05.06.2018
7 oznak, po których rozpoznasz, że twoja kotka jest w ciąży
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeśli twoja kotka jest niewykastrowana, każda ucieczka to ryzyko ciąży. Poznaj objawy świadczące o tym, że młode są w drodze.
fot. Shutterstock
Wiosna to magiczny moment, gdy na naszych oczach wszędzie rozwija się życie – dotychczas szara ziemia pokrywa się zielenią, pojawiają się pierwsze kwiaty. Koty aktywnie przyłączają się do tego trendu, co oznacza, że już wkrótce będziemy mieli prawdziwy „wysyp” młodych – niestety, w większości niechcianych. Najlepszą metodą zapobiegawczą jest kastracja, jednak zdarza się, że w skutek nieuwagi lub splotu nieszczęśliwych okoliczności kotka ucieknie nam jeszcze przed wykonaniem zabiegu. Jeśli jest dojrzała płciowo, istnieje duże ryzyko, że z powrotem na naszym progu stanie kotka w ciąży. No właśnie: po czym rozpoznać, że nasza podopieczna spodziewa się młodych?
Nie pojawia się ruja
Jeśli twoja kotka choć raz w życiu miała ruję, z pewnością już wiesz, że w tym stanie jej zachowanie ulega znaczącej zmianie. Samica w rui wydaje z siebie całe spektrum dźwięków, od pomiaukiwania po zawodzenie; w dodatku często intensywnie ociera się o wszystko i wszystkich, tarza po podłodze i przybiera charakterystyczną pozycję. U kotek niewychodzących ruja może pojawiać się nawet co dwa tygodnie (!). Jeśli zauważyłeś, że od jakiegoś czasu kotka nie ma rui, jednym z powodów może być ciąża.
Zwiększony apetyt
Kotka w ciąży wykazuje znacznie większe zainteresowanie zawartością miski i domaga się zwiększonej ilości kalorii – w końcu je za „dwoje” (albo pięcioro…).
Wymioty
Tak, tak – u kotów również występuje zjawisko „porannych mdłości”. Jeśli twoja kotka zaczęła ostatnio regularnie wymiotować, koniecznie zabierz ją do weterynarza. Nawet jeśli nie jest w ciąży, dla dobra jej zdrowia trzeba koniecznie ustalić, co jest powodem nudności.
Inny wygląd sutków
Ciało ciężarnej kotki się zmienia i przygotowuje do wydania na świat potomstwa. Widać to m.in. po sutkach, które stają się większe i mogą sprawiać wrażenie podpuchniętych. Zmieniają też kolor na ciemniejszy – szczególnie widać to u kotek z jasnym futerkiem.
Wybuch uczuć
Kotka w ciąży doświadcza wahania nastrojów – nawet, jeśli dotychczas nie była szczególnie przymilna, teraz może stać się bardzo uczuciowa i bezceremonialnie domagać się większej uwagi ze strony opiekuna.
„Wicie” gniazda
W późniejszym etapie ciąży kotka będzie szukała spokojnego, bezpiecznego miejsca, w którym mógłby odbyć się poród. Warto jej w tym pomóc i przygotować dla niej koce w jakimś zacisznym zakątku mieszkania.
Powiększający się brzuch
To chyba najbardziej „oczywisty” z objawów – brzuch ciężarnej kotki stopniowo staje się coraz większy i nabrzmiały. Uwaga: jeśli zauważysz gwałtowną i/bądź radykalną zmianę sylwetki twojego kota, a ciąża nie wchodzi w grę, jak koniecznie udaj się ze zwierzęciem do weterynarza.
Kotka w ciąży i co teraz?
Każdy odpowiedzialny właściciel powinien dołożyć starań, by zapobiec niechcianej ciąży u swojej kotki – zdarzają się jednak sytuacje losowe w rodzaju nieprzewidzianej ucieczki, a rezultatem jest nieplanowane powiększenie kociej rodziny. W takiej sytuacji należy zapewnić przyszłej mamie właściwą opiekę – szczegóły na ten temat znajdziecie TUTAJ. Po porodzie i wykarmieniu młodych warto przeprowadzić kastrację, by uniknąć „niespodzianek” w przyszłości. Pamiętajmy też, by z rozwagą wybierać nowe domy dla odchowanych maluchów.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Szczekający kot? Czy koty w ogóle mogą szczekać?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Koty potrafią szczekać? A i owszem. I nie jest to zachowanie wyuczone od psów. Skąd bierze się szczekanie i co oznacza u kotów?
undefined
18.11.2024
Kocia mowa – 6 sposobów, by lepiej dogadać się z kotem
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nawet jeśli kocia mowa nie ma dla ciebie tajemnic, sprawdź, czy naprawdę wiesz, jak rozmawiać z kotem.
undefined
10.10.2024
Mój kot jest jedynakiem. Czy można zaprzyjaźnić go z drugim kotem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Pewnego dnia dochodzisz do wniosku, że jeden kot w domu to za mało. Czy adopcja drugiego kota to dobry pomysł?
undefined