Twój kot nie lubi gości? Oto, co możesz z tym zrobić!

Niektóre koty potrafią dosłownie przesiedzieć wieczór na kolanach gościa albo… niemal w jego talerzu, dopominając się smakowitego kąska. Co, jeśli nasz pupil nie należy do tego grona i na widok przychodzących do nas znajomych lub rodziny czmycha przerażony, by ukryć się w jak najdalszym kącie? Sprawdź, jak działać, kiedy twój kot nie lubi gości!

Dlaczego koty nie lubią gości?

Jedną z najważniejszych wartości w życiu każdego kota jest poczucie bezpieczeństwa. Zwierzęta te są wyjątkowo wrażliwe i podatne na stres. Większości jego źródeł upatruje się właśnie w nagłych zmianach zachodzących w otoczeniu. Gdy kot zhabituuje już jakieś środowisko, będzie je codziennie patrolować i obserwować. Każda zmiana, nawet taka najdrobniejsza, nie umknie kociej uwadze i będzie musiała być dogłębnie zbadana. Takim wydarzeniem niewątpliwie wartym uwagi są odwiedziny gości. Kot i goście to nie zawsze dobre połączenie.

Czego nie robić, kiedy kot boi się gości?

Nie zmuszaj kota do kontaktu z ludźmi, jeśli wyraźnie nie ma na to ochoty. W razie potrzeby przypomnij o tym również swoim gościom! Zdecydowanie odradzamy chodzenie za kotem, uporczywe nawoływanie, próby pogłaskania kota znienacka, czy tym bardziej… brania na ręce. Pamiętaj, że nie wszyscy są znawcami kocich zachowań! Ludzie mają prawo nie wiedzieć, że takie próby zaprzyjaźnienia się ze strachliwym zwierzakiem są dla niego zbyt natarczywe i mogą jedynie zwiększyć stres związany z odwiedzinami.

Co zrobić przed wizytą gości?

Z punktu widzenia wielu kotów odwiedziny obcych osób to wroga inwazja. Warto dobrze uzbroić się do tej bitwy. Dobrym pomysłem będzie sesja zabawy przed przyjściem znajomych. Wybawiony i zmęczony kot będzie spokojniejszy i być może spokojnie prześpi całe zamieszanie. Zostaw uchylone drzwi, bezkolizyjne dojście do kryjówki. Niech kot wie, że w razie czego, może się bezpiecznie wycofać i obserwować wszystko z ulubionej miejscówki. Bardzo ważny jest również swobodny dostęp do zasobów takich jak kuweta i miseczki z jedzeniem oraz wodą, a także pilnowanie drzwi i okien. Możesz skorzystać również z dyfuzora z feromonami – pomoże zwierzakowi się zrelaksować mimo niedogodności sytuacji.

Regulamin dla gości w kocim domu

Pamiętaj, że osoby nieposiadające doświadczenia z kotami będą zapewne próbować wchodzić z mruczkiem w interakcje, po to, by go do siebie zjednać. Nie rozumiejąc jednak jego temperamentu, aktualnego nastroju ani mowy ciała, może dać to wprost przeciwny efekt. Jako odpowiedzialny opiekun jesteś zobowiązany do grzecznego poinstruowania odwiedzających w kwestii odpowiedniego podejścia do twojego pupila. Nie bój się przedstawić odwiedzającym regulaminu. W końcu twój kot to "aż kot", a nie "tylko kot".

By wizyta przebiegła wzorowo zarówno dla gościa, jak i dla kota, warto uczulić odwiedzającego na następujące kwestie:

1. Nie rób hałasu – nie krzycz, nie podnoś głosu, nie rób zbędnego zamieszania. Kot ma wybitny słuch i głośne dźwięki nie są mu miłe.
2. Ignoruj kota – nie rzucaj się na niego z rękoma, nie głaszcz, nie przetrzymuj, nie podnoś.
3. Daj się powąchać – zapach to dla kota kluczowa sprawa. Niech ten z własnej woli podejdzie i obwącha gościa bądź jego rzeczy. 
4. Czekaj na ruch kota – po obwąchaniu czekaj na to, co zrobi zwierzak. Jeśli postanowi pójść dalej i np. zachęci do pogłaskania lub obetrze się policzkiem – ciesz się, jeśli się wycofa – uszanuj to.
5. Bądź cierpliwy – kot, który zbliża się do obcego, chce go zbadać, obwąchać, ocenić zagrożenie. To nie jest zaproszenie do interakcji. Daj się przez kota obadać. Jeśli kot zdecyduje się na interakcję, to zrobi to w czasie uznanym przez siebie samego za odpowiedni i z pewnością wyraźnie ci pokaże, że to już. Pierwszy krok zawsze należy do kota!
6. Nie wyciągaj kota, który schował się do kryjówki – z pewnością maksymalnie spotęguje to jego stres. Może dość nawet do pazurkoczynów!
7. Uważaj, gdzie dotykasz – jeśli kot pozwoli się pogłaskać – zapytaj opiekuna, gdzie można dotykać mruczka, a których miejsc raczej unikać. Każdy kot ma inne preferencje, ale większość lubi być głaskanymi wokół brody, policzków i między uszami. Lepiej unikać ogona i brzuszka.
8. Czytaj sygnały ostrzegawcze – machanie ogonem, zaprzestanie mruczenia, powiększenie źrenic, warczenie, prychanie, jeżenie sierści, rozłożenie uszu - to sygnały alarmowe oznaczające, że kot nie jest w najlepszym nastroju.
9. Nie prowokuj – unikaj długotrwałego kontaktu wzrokowego z kotem, nie machaj mu przed pyszczkiem ręką. Nie klaszcz na niego, nie traktuj jak dziecka.
10. Uważaj na drzwi, okna i balkon – przestraszony kot może chcieć uciec. Jeśli trafi na niezabezpieczone okna, balkon, czy otwarte drzwi - wizyta gości może skończyć się szukaniem kota po okolicy.
11. Nie dokarmiaj kota – jeśli chcesz przypodobać się zwierzakowi, poproś opiekuna o pozwolenie na nakarmienie karmą lub kocimi smaczkami. Zapomnij o przekupywaniu go kotletem czy szynką z kolacji.
12. Szanowny gościu – szanuj przestrzeń kota w jego własnym domu.

Podanie wytycznych odwiedzającym jest szczególnie ważne, gdy są nimi dzieci. Jeżeli nie będzie przestrzegać się żadnych zasad i pozwoli dzieciom przy obcym kocie być dziećmi – może dojść do katastrofy. I tu nie ma się czemu dziwić. Wystarczy wejść w skórę kota i wyobrazić sobie sytuację z jego perspektywy. Żyjesz sobie spokojnie, masz wszystko poukładane i zaplanowane. Nagle przychodzi mały człowiek, który obco pachnie, krzyczy i jeszcze ciągnie za ogon – przyjemnie? Niekoniecznie. Trzeba się bronić. Jeśli zachowanie zasad będzie niemożliwe – lepiej odizolować kota na czas wizyty. To czasami jedyny sposób, by ochronić malucha przed zadrapaniami i ugryzieniami, a kota przed gigantycznym stresem. Kot to nie zabawka i dzieci muszą to wiedzieć.

Jak przekonać kota, który boi się gości?

Jeśli planujesz spokojny wieczór w towarzystwie co najwyżej kilku osób, to może być świetny moment na próbę przekonania kota do ich obecności. Na początek rozłożenie kilku smakołyków w pobliżu miejsca spotkania może zachęcić kota do wyjścia z kryjówki i przyjrzenia się gościom. Jeśli pupil dał się skusić na przysmaki i obserwuje was z bezpiecznej odległości, możesz zaproponować gościom poczęstowanie go osobiście. Nie nastawiaj się jednak na to, że kot od razu przybiegnie do obcej osoby i weźmie jedzenie z ręki. Upuszczanie smakołyków niedaleko siebie może jednak pomóc mu zmniejszyć dystans.

Jeśli kot zdecydował się znacząco zbliżyć do gości, sukces jest blisko. Nie zepsujmy jednak tego zbyt szybkim przekraczaniem dystansu i… próbami głaskania kota. Pozwólmy mu oswajać się w swoim tempie, obwąchać ludzi i poczuć przy nich bezpiecznie. Pomoże w tym unikanie podnoszenia głosu i wykonywania gwałtownych ruchów. Jeśli kot zdecyduje się podejść bardzo blisko, czy nawet ociera się o gościa, można spróbować go dotknąć. Wskażmy znajomym najbardziej lubiane przez pupila pieszczoty – zwykle jest to głaskanie po grzbiecie, zwłaszcza w okolicach nasady ogona, ale też delikatnie drapanie pod bródką i za uszami. Lepiej, by goście unikali głaskania zwierzaka po brzuchu – większość kotów toleruje takie pieszczoty tylko przez krótką chwilę i… od swojego opiekuna.

Pilnie obserwujmy też mowę ciała pupila. Jeśli podczas kontaktu z gośćmi kot zaczyna robić uniki przed dotykiem ich rąk, nerwowo macha ogonem czy okazuje inne oznaki dyskomfortu – to pora, aby zostawić go w spokoju. Brak natarczywości i prawidłowe odczytywanie sygnałów wysyłanych przez kota zaprocentuje jego większym zaufaniem do odwiedzających nas osób i swobodniejszym zachowaniem kota w ich obecności. Pamiętajmy też, że nie każdy kot ostatecznie da się przekonać do poufałych kontaktów z naszymi przyjaciółmi czy rodziną. Uszanujmy jego niechęć i nie próbujmy go oswajać na siłę. Nie każdy pupil będzie duszą towarzystwa!