5 najpiękniejszych czarnych ras kotów. Czy znasz je wszystkie?

Jednolicie czarne koty są niewątpliwie piękne. Niestety z jakiegoś powodu zostały oskarżone przez człowieka o całe zło tego świata. Niegdyś traktowano je jako atrybut wiedźm i czarownic. Podejrzewano o konszachty z demonami. Do dziś uważa się je w wielu kulturach za synonim pecha i nieszczęścia. Tymczasem my uparcie twierdzimy, że czarnuszki są, to prawda – wyjątkowe, ale tylko i wyłącznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Oto czarne rasy kotów, które cię zachwycą!

Czarne rasy kotów

Koty z sierścią o kolorze węgla występowały już od czasów pierwszych przedstawicieli gatunku kota domowego. Gen, który jest odpowiedzialny za czarną barwę futra, nazywany jest „dzikim”, ponieważ współczesne mruczki odziedziczyły go po swoim przodku – kocie nubijskim. Czarny gen pojawia się również u kotów hodowlanych. Czasami naturalnie, czasami spontanicznie, czasami jednak jest to zamierzone działanie. A jakie rasy kotów mogą być czarne?

Lista kocich ras, u których dozwolona jest czarna sierść, to długa wyliczanka. Czarny kolor włosów jest bardzo pierwotny, dlatego występuje u niemal wszystkich ras. Nie zawsze jednak kombinacja genów pozwala mu się ujawnić, nie zawsze również koty są całkowicie czarne. Czasami jest to jedna z wielu barw u nich występująca. Istnieją jednak rasy, dla których czerń jest obowiązkową cechą charakterystyczną. Czy wiele jest takich ras? Sprawdźmy, jakie to rasy.

1. Kot bombajski

Kot bombajski to tak naprawdę jedyny kot, który reprezentuje czarne rasy kotów. Dlaczego? Bo to jedyny mruczek, u którego dopuszcza się tylko i wyłącznie czarną barwę sierści. Wygląda jak miniaturowa czarna pantera. I takie też było założenie hodowców starających się o powstanie bombaja.

Sierść tego kota jest delikatna i błyszcząca jak aksamit, a podkreślają ją dodatkowo musztardowe oczy. Dodatkowo rasa ma małe i okrągło zakończone oraz dość szeroko rozstawione uszy i lekko zagłębiony nos. „Idealnego” kota bombajskiego trudno wyhodować, dlatego rasa jest dość mocno zróżnicowana i nie zawsze udaje się osiągnąć wszystkie zamierzone cele w jej wyglądzie. Nie ma to jednak większego znaczenia, biorąc pod uwagę urzekający charakter bombaja. Kot bombajski to bowiem jeden z najbardziej życzliwych i uczuciowych kotów z całej kociej rodziny.

2. Czarny kot rosyjski

Wszystkim miłośnikom kotów rosyjskich rasa ta kojarzy się jedynie z kolorem niebieskim. Tymczasem koty te zawsze miały więcej kolorów. Nie tylko czarny, ale i biały, pręgowany, rudy, czy kremowy. Selektywna hodowla promowała jednak niebieską barwę futerka (niebieski kolor futra miał przynosić szczęście, i to te koty za granicę zabierali marynarze). Ale nie wszędzie.

By uniknąć kontrowersji, czarne ruski w coraz większej ilości państw zaczynają być uznawane za osobną rasę, bądź przynajmniej rozróżnia się kota niebieskiego rosyjskiego i po prostu kota rosyjskiego, który ma inną niż niebieską barwę. Czarny kot rosyjski nie różni się od niebieskiego charakterem ani profilem – jednak tylko koty rosyjskie niebieskie mają niebieski nosek i różowe łapki. Czarne zaś mają… wszystko czarne.

3. Czarny kot savannah

Kot savannah to hybryda domowego kota i dzikiego serwala. Zaliczany jest do grona największych kotów domowych. Podobieństwo (zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i o charakter) do jego przodka zależne jest od pokolenia.

Tak samo, jak serwal, savannah może być czarny, bez jakichkolwiek cętek czy plamek. Za czarne umaszczenie serwala odpowiada mutacja genetyczna, która powoduje wytwarzanie większych ilości ciemnego pigmentu (melaniny). Melanizm to przeciwieństwo albinizmu.

W naturze czarnego serwala spotkać można niezwykle rzadko. Na przestrzeni lat udało się udokumentować jedynie kilka takich przypadków. Czarnych kotów savannah jest na szczęście nieco więcej, choć w swoim gatunku to wciąż oryginały.

4. Czarny kot perski

Persy to wciąż najpopularniejsza rasa kotów. Jednak czy często oglądać możemy czarne persy? Nie! Mało kto wie, że czerń jest dopuszczalną barwą umaszczenia tej rasy. Kot perski czarny jest jednak jednym z najtrudniejszych do uzyskania okazów wystawienniczych. A przecież czarne persy wyglądają imponująco.

Ich sierść wymaga wielu zabiegów pielęgnacyjnych, jednak efekt wart jest wszelkich poświęceń. Długie przebywanie na słońcu może spowodować brązowe przebarwienia na futrze naszego kociego arystokraty, dlatego chcąc zachować kolor szaty, czarny pers powinien stronić od słońca. Na futrzany skarb destrukcyjnie działa także wilgoć i nadmierne linienie. Nos i poduszki łap są u niego czarne lub brązowe. Czarne mogą być także koty egzotyczne – czyli krótkowłose wersje persów.

5. Kot europejski

Nie sposób nie wspomnieć o naszej ulubionej rasie. Dachowce mogą występować w każdej barwie i w każdym umaszczeniu. A więc także w jednolitym czarnym. Czarne mruczki mają swoich wielbicieli, mają jednak wielu przeciwników. Czarne koty – obok biało-szarych – najtrudniej się adoptują, wzbudzają pewnego rodzaju nieufność. Być może to kwestia ich mistycznego wyglądu? Czerń od zawsze kojarzyła się ludziom z tajemnicą. A ludzie instynktownie boją się tego, czego nie znają.

Tymczasem my w czarnuszkach dostrzegamy same pozytywne cechy. Czarne koty są mniej neurotyczne od innych. Są też bardziej zrównoważone i przewidywalne… w swojej nieprzewidywalności oczywiście. Czarne kocie futerko jest też bardziej miękkie od pozostałych. A TUTAJ przeczytasz o innych ciekawych powodach, dla których warto adoptować czarnego kota.

A czy wy jesteście miłośnikami czarnych mruczków? Jeśli tak, to koniecznie przeczytajcie na temat ich fascynującej historii i natury TUTAJ. Koty te mają wiele tajemnic i interesujących cech, o których niewielu jeszcze słyszało.