20.01.2018
Depresja u kota. Kiedy kota dotyka zimowa chandra
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zwierzęta podobnie, jak i my niekorzystanie odczuwają brak słońca. Co więcej, depresja u kota występuje częściej niż u psa.
fot. Shutterstock
Krótsze dni, ograniczony dostęp do naturalnego światła, może podobnie jak u ludzi wywoływać u kotów sezonowe pogorszenie nastroju. Mruczki są zwierzętami bardzo wrażliwymi na zmiany w naturalnym oświetleniu, a depresja u kota może się pogłębiać. Co możemy zrobić, by im pomóc? Pomocna może okazać się terapia światłem, która pozwoli poczuć się lepiej w długie, zimowe wieczory.
Typowy koci poranek to seria skoków, rozkosznej gimnastyki ciała, śniadanie, dokładne higiena futerka i poszukiwanie odpowiedniego miejsca na poranną drzemkę. Idealnym jest muśnięty słońcem parapet lub fotel cały skąpany w słońcu – w takim miejscu można swobodnie leniuchować aż do południa, ładując energią akumulatory. Niestety w naszej strefie klimatycznej przynajmniej kilka miesięcy uniemożliwia nam korzystać ze słońca – dni są krótkie, szare. Apatyczny, smutny, zniechęcony – koty są wrażliwsze na brak światła od ludzi i dużo gorzej znoszą jego niedobór. Mniejszy dostęp do światła może powodować zmniejszenie wytwarzania przez mózg substancji chemicznych, takich jak serotonina – a stąd już krok do zimowej depresji.
Depresja u kota – co powoduje koci smutek?
Za wszystko odpowiedzialne jest światło słoneczne – w miesiącach, gdy mamy go dosyć, zarówno my jak i zwierzęta mamy dużo więcej energii, czujemy się zdrowsi, mamy lepszy apetyt i dużo więcej ochoty na ruch czy zabawę. Wraz ze zmniejszeniem ilości światła stajemy się coraz bardziej spowolnieni i mamy coraz mniej ochoty na ruch. Brak światła odblokowuje szyszynkę – niezwykle ważny gruczoł umiejscowiony w mózgu, którego stymulacja powoduje uwalnianie się melatoniny – hormonu, regulującego zegar biologiczny organizmu. Im więcej melatoniny tym czujemy się bardziej senni. Poziom serotoniny wzrasta pod wpływem działania jasnego światła – niski poziom serotoniny, hormonu, który służy jako neuroprzekaźnik może powodować depresję sezonową.
Poziom serotoniny można wyrównać stosując środki chemiczne – doskonałe jednak rezultaty – i niewątpliwie bezpieczniejsza jest terapia światłem.
Twój kot jest smutny i przygnębiony? Więcej śpi, jest mniej aktywny i przejawia niechęć do ruchu i zabawy? Może to być oznaka sezonowej depresji – zacznij jednak od wizyty u weterynarza – morfologia krwi pokaże Ci, czy spadek nastroju Twojego kota to nie początek poważnej choroby. Jeśli jednak obraz krwi nie jest zmieniony – zacznij terapię światłem.
Fototerapia pomaga w walce z sezonową depresją
Terapia światłem jest coraz bardziej dostępna – w wielu gabinetach weterynaryjnych oferowana jest już taka usługa.
Na rynku są dostępne również lampy emitujące światło jasne – są one dosyć drogie, ale inwestycja naprawdę się opłaci – zwłaszcza, jeśli poza kotami i my – w miesiącach jesiennych i zimowych skusimy się na tą dodatkową dawkę światła.
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
27.12.2024
Czego potrzebuje twój kociak, by wyrosnąć na silnego kota?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Każdy kociarz chce, by jego ukochany mruczek wyrósł na silnego kota. Jak należy dbać o kociego malucha, by zapewnić mu najlepszy start w życiu?
undefined
24.12.2024
Zabawki dla kota – które z nich powinny być zakazane?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty kochają zabawy i zabawki – także przedmiotami codziennego użytku. Niestety nie wszystkie zabawki dla kota są bezpieczne...
undefined
10.12.2024
Dlaczego koty lubią się chować? Oto 6 najczęstszych powodów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
W kartonie, w szafie, pod łóżkiem – każdy szanujący się mruczek ma w zanadrzu kilka sprawdzonych kryjówek. Ale dlaczego w ogóle koty lubią się chować? Sprawdź, dlaczego kot się ukrywa!
undefined