Jak prawidłowo podnosić kota, by się nie stresował? - Koty.pl

Zanim zdecydujemy się adoptować mruczka, warto najpierw dowiedzieć się, jak prawidłowo się z nim obchodzić – szczególnie jak prawidłowo podnosić kota. Co wolno od razu, co należy wprowadzać stopniowo, czego należy unikać, a co jest wręcz zakazane. Tą wiedzę należy także przekazać wszystkim członkom rodziny – także dzieciom.

Bardzo ważnym tematem jest branie kota na ręce. Któż z nas, jadąc po kota nie marzy, by zaraz porwać go w ramiona? Tymczasem, choć nie jest to trudne, dużo osób źle podnosi swoich nowych podopiecznych. Skupmy się więc na tym, jak prawidłowo podnosić kota – gdy spotykamy go po raz pierwszy i później. Pierwszy kontakt zwierzę – człowiek jest bardzo ważny, i to głównie nim się dziś zajmiemy.

Zapoznanie – czyli powstrzymaj emocje

Kiedy jedziemy poznać naszego przyszłego członka rodziny, należy przede wszystkim najpierw jak najwięcej się o nim dowiedzieć. Każde zwierzę ma inny charakter, zupełnie tak jak człowiek. Może być z natury płochliwe, nieśmiałe czy też bardzo odważne i ciekawe świata.

Jednak bez względu na to, jaki kot ma charakter, należy zastosować się do poniższych zasad, a ułatwi się i jemu i nam bezpieczne i w miarę spokojne opuszczenie miejsca, w którym przebywa i aklimatyzację z nami i naszym domem.

Przede wszystkim zachowuj spokój. Wiem, ze ciężko czasami opanować emocje, tym bardziej, że w większości przypadków znamy naszego wybrańca tylko z fotografii. Ciężko ukryć zachwyt czy też wzruszenie, jednak im będziemy spokojniejsi, tym bardziej nasz spokój udzieli się i kotu.

Pozwól się poznać

Usiądź spokojnie, po prostu bądź. W tym czasie np. odbądź swobodną rozmowę z dotychczasowym opiekunem, nie głaszcz kota jeśli sam się o to nie prosi. Nie rób gwałtownych ruchów, siedź i daj się poznać. Nie bądź jednak spięty po prostu udawaj jakby kota wcale tam nie było 😉

Ten czas, kiedy ty będziesz rozmawiał, posłuży kotu na poznanie i oswojenie się z nowym zapachem, który masz na sobie.

Zanim pogłaszczesz kota, daj mu do powąchania wewnętrzną część dłoni, a potem delikatnie przesuń ją od głowy do grzbietu. Okolice ogona pozostaw na dalsza znajomość, gdyż u wielu kotów są one bardzo wrażliwe na dotyk.

Oczywiście nie ma to zastosowania u kotów, które są tak wystraszone (np. ze względu na przeżycia z przeszłości), że nie są w stanie wyjść z ukrycia, bądź podejść do nas blisko, lub też kotów, które wręcz przeciwnie od razu pakują się na kolanach i żądają głaskania, strzelając obficie baranki. W przypadku tych pierwszych stosujemy zasadę nic na siłę, w przypadku drugich – już jesteście kumplami.

Jak prawidłowo podnosić kota i brać na ręce?

Niby jest to sprawa prosta, jednak obserwując wiele osób dochodzę do wniosku, że jednak nie do końca.

Koty są zwierzętami, które mają bardzo wrażliwą skórę, źle podnoszone mogą zapamiętać to na całe życie i unikać później brania na ręce. Tymczasem oprócz tego, że jest to po prostu dla nas miłe i wielu z nas nie wyobraża sobie sytuacji, by mieć kota i nie móc go wziąć swobodnie na ręce i się przytulić.

Czasami po prostu trzeba każdego mruczka gdzieś przenieść – zwłaszcza wtedy, kiedy ma iść do nowego domu.

Bądź spokojny i opanowany, podejdź do kota i chwyć go prawą ręką pod pachami. Połóż rękę na klatce piersiowej kota, a lewą pod pupę i spokojnie unieś zwierzę. Można dodatkowo lewą dłonią złapać tyle stopy i je przytrzymać. Ważne, by kot czuł się bezpiecznie.

Przy opornych kotach najważniejszą kwestią jest zaufanie. Może upłynąć dużo czasu, nim kot da Ci się w ten sposób wziąć na ręce, ale warto próbować i pracować nad tym. Najpierw kot musi jednak sam do Ciebie podchodzić, potem dobrze reagować na dotyk, pieszczoty, wchodzić na kolana i czuć się na nich dobrze. Dopiero potem możesz próbować wziąć go na ręce.

Sposoby podnoszenia

Niektóre koty wolą być noszone tak jak niemowlęta – tak by łapkami obejmować cię za szyję. Na początku jednak nie jest to dobry pomysł, trzeba najpierw zdobyć kocie zaufanie i się dobrze poznać. Oczywiście nie dotyczy to kotów, które od razu pakują ci się na szyję.

Jeszcze niedawno zalecano podnoszenie kociąt, łapiąc za skórę na karku, podobne jak czyni to kocia mama. Obecnie odradza się ten sposób podnoszenia jako zbyt stresujący dla kotów.

Jeśli decydujemy się brać kociaka jak dorosłego, jedną dłoń umieszczamy na klatce piersiowej, a drugą podtrzymujemy całego kociaka. Nie ściskamy mocno. Kocięta są bardzo delikatne i możemy łatwo je uszkodzić.

Uwaga na pazurki

Nie podnosimy kotów nieufnych, półdzikich, zwierząt po urazach, a jeśli już musimy, robimy to tylko w określony sposób. Czasem do podnoszenia i przenoszenia nieufnych kotów będą potrzebne inne metody – na pozór wyglądające na brutalne. Sami jednak nie mając doświadczenia ze zwierzętami płochliwymi, nie podejmujmy prób podnoszenia ich czy przenoszenia.

Sami także nie próbujmy umieszczać nowo poznanego kota w transporterze. Nawet największy „miziak” może w takiej sytuacji wystraszyć się i pokazać pazurki. Lepiej, żeby zrobił to dotychczasowy opiekun. Będzie to bezpieczniejsze zarówno dla kota jak i człowieka.

W domu też nie od razu bierzmy kota na ręce. Chyba, że na jego wyraźne życzenie. W innym wypadku dajmy mu czas, by spokojnie się zadomowił, poznał nas i zaufał i dopiero wtedy bierzmy go na ręce i przytulajmy. Uczulmy na to szczególnie dzieci.