Dlaczego kot jest cieczą? Są na to dowody!

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Koty potrafią się wcisnąć wszędzie! Przybierają przy tym bardzo nietypowe kształty. Fenomen ten w końcu postanowili zbadać naukowcy.

kot jest cieczą

Fot. Shutterstock

Jak to możliwe, że aby wejść w jakąś ciasną szczelinę lub zasnąć w nietypowym miejscu, koty potrafią przybrać praktycz­nie każdą pozycję? Zachowują się tak, jakby były płynem! Czy kot jest cieczą? To byłoby odkrycie na miarę Nagrody Nobla!

Antynobel dla odkrywcy

Tematem postanowił się zająć francuski badacz Marc-Antoine Fardin z Lyonu. Tezę udowodnił i dostał za nią IG Nobla w dziedzinie fizyki. Co to za nagroda? IG Nobel to inaczej Antynobel. Uniwer­sytet Harvarda przyznaje go co roku naukowcom, których badania, choć wydają się bezsensowne, z czasem skłaniają do refleksji. Tak też było w tym wypadku. Marc-Antoine Fardin dzięki skomplikowanym badaniom udowodnił, że koty są cieczą, ponieważ przyjmują kształt naczynia, w którym się znajdują. Co więcej, odkrył, że im mruczek jest starszy i bardziej leniwy, tym bardziej przypomina płyn. Jego odkrycia i badania nad reologią kota „nagrodzono” Antynoblem w 2014 roku.

Kot jest cieczą?

Kociarze wiedzieli o tym od lat. Co­dziennie możemy obserwować zdolność naszych kotów do wciskania się tam, gdzie teoretycznie wcisnąć się nie da. Zdawałoby się nawet, że koty kierują się zasadą: „Im ciaśniej, tym wygodniej”. Podobnie jak woda potrafią dostosować kształt ciała do formy, w której się znaj­dują. Nieważne, czy jest to wazon, słoik, karton czy ciasny rękaw. Kot tam wej­dzie – i tyle. Jeśli miejsce będzie kwadra­towe, mruczek też będzie kwadratowy. Jeżeli okrągłe – nie ma problemu: kot stanie się okrągły. A gdy trzeba będzie się wydłużyć niczym wąż, to mruczek przyjmie kształt węża. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych!

Dlaczego kot to robi?

Dlaczego mruczki tak chętnie wciskają się nawet w ciasne szpary i tak umiejętnie dostosowują się do wąskich kształtów? Jak to robią, że niczym płyn wypełniają każdą wolną przestrzeń? One mają to po prostu w genach! Wzorom matematycznym i skomplikowanym obliczeniom nic do tego. Domowe tygrysy lubią się czuć bezpiecznie, a im ciaśniejsze i bardziej przytulne miejsce – tym jest w nim spokojniej i bezpieczniej. Poza tym małe przestrzenie idealnie utrzymują wysoką temperaturę. A jak wiadomo, mruczki lubią, gdy jest cieplutko…

Jak temu zapobiec?

Każda przestrzeń warta jest tego, by sprawdzić, czy nadaje się dla mruczka. Nie ma w tym nic złego, dopóki kot jest w stanie sam się potem wydostać. I choć nie powinniśmy zabraniać pupilowi realizowania jego ciekawskich zapędów, to trzeba mu uniemożliwić robienie tego, co może być niebezpieczne, np. spanie w pralce. Jeśli nie chcesz, żeby mruczek gdzieś wchodził, to zablokuj mu taką możliwość. Ale zawsze podaruj mu w zamian inną, bezpieczną opcję.

Kot jest cieczą: anatomiczne supermoce

Koty mają kilka anatomicznych cech, które pozwalają im na cyrkowe figle. Oceniają szerokość przestrzeni, używając wąsów. Czułe wibrysy znajdują się nie tylko na pyszczku, ale i na całym tułowiu i łapkach – z takimi czujnikami trudno o pomyłkę. Poza tym koty mogą się pochwalić wyjątkowo elastycznym ciałem, giętkim kręgosłupem i brakiem obojczyka. To wszystko sprawia, że z gimnastyczną elegancją potrafią zmieścić się wszędzie.

Kot widzi to inaczej

Dla mruczka istotne jest nie tylko to, że się zmieści w każdą mysią dziurę i niczym woda idealnie ją wypełni. Jak się okazuje, bardzo ważny jest dla niego również sam proces przeciskania się i ocierania o ściany czy krawędzie. Robiąc to, może zostawić na dotykanej powierzchni swój zapach. A jak wiemy, mruczki lubią, gdy wszystko pachnie kotem. Poza tym w takim idealnie dopasowanym miejscu można zaznać relaksu, uciec od domowego harmidru i w spokoju porozmyślać o ważnych kocich sprawach.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się