28.03.2018
Pocałuj koci nosek! Czy miłośnicy kotów zwariują na punkcie tego gadżetu?
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mogłabyś bez końca całować koci nosek, ale twój kot nie zawsze ma na to ochotę?
fot. shutterstock
Koty zawojowały świat i każdy z nas doskonale o tym wie! Chyba nie musimy dodawać, że wcale nas to nie dziwi. Mruczki zawładnęły nie tylko naszymi sercami, ale też internetem, wybiegami modowymi oraz… branżą kosmetyczną. Uwielbienie dla kotów można manifestować na wiele sposobów, a Japonia bardzo szybko stała się rajem dla miłośników tych zwierząt. „Poczuj się, jakbyś całował nosek kota” – brzmi zachęcająco? „Koci pocałunek” – tak właśnie reklamuje swój produkt marka Fellisimo.
Jeśli twój kot nie przepada za bliskością i przytulaniem, pewna japońska firma postanowiła ci to w pewien sposób wynagrodzić. Jak? Wypuściła na rynek błyszczyk do ust, który ma imitować pocałunek… kociego noska. Warto wspomnieć, że marka Felissimo specjalizuje się w wyrobach związanych z kotami. Zresztą, czy po lodach o smaku kocich lub psich łapek (!) cokolwiek jeszcze jest nas w stanie zadziwić?
Błyszczyk jak koci pocałunek…
„Koci pocałunek” jest odzwierciedleniem prawdziwego uczucia. Jednak pamiętajmy, że każdy kot jest inny i wyraża swoje emocje na swój sposób. To, że twój mruczek nie ociera się o twoje nogi czy nie domaga się od ciebie pieszczot na każdym kroku, wcale nie musi oznaczać, że nie darzy cię miłością.
Wracając do kwestii pomadki – producenci błyszczyku Hin-Yari Ohana przekonują, że po nałożeniu owego kosmetyku na usta, doznasz uczucia przypominającego całowanie mokrego, kociego noska. Jak udało im się osiągnąć taki efekt? Sekret tkwi w zapachu, który ma do złudzenia przypominać mleko dla kociąt, bądź – według niektórych – zagęszczone w tubce (niektórym może kojarzyć się z dzieciństwem). Znaczenie ma też aplikator w formie metalowej kulki. Błyszczyki zawierają dodatkowo składniki chłodzące, które potęgują efekt. W składzie znalazły się też m.in. masło shea i kwas hialuronowy.
Kosmetyk jest dostępny w trzech odcieniach, które nawiązują do pigmentacji kociego noska – różowym, pomarańczowym i brązowym. Za taką przyjemność trzeba zapłacić ok. 40 złotych. Co prawda produkt jest dostępny tylko w Japonii, ale strona internetowa ma opcję międzynarodowej wysyłki.
Producent zapewnia, że część sprzedaży tego produktu zostanie przeznaczona na cele charytatywne dla kotów.
Jesteśmy ciekawi waszej opinii o tych błyszczykach. Chciałybyście spróbować, a może już miałyście okazję je testować? Czy jednak uważacie, że… to już lekka przesada?
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined