28.03.2022
Dlaczego kot jest cieczą? Są na to dowody!
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Koty potrafią się wcisnąć wszędzie! Przybierają przy tym bardzo nietypowe kształty. Fenomen ten w końcu postanowili zbadać naukowcy.
Fot. Shutterstock
Jak to możliwe, że aby wejść w jakąś ciasną szczelinę lub zasnąć w nietypowym miejscu, koty potrafią przybrać praktycznie każdą pozycję? Zachowują się tak, jakby były płynem! Czy kot jest cieczą? To byłoby odkrycie na miarę Nagrody Nobla!
Antynobel dla odkrywcy
Tematem postanowił się zająć francuski badacz Marc-Antoine Fardin z Lyonu. Tezę udowodnił i dostał za nią IG Nobla w dziedzinie fizyki. Co to za nagroda? IG Nobel to inaczej Antynobel. Uniwersytet Harvarda przyznaje go co roku naukowcom, których badania, choć wydają się bezsensowne, z czasem skłaniają do refleksji. Tak też było w tym wypadku. Marc-Antoine Fardin dzięki skomplikowanym badaniom udowodnił, że koty są cieczą, ponieważ przyjmują kształt naczynia, w którym się znajdują. Co więcej, odkrył, że im mruczek jest starszy i bardziej leniwy, tym bardziej przypomina płyn. Jego odkrycia i badania nad reologią kota „nagrodzono” Antynoblem w 2014 roku.
Kot jest cieczą?
Kociarze wiedzieli o tym od lat. Codziennie możemy obserwować zdolność naszych kotów do wciskania się tam, gdzie teoretycznie wcisnąć się nie da. Zdawałoby się nawet, że koty kierują się zasadą: „Im ciaśniej, tym wygodniej”. Podobnie jak woda potrafią dostosować kształt ciała do formy, w której się znajdują. Nieważne, czy jest to wazon, słoik, karton czy ciasny rękaw. Kot tam wejdzie – i tyle. Jeśli miejsce będzie kwadratowe, mruczek też będzie kwadratowy. Jeżeli okrągłe – nie ma problemu: kot stanie się okrągły. A gdy trzeba będzie się wydłużyć niczym wąż, to mruczek przyjmie kształt węża. Nie ma dla niego rzeczy niemożliwych!
Dlaczego kot to robi?
Dlaczego mruczki tak chętnie wciskają się nawet w ciasne szpary i tak umiejętnie dostosowują się do wąskich kształtów? Jak to robią, że niczym płyn wypełniają każdą wolną przestrzeń? One mają to po prostu w genach! Wzorom matematycznym i skomplikowanym obliczeniom nic do tego. Domowe tygrysy lubią się czuć bezpiecznie, a im ciaśniejsze i bardziej przytulne miejsce – tym jest w nim spokojniej i bezpieczniej. Poza tym małe przestrzenie idealnie utrzymują wysoką temperaturę. A jak wiadomo, mruczki lubią, gdy jest cieplutko…
Jak temu zapobiec?
Każda przestrzeń warta jest tego, by sprawdzić, czy nadaje się dla mruczka. Nie ma w tym nic złego, dopóki kot jest w stanie sam się potem wydostać. I choć nie powinniśmy zabraniać pupilowi realizowania jego ciekawskich zapędów, to trzeba mu uniemożliwić robienie tego, co może być niebezpieczne, np. spanie w pralce. Jeśli nie chcesz, żeby mruczek gdzieś wchodził, to zablokuj mu taką możliwość. Ale zawsze podaruj mu w zamian inną, bezpieczną opcję.
Kot jest cieczą: anatomiczne supermoce
Koty mają kilka anatomicznych cech, które pozwalają im na cyrkowe figle. Oceniają szerokość przestrzeni, używając wąsów. Czułe wibrysy znajdują się nie tylko na pyszczku, ale i na całym tułowiu i łapkach – z takimi czujnikami trudno o pomyłkę. Poza tym koty mogą się pochwalić wyjątkowo elastycznym ciałem, giętkim kręgosłupem i brakiem obojczyka. To wszystko sprawia, że z gimnastyczną elegancją potrafią zmieścić się wszędzie.
Kot widzi to inaczej
Dla mruczka istotne jest nie tylko to, że się zmieści w każdą mysią dziurę i niczym woda idealnie ją wypełni. Jak się okazuje, bardzo ważny jest dla niego również sam proces przeciskania się i ocierania o ściany czy krawędzie. Robiąc to, może zostawić na dotykanej powierzchni swój zapach. A jak wiemy, mruczki lubią, gdy wszystko pachnie kotem. Poza tym w takim idealnie dopasowanym miejscu można zaznać relaksu, uciec od domowego harmidru i w spokoju porozmyślać o ważnych kocich sprawach.
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined