałosne zawodzenie, drapanie, wkładanie łap w szparę. Co niektóre egzemplarze nauczyły się już obsługiwać to skomplikowane urządzenie, jakim jest klamka i zamknięte drzwi otwierają jednym zgrabnym skokiem.

3. Zero prywatności w łazience

Kociarze wiedzą, że zamykanie drzwi nawet do toalety jest w kocim domu zabronione. Większość kotów jakimś cudem już za malucha odkrywa, że w łazience jest super, a gdy ty korzystasz z kibelka, to z pewnością potrzebujesz kociego wsparcia. Nie trzeba dodawać, że to nie jest działanie sprzężone, więc gdy kiciuś korzysta z kuwety, nie waż się nawet na niego patrzeć!

4. Słoneczne miejsca

W kocim domu wszystkie miejsca, na które akurat padają promienie słońca, również należą do kota. Koty wolą temperaturę nawet o około 20 stopni wyższą niż większość ludzi i potrafią szukać ciepła z wielkim zapałem. Gdy słońce wpada przez okno, to kot wraz z nim przesuwa się po podłodze niczym zegar. Możesz spokojnie mierzyć nim czas! Nie zastawiaj więc parapetów, stołu i innych słonecznych miejsc. Jedyne co możesz zrobić, to położyć tam dodatkowy kocyk.

5. Potencjalne ofiary

Wszystko, co się rusza, może być smakowitym kąskiem. Z pewnością będzie jeszcze smaczniejsze, gdy porusza się szybko i jest ukryte, albo znajduje się pod czymś! Taaak… to, co jest pod czymś, z pewnością jest najlepsze na świecie. Takimi interesującymi ofiarami mogą być na przykład rzeczy pod kanapą (gdy nie są pod kanapą, kot omija je szerokim łukiem), patyczki higieniczne pod łazienkowym dywanikiem, albo twoje stopy pod kołdrą. Nie nauczyłeś się jeszcze spać w bezruchu? No to czas najwyższy!

6. Od tej drugiej strony

Kociarze doskonale wiedzą, że kot nie ma nic złego na myśli, gdy odwraca się pupą wprost do ich twarzy. To koci sposób na powiedzenie: ok, możesz mnie głaskać, bo nawet cię lubię. Więc nie miej mu za złe, że podczas pieszczot zbliża swój nos do twojego nosa, a potem odwraca się tyłem. Według kociej etykiety to bardzo uprzejme zachowanie. Możesz próbować przekręcać kota o 180 stopni, ale gwarantujemy, że to niewiele pomoże.

7. Twarz do wycierania

Kolejnym bardzo miłym gestem ze strony mruczka, jest wycieranie swoich policzków o twoją twarz. Niektóre koty wolą nawet takie pocieranki od głaskania! Jako człowiek kota masz obowiązek współpracy. Najlepiej by było, gdybyś potrafił odwdzięczać się tym samym. Podobnie jest podczas barankowania. Nic bardziej nie zwiększa waszej więzi. Więc, gdy kot zapragnie dać ci takiego buziaka i natrudzi się, by dostać się do twojej twarzy, na przykład podczas gotowania, albo kąpieli, znajdź chwilę i odwzajemnij jego pocałunek. Będzie zachwycony!

8. Nocne serenady

Wiadomo, że najlepszym momentem, podczas całej doby, na piękne i donośne kocie pieśni jest noc. Wtedy w domu jest cicho, zza okien także nie dobiegają jakieś niepożądane dźwięki, w związku z czym koci głos nie będzie niczym zakłócony. Takie gardłowe, czasami mrożące krew w żyłach miauki, często przytrafiają się starszym kotkom, dlatego warto zabrać kicię do weterynarza, aby sprawdzić, czy nic poważnego jej nie dolega, czy po prostu ćwiczy swój głos.

To wszystko zrozumieją tylko kociarze

Kot to fascynujące zwierzę. O ich zachowaniu krążą legendy, a często wynika to po prostu z niezrozumienia kociej natury. My, kociarze, aby jak najlepiej móc opiekować się kocimi przyjaciółmi, powinniśmy poznawać znaczenie tych zachowań i szukać ich przyczyn. Kot mówi do nas swoim językiem, gdy go poznamy, nasze więzi będą mogły naprawdę się umocnić.

Nocne śpiewy, barankowanie, leżenie na środku pokoju w plamie słońca. Dla kocich opiekunów to słodkie, ale dla innych przedziwne. Nikt inny nie dałby rady pojąć tych typowych kocich zachowań. Czy mielibyście jeszcze coś do dodania do tej listy?