Czy kot rodowodowy = kot rasowy?

author-avatar.svg

Koty.pl

Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Zgodnie z Ustawą o ochronie praw zwierząt od 1 stycznia 2012 roku, koty rasowe można kupować tylko w zarejestrowanych hodowlach. Czy kupując kota z rodowodem, z zarejestrowanej hodowli, mamy pewność, że kupujemy faktycznie kota rasowego? Czy na pewno?

fot. Shutterstock

Co się stało z „hodowlami” które rozmnażały koty bez rodowodów, sprzedawały koty na allegro, często wątpliwego pochodzenia i z wątpliwościami co do czystości ich rasy? Niestety nie zniknęły.

Przeciętna osoba, która chce kupić kota rasowego, zagląda w pierwszej kolejności na Allegro.pl i to właśnie tam szuka kociego przyjaciela. Od razu zaakcentuję, że zgodnie z regulaminami klubów zrzeszających hodowców kotów rasowych NIE WOLNO KOTÓW SPRZEDAWAĆ NA AUKCJACH, co oznacza, że na Allegro.pl czy innym portalu aukcyjnym nie znajdziemy kota rasowego z legalnej, szanującej się hodowli. Na co zwraca uwagę przeciętny kupujący? W pierwszej kolejności na cenę, bo po co przepłacać, skoro w ogłoszeniu jest wpisane, że kot jest rasowy, ma rodowód, nie chcę z nim jeździć na wystawy, to po co mam kupować kota za 1500zł czy 2000zł? Czym różni się taki kotek kupiony na aukcji za 600 zł od kotka kupionego w prawdziwej hodowli kotów za 1500-2000zł?

Decydując się na zakup kota rasowego wybieramy określoną rasę, ze względu na jej wygląd fizyczny oraz cechy psychiczne danej rasy. Ponieważ hoduję koty brytyjskie postaram się wyjaśnić to na przykładzie tej rasy. Najczęściej kupowane są koty brytyjskie o umaszczeniu niebieskim. To najpopularniejszy kolor. Ma go wiele hodowli. Rzadsze kolory to colourpoint, odmiany srebrne, złote i wszelkiego typu pręgi lub cętki. Kupujemy kota brytyjskiego niebieskiego. Po co przepłacać – kupimy go np za 600 zł na allegro. Hodowca twierdzi, że kotek ma rodowód, rodzice mają rodowody. Super! Zaoszczędziliśmy! Ale czy na pewno? Odbieramy kotka, najczęściej nie na miejscu w hodowli, bo hodowca nie chce nas zaprosić do siebie. Nie widzimy warunków, w jakich kociak się wychował, nie widzimy rodziców ani reszty kotów i warunków w jakich żyją. Kociak dostał książeczkę zdrowia (mam taką nadzieję, że dostał i są tam potwierdzenia szczepień) oraz rodowód (czy to na pewno jest rodowód?). Mija jakiś czas… okazuje się, że kociak zaczyna chorować – wydajemy majątek na leczenie. Miał być kotek brytyjski niebieski, spokojny miś, a kotek skacze na karnisz, wisi na żyrandolu… jakiej rasy tak naprawdę jest nasz kociak? Jedziemy na wystawę, szukamy kotów brytyjskich… i nagle jakież zdziwienie! to tak wygląda kot brytyjski?! Rozmawiamy z hodowcą i słyszymy, że koty są spokojne, najwięcej czasu spędzają na wylegiwaniu się na kocyku lub ludzkich kolanach… zupełnie odwrotnie niż nasz kot…
Najczęściej dopiero wtedy przeciętna osoba kupująca kota rasowego zaczyna wnikać w to jak wygląda rodowód, po co jest ten rodowód, jakie szczepienia powinien mieć kociak, jakie badania powinni mieć rodzice kociaka, aby mieć pewność, że nasz kot będzie zdrowy i nie wydamy majątku na jego leczenie.

Rodowód to nie snobizm! Rodowód to jak dowód osobisty. Potwierdza pochodzenie zwierzęcia, czyli jego przynależność do określonej rasy kotów. Prawdziwy rodowód nie podaje tylko danych matki, ojca i imienia kociaka. Prawdziwy rodowód podaje nam jego przodków aż do 4 lub 5 pokolenia wstecz. Po co to wszystko? Po to żeby potwierdzić, że ten kociak jest rzeczywiście kotem brytyjskim, a nie np. rosyjskim niebieskim, który wygląda podobnie, ale ma zupełnie inny temperament 🙂 bywa charakterny, lubi wysokości, skoki na szafę lub karnisze 🙂 To nieprawda, że rodowód kosztuje 500zł. Rodowód kosztuje 30zł
Każdy kociak powinien przed opuszczeniem hodowli być dwa razy odrobaczony oraz dwa lub trzy razy zaszczepiony zgodnie z jednym z programów szczepień obowiązujących każdą legalną hodowlę kotów rasowych. Odrobaczenia i szczepienia kosztują hodowcę dużo więcej niż rodowód, ale są konieczne i niezbędne dla zapewnienia kocięciu zdrowia i ustrzeżenia go przed niebezpiecznymi dla jego życia wirusami.

Gdybyśmy chcieli policzyć ile legalna hodowla wydaje na jednego kociaka, wyszłoby nam mniej więcej tak:
– krycie kocurem (jeśli hodowla nie kryła własnym kocurem) 1500-2000, czasem nawet 3000zł,
– często przed kryciem dodatkowe badania rodziców – koszt od 150 do 700zł,
– odrobaczenia 10-30zł na kociaka,
– szczepienia: wszystkie choroby wirusowe łącznie z białaczką oraz wścieklizną – około 210zł na kociaka,
– kastracja / sterylizacja od 150 do 250zł za kociaka,
– chipowanie plus paszport od 100 do 150zł za kociaka,
– kontrolne wizyty u weterynarza, a najczęściej są to jednak wizyty domowe, aby nie narażać kociąt, co kosztuje więcej,
– dobrej jakości karma 150-300zł za 10 kg worek – ile zje jeden kociak przez 3 miesiące pobytu w hodowli? przyznam się, że nie liczyłam swoim kotom ile zjadają 😉
– do tego dochodzi surowa wołowina (od 15 do 35zł za kg), kurczak (np. piersi z kurczaka około 16zł za kg) i inne przysmaki,
– zabawki dla kociaków,
– każda hodowla wydaje kociaki do nowych domków z odpowiednio przygotowaną wyprawką, to też dodatkowy koszt na każdego kociaka.

Podsumowując: odbierając kociaka z legalnej, dobrej hodowli, która dba o zdrowie swoich kotów same szczepienia, odrobaczenia i kastracja / sterylizacja, chip, dokumenty kociaka (paszport + rodowód) to koszt około 500-600zł, do tego dochodzi podzielenie na kocięta z miotu kosztu krycia kocurem (czasem rodzi się jeden kociak, czasem 3, rzadziej 5), dodatkowe badania rodziców, aby potwierdzić, że są zdrowi i nie przeniosą żadnych chorób na potomstwo, sucha karma, mięso wołowe,  piersi z kurczaka, przysmaki, zabawki i wyprawki. Nie wymieniam tutaj już zakupu odpowiedniej jakości kotów do hodowli, o odpowiednim wyglądzie i charakterach, dzięki czemu mogą mieć Państwo pewność, że kocięta będą wyjątkowej urody i z odpowiednimi temperamentami. Dlatego właśnie kociak na kolanka z prawdziwej legalnej hodowli kosztuje 1500-2000-2500zł.

Jaką więc mamy pewność, że kociak z allegro który kosztuje 600 zł będzie zdrowy? odrobaczony dwukrotnie? dwukrotnie lub trzykrotnie zaszczepiony? będzie oznaczony chipem, abyśmy w razie zaginięcia kociaka mogli go odnaleźć? będzie posiadał oryginalne dokumenty, dzięki którym możemy z nim jeździć na wakacje? będzie poddany zabiegowi kastracji (sterylizacji), aby zaoszczędzić nam i zwierzęciu stresu przy wykonywaniu zabiegu w starszym wieku? jaką mamy pewność, że był żywiony odpowiednio zbilansowaną karmą, a nie marketowymi, mało wartościowymi karmami? jaką mamy pewność, że jadł również mięso, które dostarczało mu odpowiedniej jakości białka? i na koniec – jaką mamy pewność, że będzie rasowy – czyli będzie miał odpowiedni charakter, jakiego oczekiwaliśmy wybierając tą konkretną rasę?
Na to pytanie muszą sobie Państwo odpowiedzieć sami…

Coraz częściej trafiają do nas osoby, które kupiły kota do hodowli. Za całkiem niemałe pieniądze. Z rodowodem. I nagle okazuje się, że tego kota nie można zarejestrować w klubie/stowarzyszeniu działającym pod patronatem Międzynarodowych Organizacji Felinologicznych. Nie można go zabrać na Międzynarodowe Wystawy Kotów Rasowych. Jak to możliwe? Dlaczego? Przecież jest kupiony w „legalnej hodowli”, w „hodowli zrzeszonej w stowarzyszeniu…” itp. A jednak nie można. Dlaczego?

Jak wygląda ten rodowód? Przez jaką organizację jest wystawiony? Przez jakie organizacje będzie respektowany? Czy z takim rodowodem można zarejestrować kota i wystawiać go na wystawach organizowanych na terenie Polski i zagranicą?

Otóż istnieje taka organizacja World Cat Congress (WCC), która zrzesza wszystkie Międzynarodowe Organizacje Felinologiczne na świecie. Należy do niej 9 organizacji, pod których patronatem działają kluby, stowarzyszenia hodowców kotów rasowych.

 

Członkowie WCC

Fédération Internationale Féline – FIFe
Cat Fanciers’ Association – CFA
The International Cat Association – TICA
World Cat Federation – WCF
Australian Cat Federation – ACF
New Zealand Cat Fancy – NZCF
Co-ordinating Cat Council of Australia – CCC of A
Governing Council of the Cat Fancy, United Kingdom – GCCF
Southern African Cat Council – SACC

 

W Polsce działają różne kluby hodowców i stowarzyszenia. Każdy taki klub czy stowarzyszenie musi być zrzeszony w jednej z Międzynarodowych Organizacji Felinologicznej wymienionych powyżej i działać pod jej patronatem. Najczęściej w Polsce spotykamy kluby, stowarzyszenia działające pod patronatem FPL – polskiego przedstawiciela FIFe, pod patronatem WCF, TICA. Niektórzy hodowcy są zrzeszeni bezpośrednio w CFA.

Tylko te hodowle kotów rasowych w Polsce, które należą do klubów, stowarzyszeń działających pod patronatem FIFe, WCF, TICA lub CFA (najczęściej spotykane w Polsce), dostają oryginalne międzynarodowe rodowody dla swoich kociąt.

Co daje taki oryginalny międzynarodowy rodowód wystawiony przez jedną z federacji FIFe, WCF, TICA lub CFA (najczęściej spotykane w Polsce)?

– W rodowodzie takim mamy podanych wszystkich przodków kota do 4 lub 5 pokolenia (nie kupujemy kota w worku);
– w każdej chwili możemy sprawdzić poziom inbredu u takiego kota (jego genetyczne pochodzenie nie jest dla nas zagadką);
– mamy możliwość sprawdzenia czy jego przodkowie byli tej samej rasy i jest on prawdziwym brytyjczykiem, czy może był mieszany z innymi rasami, które powodują nie tylko zmiany w charakterze kociąt rodzących się po tym kocie, ale również zachwiania jego typu, który jest ściśle określony w Standardach rasy każdej z Międzynarodowych Federacji zrzeszonej w WCC;
– kota z takim rodowodem można zarejestrować na całym świecie w każdym klubie, stowarzyszeniu hodowców kotów rasowych działającym pod patronatem organizacji zrzeszonej w WCC;
– kota z takim rodowodem po zarejestrowaniu go w klubie pod patronatem jednej z organizacji zrzeszonej w WCC, możemy zabierać na Międzynarodowe Wystawy Kotów Rasowych organizowane przez federacje zrzeszone w WCC na terenie Polski oraz całej Europy, Azji i w USA, w praktyce na całym świecie;

Zanim kupisz kota, szczególnie do hodowli, sprawdź:

– w jakim klubie, stowarzyszeniu zrzeszony jest hodowca?
– pod patronatem jakiej międzynarodowej organizacji działa ten klub, stowarzyszenie?
– z jakiej organizacji kot dostanie rodowód?
– co będzie w tym rodowodzie?
– czy kota z tym rodowodem dasz radę zarejestrować w klubie, stowarzyszeniu pod patronatem FIFe, WCF, TICA, CFA (tych najbardziej popularnych w Polsce i całej Europie)?
– czy kota z tym rodowodem dasz radę zabierać na Międzynarodowe Wystawy Kotów Rasowych organizowanych pod patronatem FIFe, WCF, TICA, CFA (tych najbardziej popularnych w Polsce i całej Europie)?
– sprawdź stronę internetową hodowli
– sprawdź klub, stowarzyszenie, do którego hodowca należy
– sprawdź Międzynarodową Organizację pod której patronatem działa klub, stowarzyszenie, do którego należy hodowca
– porozmawiaj z hodowcą
– odwiedź hodowlę, sprawdź w jakich warunkach żyją koty

 

Tylko ORYGINALNY MIĘDZYNARODOWY RODOWÓD z jednej z dziewięciu międzynarodowych organizacji felinologicznych zrzeszonych w WCC, daje Ci pewność pochodzenia kota i jego rasowości oraz wiele możliwości prowadzenia legalnej międzynarodowej hodowli i pokazywania swoich kotów na Międzynarodowych Wystawach Kotów Rasowych na całym świecie.

Opracowanie: Estera Rabiniak, Hodowla Kotów Brytyjskich EstiBri*PL

Zdjęcia: archiwum hodowli EstiBri*PL; ich kopiowanie i wykorzystywanie jest zabronione bez zgody ich autora

Lista stowarzyszeń nie podlegających żadnej organizacji felinologicznej – KLIK

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Koty.pl

Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

5 najpiękniejszych czarnych ras kotów. Czy znasz je wszystkie?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Ulubiony kolor? Czarny! Czarny jest jedną z naszych ulubionych barw. Tymczasem czarne koty już nie cieszą się taką popularnością. Dlaczego? Przedstawiamy najpiękniejsze czarne rasy kotów!

czarne rasy kotów

undefined

Jaka rasa kota jest najlepsza dla rodzin z dziećmi?

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Opiekując się kotem, dzieci uczą się rozumieć potrzeby innych istot, co stanowi podstawę budowania zdrowych relacji interpersonalnych. Trzeba jednak pamiętać, że zwierzę to duża odpowiedzialność i jest ono dla rodzica – nie dla malucha. 

koty dla dzieci, chłopiec z kotem brytyjskim

undefined

Kot wielorasowy a europejski – dlaczego tak często je mylimy?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Dachowce potocznie określa się kotami europejskimi. Taką terminologią posługują się też niektórzy lekarze weterynarii. Choć z pozoru niczym się od siebie nie różnią, to taka klasyfikacja jest błędna. 

kot wielorasowy czy europejski

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się