Kotoprzyjazne home office – jak je zorganizować?

Home office z kotem brzmi jak spełnienie marzeń, prawda? Kto by nie chciał spędzać całych dni w towarzystwie swojego mruczącego przyjaciela?! Jego obecność działa jak okład z lawendy na ludzkie skołatane nerwy, do czasu…

Problemy z kocim home office

Do czasu, gdy kiciuś postanowi dumnie przejść się po klawiaturze, położyć na laptopie lub stercie ważnych dokumentów albo zacznie ganiać za kursorem po całym ekranie. Czy ty też znasz tę sytuację, kiedy mruczek, mając do dyspozycji calutkie łóżko, przejdzie akurat tą ścieżką, która usłana jest twoimi fakturami, draftami umów lub inną papierologią do pracy, która jednak nie powinna nosić na sobie śladów wygnieceń po kocich łapkach? Tak, tak… Wszyscy wiemy, o co chodzi… Ale to nie koniec świata. Home office z kotem trzeba umieć dobrze zorganizować. Wtedy wszystko będzie szło wam jak po maśle. Wiesz, jak się do tego zabrać?

Open space czy oddzielne biura?

Praca zdalna przyniosła do twojego domu pewną ogromną zmianę – mruczek przestał być w nim jedynym szefem. Teraz musicie dzielić między siebie przestrzeń, w której wcześniej mógł panować niepodzielnie przez calutki dzień. Aby ją mądrze zagospodarować, odpowiedz sobie na pytanie: jakim typem jest twój kot? Woli się chować z dala od ciebie czy raczej być zawsze blisko? To klucz do odpowiedniego zaaranżowania waszej przestrzeni – przecież w końcu trzeba to zrobić!

Home office z kotem – jakie meble wybrać?

Pewnie pomyślałeś już o sobie i kupiłeś lepsze krzesło, biurko czy lampę do domowego biura. Pamiętaj, że siedzenie z tobą przez niemal 24 godziny to też duża zmiana dla kota i warto pomyśleć także o jego potrzebach. Kiedy ty zajmujesz sporą część domu, stwórz i jemu miejsce, w którym będzie mógł poczuć się swobodnie. Może czas zakupić mu ciekawy drapak lub drzewko? Nowe legowisko lub zajmującą zabawkę, jak choćby interaktywna miska czy mata węchowa? Pomysły na ich samodzielnie wykonanie znajdziesz TUTAJ.

Ochrona plików przy pracy z kotem

Zamiłowanie mruczków do chodzenia po klawiaturze to standard. Niestety często ich spacerki mogą być brzemienne w skutkach. Ręka w górę, komu kot kiedykolwiek zablokował konto, wpisując niewłaściwe hasło, zrobił literówkę w ważnym dokumencie lub wpisał przypadkową kwotę przelewu. Nie śmiej się! Znamy takie historie… Mając to na uwadze, powinieneś wprowadzić pewne zasady BHP dotyczące pracy przy komputerze w towarzystwie kota. Pierwszą i nadrzędną powinno być bezwzględne blokowanie ekranu, gdy nie ma cię w pobliżu. Zapobiegnie to niechcianym manewrom, wykonywanym przez twoją niezastąpioną, mruczącą sekretarkę. Jeśli nie umiesz wyrobić w sobie tego nawyku, być może zainteresuje cię to: akrylowa nakładka na klawiaturę. Ten gadżet na pewno ochroni twoje pliki przed ingerencją kocich łapek!

Porządek ponad wszystko

Niestety home office z kotem wymaga samodyscypliny przede wszystkim od ciebie. Jeśli pracujesz z dokumentami i na komputerze, musisz nauczyć się zachowywać porządek. Rozkładanie dokumentów na podłodze czy biurku nie wchodzi w grę. Mruczek może przecież na nich usiąść, przejść po nich lub napsocić w inny sposób. Także wystawka kubków powinna zniknąć z twojego stanowiska pracy. Rozpędzony kot może niechcący wylać ich zawartość na dokumentację lub komputer i nieszczęście gotowe. W związku z tym warto także unikać rozrzucania lub gubienia małych elementów, takich jak skuwki od długopisów, gumki czy samoprzylepne karteczki. Takie leżące „zabawki” to wręcz zaproszenie do harców, które mogą skończyć się szaleńczą gonitwą po twoim biurku. Dbaj o porządek, by mruczek nie miał możliwości zniszczyć żadnej ważnej dla ciebie rzeczy.

Czym zająć kota na home office?

Twój kot zapewne przez większość czasu smacznie śpi. Jednak kiedy wstaje, jak nikt potrafi domagać się atencji. Co zrobić, kiedy jesteś między dwoma telefonami, trzema mailami, a deadliny walą ci się na głowę? Wtedy warto zająć czymś kota, aby mógł spożytkować swoją energię, nie przeszkadzając ci w pracy. Oto lista zabawek, które najbardziej angażują zwierzaki.

Kocimiętka i matatabi

Pamiętaj, że zabawa nimi nie powinna trwać dłużej niż 15 minut. Podczas niej warto mieć kota w zasięgu wzroku i kontrolować, jak się zachowuje po kontakcie z roślinką.

Więcej o matatabi możesz przeczytać TUTAJ.

Gry interaktywne

Na YouTube i w sklepach z aplikacjami jest całe mnóstwo najróżniejszych gier dla kotów. Mogą one bawić się godzinami, goniąc mysz, łapiąc owoce lub pszczółki. I to wszystko na ekranie! Pamiętaj jednak o dwóch rzeczach. Po pierwsze, taka zabawa musi zakończyć się fizycznym kontaktem z ofiarą. Takie pozytywne wzmocnienie to rodzaj nagrody za polowanie, czyli złapanie ofiary. Może to być pluszowa zabawka, a „konsumpcją” – pyszny przysmak. Po drugie, warto użyć starego sprzętu, na stanie którego zbytnio ci nie zależy. Kocie pazurki na ekranie mogą skończyć się małą masakrą, dlatego unikaj włączania gier na nowym sprzęcie.

Więcej o interaktywnych grach możesz przeczytać TUTAJ.

Miski spowalniające jedzenie

To świetny pomysł na home office z kotem. Kreatywne miski pomogą ci zająć mruczka na dłuuugi czas. Ich atutem jest to, że same nagradzają jego wysiłek przez „dostarczanie” karmy lub smaczków, które ten wydobywa.

Karton

Czasem najlepszymi rozwiązaniami okazują się te najprostsze. Jeśli twój mruczek nie daje ci spokoju, połóż w pobliżu swojego miejsca pracy kartonowe pudło. Teraz rozsiądź się wygodnie i obserwuj efekty! Mruczek prawdopodobnie zajmie się nim na długie godziny.

Jeśli jesteś estetą i nie chcesz, aby na środku twojego salonu leżał brzydki, szary karton, możesz skorzystać z naszych pudełkowych inspiracji. Na pewno wybierzesz coś, co będzie pasować do twojego wnętrza! Zapraszamy TUTAJ.

Powodzenia!

Odpowiednia organizacja kociego home office pozwoli ci zapewnić sobie i kotu spokój oraz przyjazną atmosferę w ciągu dnia. Jak widzisz, stworzenie kotolubnego biura w domu wcale nie jest takie trudne. Wymaga tylko trochę samodyscypliny i odpowiedzenia na indywidualne potrzeby mruczka.