12.06.2025
Syndrom zmęczonych wąsów. To nowa kocia jednostka chorobowa
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Nie bagatelizujmy kwestii doboru odpowiedniego naczynia do kociej jadalni. Zanim oskarżymy pupila o wybredność, przyjrzyjmy się temu, w czym serwujemy mu obiad. Może to syndrom stresu wąsów?
fot. Shutterstock
Być może kiedyś zastanawialiście się, dlaczego jeden kot grzecznie i ładnie je posiłek z miseczki, a inny wyciąga z niej jedzenie, rzuca obok i dopiero zaczyna konsumować, brudząc wszystko wokół? To nie znaczy, że jeden kot jest czyścioszkiem a inny przysłowiową fleją lub „robi nam na złość”. Powodem może być zjawisko, które doczekało się już naukowej nazwy – syndrom stresu wąsów (syndrom zmęczonych wąsów). Mogą się go nabawić koty, które jedzą z nieodpowiednich misek.
Kot kaprysi przy jedzeniu?
Powodów kocich kaprysów przy jedzeniu może być wiele: smak, temperatura, konsystencja i tekstura posiłku. Ale czasami chodzi również o miejsce, w którym postanowiliśmy usytuować kocią jadalnię, a także o miski, do których nakładamy karmę. Z autopsji możemy stwierdzić, że podczas naszego jedzenia nic z powyżej wymienionych elementów nie jest bez znaczenia. Zastawa również nie jest nam obojętna. W przypadku kotów jest podobnie.
Syndrom zmęczonych wąsów – zespół stresu wibrysów
By dostać się do karmy, kot musi zanurkować w misce. A im jest ona głębsza, tym głębiej musi on zanurzyć pyszczek. Jeśli przy okazji miska jest wąska – nieunikniona stanie się konieczność zaangażowania wibrysów. A jak wiemy, kocie wąsy są niesłychanie delikatne i odbierają każdy bodziec z dużą czułością. Do tego służą, jednak podczas jedzenia nie powinny być tak silnie angażowane.
Uciążliwe obcieranie wąsami o brzeg miseczki jest dla mruczka zwyczajnie nieprzyjemne, czasami nawet bolesne. Jeśli powtarza się w trakcie każdego karmienia – może wywołać w kocie frustrację. W końcu jedzenie staje się przyczyną przewlekłego stresu i agresji, a nie tym, czym powinno być, czyli przyjemnym zaspokojeniem swoich potrzeb. Być może to dlatego zwierzak wyciąga jedzenie z miski łapką, przewraca ją, zjada do połowy wysokości miseczki, w skrajnych przypadkach całkowicie odmawia posiłku, albo zachowuje się agresywnie wobec innych domowników?
Zła miska to nie tylko stres dla wąsów
Co więcej, nieodpowiednia miska (zbyt wąska, za głęboka, plastikowa) może być przyczyną innego kociego schorzenia – kociego trądziku. Ta choroba dermatologiczna objawia się wypryskami, krostkami, zaskórnikami w okolicy brody i kociego pyszczka. Trądzik tworzy się z powodu zaburzenia keratynizacji mieszków włosowych oraz przerostu gruczołów łojowych. Za jego rozwój odpowiadają m.in. grzybice skórne, zakażenia wirusowe, a im z kolei sprzyja plastik – dlatego nie poleca się używania plastikowych misek dla kota.
Jak uniknąć syndromu zmęczonych wąsów?
Syndromu stresu wąsów można uniknąć poprzez dobór odpowiedniej miski. Najlepsza będzie: okrągła, szeroka, płytka (ale niezbyt płytka – talerzyk również nie ułatwia pobierania pokarmu), bez obręczy lub boków, które ocierałyby się o kocie wąsy. Po prostu: „przyjazna dla wąsów”. Unikaj misek plastikowych – te sprzyjają gromadzeniu się bakterii oraz aluminiowych (te z kolei są za lekkie i często się przewracają). Najodpowiedniejsze będą miski ceramiczne lub wykonane ze stali nierdzewnej. Ważne, aby naczynie nie przysuwało się i było oczywiście regularnie myte. Dodatkowo – oddalone od miski z wodą, kuwety i legowiska.
A co z miskami na stojaku? Taki wynalazek jest wskazany dla mruczków borykających się ze schorzeniami stawowo-kostnymi. W innych przypadkach nie znajduje zastosowania. W naturze bowiem koty jedzą z ziemi, w taki sposób, aby zakryć zdobycz całym swoim ciałem. Postawienie miski wyżej, na widoku innych, może być dla kota źródłem niepotrzebnego stresu.
Syndrom zmęczonych wąsów to dolegliwość, która wiążę się z niedostosowaniem wielkości i kształtu miski do potrzeb zwierzęcia. Stałe dotykanie wąsami o ściankę naczynia jest dla mruczka źródłem stresu i dyskomfortu. Predysponuje również do braku apetytu.
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
03.07.2025
Winogrona dla kota? Uważaj, to niebezpieczne!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
To nieprawda, że kot zawsze wie, co jest dla niego dobre, a co złe. Na ogół to my musimy zadbać o jego bezpieczeństwo i zdrowie. Na przykład winogrona dla kota będą niebezpieczne...
undefined
30.06.2025
Czy ostre jedzenie szkodzi kotu?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty to niekwestionowani miłośnicy nowych smaków, ale czy wszystkie są dla nich bezpieczne? Sprawdź, czy kot może jeść ostre jedzenie!
undefined
27.06.2025
Czy koty mogą jeść truskawki? Cała prawda o truskawkach dla kota!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Choć w diecie kota nie ma zbyt dużo miejsca na owoce, to truskawki nie są dla nich trujące. Warto wiedzieć, że są jednak pewne wyjątki…
undefined