20.08.2020
Dlaczego kot grzebie w śmieciach? Panie kocie, toż to nieeleganckie!
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć wiele kocich zachowań trudno wytłumaczyć, to zaglądanie do śmietnika zdaje się mieć wręcz ewolucyjny sens. Sprawdź, dlaczego kot grzebie w śmieciach!
fot. Shutterstock
Nasze koty są dumne i dostojne. Z precyzją dbają o swoją nienaganną czystość i zachwycający wygląd. Dlaczego więc większość z nich nie zrezygnuje z okazji, by wsadzić głowę do worka ze śmieciami? A na tym często się nie kończy. Przewracanie kosza, wyciąganie odpadów – powstaje z tego jeden wielki bałagan! Skoro wszystkie powyższe komplementy dotyczące kociej estetyki są prawdziwe, to dlaczego zdarza się, że kot grzebie w śmieciach i zdaje się, że ma z tego wiele zabawy? To przecież wyjątkowo nieeleganckie!
Dlaczego kot grzebie w śmieciach?
By odkryć tę kocią tajemnicę, wystarczy przeanalizować to, co wyrzucamy do śmietnika. Zmięte papierki, szeleszczące folie, kapsle, patyczki, waciki, plastikowe pojemniczki, no i oczywiście… aromatyczne resztki jedzenia, które mogą stanowić doskonałą (choć nie zawsze bezpieczną) przekąskę. Poza czymś pysznym, w śmieciach można znaleźć mnóstwo przedmiotów doskonale nadających się na zabawki. Dużo lepsze niż te kupione w sklepie zoologicznym! Folie i plastiki wydają interesujące dźwięki, wyjątkowo fascynująco również pachną. Niektóre torby są pokryte takimi substancjami jak skrobia kukurydziana lub żelatyna, co może sprawiać, że w oczach kota warte są wszelkiej uwagi. A zwinięte kulki papieru czy korki świetnie turlają się po podłodze.
Warto jednak przyjrzeć się również samemu śmietnikowi. Czyż nie ma on zazwyczaj kształtu pudła? A jak wiemy, koty sympatię do przytulnych przestrzeni, takich jak pudełka i pojemniki, mają wpisaną w DNA. Jak według kociej logiki wiadomo, wszystkie pudełka warte są tego, by do nich zajrzeć. Kosz sam w sobie jest zatem dla kota nie lada atrakcją.
Powyższe czynniki bez wątpienia skłaniają kota do grzebania w śmietniku. Jednak najważniejszym aspektem odpowiedzialnym za to zachowanie jest… koci instynkt. Koty są drapieżnikami. A to zobowiązuje. Wszystko, co jest ukryte, schowane, niedostępne – dla kotów stanowi po prostu „must have”. Kocia ciekawość naprawdę nie zna granic, czasami jednak może stanowić dla mruczków niebezpieczeństwo.
Śmieci zewnętrzne i bezdomne koty
W przypadku kotów wolno żyjących oraz tych bezdomnych sprawa wygląda oczywiście nieco inaczej. Koty, które nie mają opiekunów, muszą same troszczyć się o zdobywanie pożywienia. W ich przypadku zaglądanie do śmietników ma na celu zdobycie posiłku, z pewnością nie robią tego dla zabawy. Koty cechuje umiejętność dostosowywania się do otaczających je warunków, bez trudu więc nauczyły się, że ludzie nagminnie marnują żywność. Według nich istnieje zatem dość duża szansa znalezienia w wystawionych workach czegoś smacznego.
Jak tego uniknąć? Wydaje się, że jedynym sposobem na to, aby w przydomowych śmietnikach nie buszowały koty (ale także inne zwierzęta: psy, lisy, gryzonie, ptaki, dziki) jest niewyrzucanie resztek jedzenia. To spożywcze produkty przyciągają wszelką zwierzynę do ludzkich osiedli. Ponieważ to raczej trudne do wykonania, najlepszym rozwiązaniem jest przetrzymywanie śmieci (szczególnie tych bio) w szczelne zamykanych, zadaszonych pomieszczeniach gospodarczych: szopach, komórkach itp. Koty nieposiadające domów można dokarmiać odpowiednią dla nich karmą – to zniechęci je do grzebania w śmieciach.
Niebezpieczne śmieci
Wiele rzeczy, które wyrzucamy do śmieci, może stanowić dla kota zagrożenie. To głównie z tego powodu pojemniki w kocim domu powinny być schowane lub odpowiednio zabezpieczone przed wścibskimi noskami. Łakomczuchy wygrzebujący ze śmietnika resztki obiadu mogą nieszczęśliwie się czymś zatruć (np. pestkami) lub zadławić (np. kośćmi, sznurkami). Również z wieloma innymi rzeczami lądującymi w odpadach kot nie powinien mieć styczności: folie, gumki recepturki, szkło itp. Śmieci mogą stanowić zagrożenie szczególnie dla małych kociaków, które mają dużo mniejsze wyczucie tego, co dla nich bezpieczne, a co nie, niż dorosłe osobniki.
Dlaczego kot grzebie w śmieciach? Podsumowanie
Wiecie już, dlaczego kot grzebie w śmieciach? Kosze na śmieci i ich zawartość są dla mruczków interesujące z wielu powodów. Koty ciekawi nie tylko zawartość pojemnika, ale również sam śmietnik. Dodatkowo koty zajrzenie wszędzie tam, gdzie coś może być schowane, uważają za swój obowiązek! Wścibski instynkt podsycają zapachy, które z owego tajemniczego pudła się wydostają.
Zamiast ganić kota za grzebanie w śmieciach, podaruj mu interesującą alternatywę. Czyli co? Doskonałym pomysłem będzie osobiste, kocie, magiczne pudło z szeleszczącą zawartością, w którym mruczek będzie mógł grzebać bezkarnie, a przede wszystkim bezpiecznie!
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined