21.11.2021

Dlaczego kotom na zdjęciach świecą się oczy?

author-avatar.svg

Natalia Borzuta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Czy wszyscy są już na swoich miejscach? Kotek też? No to szeroki uśmiech i rodzinne zdjęcie za trzy, dwa, jeden…

dlaczego kotom świecą się oczy

fot. Shutterstock

Na fotografii zamiast słodkiego pupila pojawia się koci wampir z błyszczącymi ślepiami? Spokojnie, to nadal twój kot, a nie postać z dreszczowca! Za tym zaskakującym efektem stoi czysta biologia. Co sprawia, że kotom na zdjęciach świecą się oczy? W tym artykule odpowiemy na to pytanie i opowiemy nieco o niezwykłych zdolnościach kociego oka.

Niesamowite kocie oczy

Koty w przeszłości kojarzone były z magią i czarownicami między innymi przez wzgląd na swoje niezwykłe oczy. Kiedy nauka nie była jeszcze na tak zaawansowanym poziomie jak dzisiaj, świecące w ciemności kocie oczy na zielono czy żółto (rzadziej na czerwono) wzbudzały strach. Teraz wiemy, że wzrok jest u kotów jednym z najważniejszych zmysłów. To dzięki niemu koty mogą polować w nocy, dostrzegać wyraźne kształty i wykrywać najmniejszy ruch. Za pomocą wzroku koty i inne zwierzęta rozpoznają przedmioty, odróżniają ich kolor, kształt i odległość. Dzieje się tak dzięki temu, że przedmioty odbijają światło, którego promienie wpadają przez źrenicę na receptory światłoczułe. Impulsy wywołane przez ten proces przenoszone są nerwami wzrokowymi do ośrodków wzrokowych kory mózgowej. Widzimy więc, jak ważna jest rola światła w procesie widzenia. W jaki sposób jednak światło wydostaje się z kocich oczu?

Budowa kociego oka

Żeby dowiedzieć się co sprawia, że kotom na zdjęciach świecą się oczy, musimy najpierw przyjrzeć się budowie kociego oka. Pod wieloma względami przypomina ono nasz, ludzki narząd wzroku. Poniżej opiszemy najważniejsze wspólne elementy budowy kociego i ludzkiego oka. Należą do nich: twardówka, rogówka, tęczówka i siatkówka. Warto „rzucić okiem” szczególnie na siatkówkę, bo to właśnie ona będzie kluczem do odpowiedzi na tytułowe pytanie.

Podobieństwa z ludzkim okiem

  • Twardówka –  otacza gałkę oczną od zewnętrznej strony. Pełni ważne funkcje osłonowe i usztywniające.
  • Rogówka – w przeciwieństwie do twardówki, z którą jest ściśle połączona – jest przezroczysta i przepuszcza światło. Rogówka jest najbardziej zewnętrznym elementem oka, składającym się na jego układ optyczny. Między innymi na rogówce następuje załamanie promieni świetlnych, które docierają do oka.
  • Tęczówka – to właśnie tęczówka odpowiada za kolor oczu. Wewnątrz tęczówki znajduje się źrenica – przeźroczysty otwór, przez który światło przedostaje się do wnętrza oka.
  • Siatkówka – najbardziej wewnętrzna warstwa oka. Promienie wpadające do oka są skupiane właśnie tutaj. Na siatkówce znajdują się fotoreceptory, dzięki którym rozróżniamy kształty i ruch (pręciki) oraz barwy (czopki). Bodźce świetlne odebrane przez te receptory, wysyłane są następnie w postaci impulsów nerwowych poprzez nerw wzrokowy do ośrodków wzrokowych w mózgu. Tuż za siatkówką znajduje się błona odblaskowa, do której wrócimy w dalszej części artykułu.
  • Czopki – są aktywne przy dobrym oświetleniu, odpowiadają za dokładne widzenie barw i kształtów przedmiotów, rozróżnianie szczegółów. W kocim oku znajduje się znacznie mniej czopków niż w ludzkim, ponieważ zwierzęta te są nocnymi drapieżnikami. W związku z tym nie potrzebowały widzieć dobrze za dnia.
  • Pręciki – są odpowiedzialne za widzenie w słabym oświetleniu, umożliwiają postrzeganie kształtów, ale nie pozwalają na rozróżnienie poszczególnych barw. Koty posiadają znacznie więcej pręcików niż ludzie.

Jak koty widzą w ciemności? Różnice w budowie kociego i ludzkiego oka

Chociaż koty nie rozróżniają tak dobrze kolorów jak ludzie, posiadają inne, być może lepsze umiejętności. Jedną z nich jest bardzo dobre widzenie w ciemności. Należy tutaj wspomnieć, że nieprawdą jest możliwość widzenia przez koty w całkowitej ciemności. Kotom wystarczy jednak bardzo niewielka ilość światła, żeby mogły swobodnie przemieszczać się po zmroku w ciemnym pokoju lub na zewnątrz. Szacuje się nawet, że koty w ciemności widzą sześć razy lepiej niż ludzie! Jak to się dzieje?

Błona odblaskowa

Tapetum lucidium, czyli inaczej błona odblaskowa, to wyjątkowy element kociego oka, którego nie posiadają ludzie. Błona odblaskowa, jak sama nazwa wskazuje, odbija z powrotem światło, które wpadło do oka i odsyła je ponownie do fotoreceptorów, które, jak już wspomnieliśmy, znajdują się na siatkówce. Można więc dość obrazowo powiedzieć, że światło, które wpada do oka, przedostaje się do siatkówki, pobudzając fotoreceptory. Następnie, to samo światło dochodzi do błony odblaskowej, która niczym lustro odbija je w przeciwnym kierunku. W konsekwencji światło „zawraca” i dostaje się drugi raz do fotoreceptorów. W ten sposób kocie oko przetwarza dwa razy tą samą materię świetlną. Nieco bardziej naukowo powiedzielibyśmy, że każdy foton przetwarzany jest dwukrotnie.

Dlaczego kotom na zdjęciach świecą się oczy?

To właśnie powyższy proces odpowiada za to, że kotom na zdjęciach i w ciemności świecą się oczy. Błona odblaskowa działa jak odblaski na kamizelkach, które zakładamy, żebyśmy byli lepiej widoczni na drodze po zmroku. Światło odbite od tapetum lucidium trafia ponownie do obiektywu aparatu. Co ciekawe, ludzkie oczy też mają zdolność do świecenia na zdjęciach. Człowiek nie posiada co prawda tapetum lucidium, ale za to zaopatrzony jest w rodopsynę, czyli barwnik, który znajduje się w siatkówce. Kiedy jest ciemno, nasze źrenice są znacznie bardziej rozszerzone. Gdy w takim momencie zrobimy zdjęcie z mocnym fleszem, światło z aparatu odbije się od dna oka i wróci, tak jak w przypadku kotów, z powrotem do obiektywu.

Z błyskiem w oku

Koty postrzegają świat inaczej niż ludzie. Rozróżniają mniej kolorów, ale za to świetnie widzą w ciemności. Mają trudności z dostrzeganiem obiektów z bliska, ale doskonale widzą z daleka. Koty nie będą świecić oczami za to, że zrzuciły nam szklankę ze stolika, ale z chęcią poświecą oczami na wspólnym zdjęciu czy późno w nocy, kiedy najmniej się tego spodziewamy. Wybaczmy im to jednak i popatrzmy na ich wybryki łaskawym okiem. W końcu mieszkamy pod jednym dachem z nocnymi drapieżnikami – niech tajemniczy błysk w ich oku nieustannie nam o tym przypomina!

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Koty.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „Poznaj całą prawdę o kotach”

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się