Dlaczego kot się nie myje?

Toaleta w kocim świecie spełnia o wiele więcej funkcji niż sądzimy. To jedna z najważniejszych czynności w życiu mruczka, która pozwala nie tylko na utrzymanie futerka we właściwym porządku, ale również na pozbycie się zapachu jedzenia (pozostałość po przodkach, którzy musieli walczyć o przetrwanie i nie mogli być „wyczuwalni” dla otoczenia). Pobudza gruczoły, reguluje temperaturę ciała, pomaga kotu odzyskać równowagę (odstresowuje). Mruczki to wielkie czyściochy. Sytuacja, w której kot się nie myje jest zawsze ważnym sygnałem, że dzieje się z nim coś niepokojącego.

Dlaczego kot się nie myje? Odczuwa ból i/lub jest chory

Zwykle obie te rzeczy są ze sobą powiązane. Koty świetnie maskują ból, dlatego muszą odczuwać naprawdę silne dolegliwości, jeśli objawem ich cierpienia jest fakt, że przestają się myć. Nie należy natychmiast panikować, ponieważ źródła bólu mogą być naprawdę różne i czasami nie zwiastują nic zagrażającego życiu futrzaka. Znamy przypadek, w którym kot przestał się wylizywać z powodu bolącego zęba. Po jego usunięciu (zabieg nie jest dziś ani drastyczny, ani skomplikowany) wszystko wróciło do normy. Niezależnie jednak od pochodzenia bólu, nie wolno go bagatelizować, ponieważ najprawdopodobniej futrzak bardzo cierpi. Należy znaleźć jego źródło i jak najszybciej wyeliminować. Oczywiście – u weterynarza.

Dlaczego kot się nie myje? Jest w podeszłym wieku

Za brak instynktu wylizywania się odpowiada często podeszły wiek. Koci seniorzy czasem po prostu… zapominają się umyć. Bywa, że związane jest to bezpośrednio z chorobą Alzheimera, na którą mogą cierpieć także nasi mruczący przyjaciele. Rozwiązaniem w takiej sytuacji może być regularna kąpiel lub wizyty u fryzjera (najlepiej jednak skonsultować tę kwestię z weterynarzem). Więcej o tym, jak opiekować się kotem-staruszkiem, przeczytasz TUTAJ.

Dlaczego kot się nie myje? Cierpi na depresję

Na szczęście depresję spotyka się wśród kotów rzadko. Jest to poważna choroba, która nie może być bagatelizowana. Podobnie jak w przypadku ludzi, należy przede wszystkim rozróżnić stan smutku, gorszego samopoczucia, które z czasem mija, od przewlekłego stanu depresyjnego. Jeśli nasz pupil myje się coraz rzadziej lub w ogóle przestał to czynić, a w dodatku towarzyszą temu inne objawy – niewiele je, nic go nie cieszy, nie ma chęci do zabawy – należy, po wykluczeniu kwestii zdrowotnych, skontaktować się z behawiorystą. Depresja to także cierpienie – kociej duszy. Leczenie polega przede wszystkim na stosowaniu właściwie dobranych środków farmakologicznych.

Co robić, gdy kot przestaje się myć?

Podsumujmy: kiedy kot przestaje dbać o higienę, możemy z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że w jego życiu dzieje się coś niedobrego. Nie należy wówczas wpadać w panikę, jednak nie warto zwlekać z wizytą u weterynarza oraz kompleksowymi badaniami. Jeśli zostaną wykluczone choroby –  wezwijmy behawiorystę, którego pomoc w takich sytuacjach bywa nieoceniona.

Czy ktoś z was ma za sobą doświadczenia z kotem, który przestał się myć albo czynił to o wiele rzadziej niż zwykle? Co wtedy robiliście? Podzielcie się swoimi historiami.

Autor: Marta Martyniak