10.05.2023
Jakich zachowań nie lubią koty? Sprawdź, czy popełniasz te błędy!
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Sprawdź, czy nie popełniasz tych błędów – mogą zagrozić twojej relacji z kotem!
fot. Shutterstock
Uwielbiamy spędzać czas z naszymi kotami i chcielibyśmy bawić się z nimi na różne sposoby. Niestety, nie zawsze to, co my uważamy za atrakcyjne, jest takie z punktu widzenia naszego pupila. Często robimy coś i nie zdajemy sobie sprawy, że w gruncie rzeczy… koty tego nie lubią.
Jakich zachowań nie lubią koty?
Poniżej znajdziesz listę typowo ludzkich, na pozór niewinnych zachowań, za które twój kot może cię po cichu… przeklinać. Jeśli zależy ci na waszych relacjach, upewnij się, że nie popełniasz tych błędów.
1. Trzymasz i nosisz kota, jakby to było… dziecko
Powiedzmy sobie wprost: koty w ogóle nie przepadają za noszeniem na rękach, ale jeśli z jakiegoś powodu musimy to robić, róbmy to właściwie. Niektórzy ludzie traktują swoje koty, jak ludzkie niemowlęta – noszą, tulą i kołyszą. Koty tego nienawidzą – sam fakt, że ich łapki zostają znienacka oderwane od podłogi narusza ich poczucie bezpieczeństwa. Trzymany na rękach mruczek bez odpowiedniego podparcia będzie się najzwyczajniej w świecie stresował. Oszczędź mu tego i nie traktuj go, jak futrzastego bobasa.
2. Zakładasz mu ubranka
W internecie nie brakuje wymyślnych przebrań dla kotów – problem w tym, że są one atrakcją tylko i wyłącznie dla ludzi, bo dla samych modeli już niekoniecznie. Co prawda trafiają się koty, które nie mają nic przeciwko noszeniu uroczej bluzy ze skrzydełkami, ale większość z nich będzie gwałtownie protestować przeciwko tego typu „zabawom”. Niektóre koty popadają w depresję kubraczkową w reakcji na ubranko pooperacyjne – skąd więc pomysł, że będą im się podobać przebieranki? Jeśli z jakiegoś powodu musimy okryć kota (np. na czas transportu), upewnijmy się, że ubranie nie będzie w żaden sposób krępowało jego ruchów.
3. Ciągle robisz mu zdjęcia
Wiemy, wiemy – czasem po prostu trudno się powstrzymać! Mimo wszystko lepiej nie zamieniać się w natrętnego paparazzi, który przez pół dnia biega za kotem z aparatem lub telefonem w ręku. Uporczywe przystawanie kotu po kilkanaście razy dziennie obiektywu do pyszczka nie jest dla niego komfortowe, o nagłym błysku i dźwięku flesza nie wspominając. Niektórzy posuwają się do tego, że próbują zwabić kota zabawką lub smakołykiem, a gdy już „zapozuje”, od razu tracą nim zainteresowanie – tak instrumentalne podejście do zwierzęcia jest po prostu okrutne. Jeśli chcesz zrobić kotu zdjęcie, wykorzystaj właściwy moment i zrób je… szybko. Więcej porad na ten temat znajdziesz TUTAJ. A gdy już ściągniesz na siebie kocią uwagę, zapewnij mu porcję pieszczot i/lub zabawy.
4. Próbujesz do niego miauczeć
Brzmi to raczej głupio, ale wcale nie jest tak rzadkie, jak mogłoby się wydawać – niektórzy próbują „rozmawiać” z kotem, naśladując jego język (skłonności do takiego zachowania zdradzają zwłaszcza dzieci). Tymczasem nieudolne, ludzkie „miauki” są dla czułych kocich uszu po prostu irytujące i oczywiście kompletnie niezrozumiałe. Mówmy (nigdy nie krzyczmy!) do kota naszymi własnymi słowami i cieszmy się, gdy próbuje nam odpowiadać.
5. Wpatrujesz się w jego oczy
Choć koty dość często same z siebie patrzą nam w oczy, raczej nie powinniśmy toczyć z nimi pojedynków na spojrzenia. Uporczywy wpatrywanie się w kota sprawia, że czuje się on nieswojo – w jego języku to rodzaj ostrzeżenia i demonstracja siły. Czym innym jest powolne mruganie – gdy kot „puszcza” nam oczko, sygnalizuje, że jest zrelaksowany i zadowolony. Odpowiedzmy mu tym samym gestem!
6. Wprowadzasz zamęt do kociego domu
Kilka razy w tygodniu przestawiasz mu legowisko, eksperymentujesz z rodzajami karm, zabierasz go na wycieczki, spraszasz do domu znajomych, by pobawili się z mruczkiem… Tak, wiemy – w gruncie rzeczy chcesz dobrze, ale… przestań. Koty tego nienawidzą – cenią sobie rutynę, a wszelkie zmiany w ich otoczeniu mogą stanowić dla nich źródło stresu. Zwłaszcza, jeśli bezpośrednio ingerują w kocią przestrzeń. Oczywiście niektóre modyfikacje są konieczne (np. przeprowadzka lub remont), jednak w takim wypadku powinniśmy zrobić wszystko, by kot zniósł je możliwie najmniej boleśnie.
Zobacz powiązane artykuły
10.10.2024
Mój kot jest jedynakiem. Czy można zaprzyjaźnić go z drugim kotem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że jeden kot w domu to za mało. Czy adopcja drugiego kota to dobry pomysł?
undefined
08.10.2024
Koci pazur – czyli wszystko co tyczy się kociego manicure i nie tylko
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Czy ktokolwiek wyobraża sobie kota bez pazurów? Ten atrybut jest nieodłączną częścią naszego małego drapieżnika.
undefined
07.10.2024
Do czego przydaje się soda w kocim domu?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mamy ją w domu wszyscy. Jest skuteczna, tania, bezpieczna i… wciąż niedoceniana. Do czego przydaje się soda w kocim domu?
undefined