13.04.2024
Dlaczego kot zmienia miejsca do spania?
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Koty mają swoje przyzwyczajenia, dlatego nie dziwi nas, gdy okupują jedno miejsce do spania. Dlaczego więc pewnego dnia, zupełnie bez zapowiedzi, idą spać... gdzie indziej? Sprawdźmy, jakie mogą być tego przyczyny!
fot. Shutterstock
Przeciętny kot przesypia średnio 16 godzin dziennie. W uchylonej szafie, na łóżku, pod kaloryferem – kocia drzemka może mieć miejsce w najróżniejszych punktach mieszkania. Większość mruczków ma swoje ulubione miejscówki, które przedkłada ponad inne – ale tylko do czasu. Prawdopodobnie ty też zauważyłeś, że twój kot zmienia miejsca do spania, często zupełnie nieoczekiwanie. Co tak naprawdę nim kieruje?
Jakie miejsca do spania lubią koty?
Zazwyczaj jeden kot, przynajmniej według analiz naukowców, ma do pięciu miejsc, w których najchętniej śpi. Zazwyczaj wyróżniają się one konkretnymi cechami, które w oczach mruczka są zaletami świadczącymi o tym, że dana przestrzeń nadaje się do spania. Kocie miejscówki muszą być zwykle:
- ciepłe,
- wolne od przeciągów,
- oddalone od źródeł intensywnych zapachów (np. kosza na śmieci, misek z jedzeniem)
- wolne od hałasów,
- pozwalające na obserwację otoczenia z bezpiecznego punktu.
Kocie preferencje są też oczywiście uzależnione od zmieniających się okoliczności, takich jak choćby pory roku. Zimą wiele mruczków lubi drzemać blisko kaloryferów. Z kolei latem, gdy robi się gorąco, odpowiedniejszym miejscem do snu będzie np. zacieniony kąt twojej sypialni. Niektóre miejscówki mogą wydawać ci się dziwne, ale nawet wtedy możesz być pewien, że twój kot dobrze wie, co robi.
Dlaczego kot zmienia miejsce do spania?
Jako człowiek masz w domu prawdopodobnie jedno miejsce przeznaczone do spania – jest nim łóżko. Ustaliliśmy już, że przeciętny kot wybiera sobie takich miejsc pięć i sypia w nich na zmianę. Dlaczego nie pozostaje przy jednym, najwygodniejszym? Co sprawia, że po miesiącach spania wyłącznie w nogach twojego łóżka nagle przenosi się np. pod drzwi wejściowe? Czy stoi za tym coś więcej niż banalna chęć odmiany? Zdecydowanie tak!
Zachwiane poczucie bezpieczeństwa
Kot zmienia miejsca do spania przede wszystkim dlatego, że tak nakazuje mu instynkt. W naturze koty nie tylko polują, ale także bywają ofiarami innych, większych zwierząt. Na wolności muszą systematycznie zmieniać miejsca wypoczynku, by nie ryzykować, że pozostawiany przez nie zapach przyciągnie inne drapieżniki. Mimo że twój mruczek-kanapowiec nie doświadcza tego typu zagrożeń, wewnętrzny głos nakazuje mu zachowanie w tej kwestii ostrożności. W końcu przezorny zawsze ubezpieczony.
Dbanie o granice terytorium
Twój mruczący pupil to terytorialny zwierzak – twoje mieszkanie postrzega jako swój rewir, którego należy strzec przed zakusami potencjalnych rywali i wrogów (nie szkodzi, że nieistniejących). Miejsca, w których kot sypia, po pewnym czasie przesiąkają jego zapachem – to, obok drapania i ocierania się, kolejna z form znaczenia terytorium. Zmieniając je, mruczek po prostu utrzymuje zasięg swojego panowania.
Samodzielna regulacja temperatury
Czyli wspomniana wcześniej potrzeba dostosowywania miejsca snu do panujących w mieszkaniu warunków. Zależność jest prosta – gdy jest chłodno, kot będzie szukał punktu, który pozwoli mu się ogrzać. Z kolei, gdy robi się za gorąco, zacznie sypiać tam, gdzie będzie mógł się trochę ochłodzić.
Potrzeba przestrzeni i prywatności
To kolejny powód, dla którego twój kot zmienia miejsca do spania – chce mieć pewność, że nikt nie będzie mu przeszkadzał. Koty nie znoszą, gdy ktoś – lub coś – przeszkadza im w drzemce. Sypiają więc w różnych punktach, by zmniejszyć prawdopodobieństwo, że zostaną natychmiast odnalezione i przebudzone. Innymi słowy, chcą mieć po prostu święty spokój – a ten potrafi czasem zapewnić np. najwyższa szafa w mieszkaniu.
Nagłe zmiany w otoczeniu, np. mieszkaniu
Koty lubią rutynę, bo dzięki niej czują się bezpiecznie. Jednak w ludzkim mieszkaniu od czasu do czasu zachodzą pewne zmiany – remonty, przemeblowania, nowe elementy wystroju. Takie modyfikacje zaburzają kocią „mapę terenu” – mruczek potrzebuje czasu, by ją zaktualizować. Będzie więc testował „nowe” miejsca, by zdecydować, gdzie będzie mu najwygodniej po wprowadzonych przez ciebie zmianach.
Negatywne bodźce i doświadczenia
Bywa, że ulubione miejsce mruczka do snu nagle przestaje mu się podobać – najczęstszym powodem są złe doświadczenia. Ryk motocykla dobiegający z zewnątrz, zbyt głośno włączony telewizor, stłuczona zbyt blisko kociego ucha szklanka… Mruczek może skojarzyć nieprzyjemne zdarzenie z miejscem, w którym się wtedy znajdował i w efekcie porzuci je na rzecz innego.
Gdy dzieje się coś złego…
Sam fakt, że kot co pewien czas zmienia miejsca do spania, jest normalnym i uzasadnionym zjawiskiem. Czym innym jest jednak sytuacja, w której mruczek sprawia wrażenie, jakby nie mógł nigdzie zagrzać miejsca na dłużej. Ciągłe przechodzenie z punktu do punktu może świadczyć o cierpieniu – kot, którego coś boli, nigdzie nie będzie czuł się komfortowo. Pod wpływem stresu i w poszukiwaniu ulgi może niespokojnie przenosić się z miejsca na miejsca. Jeśli zauważysz podobne zachowanie u swojego pupila, jak najszybciej zabierz go do weterynarza, który sprawdzi jego stan zdrowia.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Szczekający kot? Czy koty w ogóle mogą szczekać?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty potrafią szczekać? A i owszem. I nie jest to zachowanie wyuczone od psów. Skąd bierze się szczekanie i co oznacza u kotów?
undefined
18.11.2024
Jak rozruszać leniwego kota? 6 istotnych wskazówek
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Twój mruczek tylko by jadł i spał? Sprawdź, jak w pozytywny sposób możesz zachęcić go do większej aktywności.
undefined
18.11.2024
Kocia mowa – 6 sposobów, by lepiej dogadać się z kotem
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nawet jeśli kocia mowa nie ma dla ciebie tajemnic, sprawdź, czy naprawdę wiesz, jak rozmawiać z kotem.
undefined