Jak udomowienie wpłynęło na mózg kota? Naukowcy to sprawdzili! 

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Domestykacja kotów nastąpiła około 10 tysięcy lat temu. Czy w związku z tym zaszły w nich jakieś zmiany? 

mózg kota jest mniejszy - konsewkencje udomowienia

fot. Shutterstock

Wiemy już, że koty są inteligentnymi zwierzętami, mają niesamowitą pamięć, a ich mózg swoją budową przypomina nasz. Z badań naukowych wynika, że domestykacja zwierząt niesie za sobą pewne konsekwencje. W tym procesie mózg psa w porównaniu do jego dzikiego przodka się zmniejszył. Jak się okazuje, i kotów to nie ominęło. Niedawno współpracę nawiązali wiedeńscy i szkoccy badacze – swoimi najnowszymi odkryciami podzielili się na łamach czasopisma „Royal Society Open Science”.

Konsekwencje udomowienia: mózg kota jest mniejszy

Pierwsze tego typu badanie przeprowadzono w latach 60. i 70. XX wieku. Porównywano wówczas żbiki, koty domowe i ich hybrydy. Pomiary okazały się jednak niedokładne. Zespół uczonych z Uniwersytetu Węgierskiego i National Museums Scotland postanowił więc przeprowadzić własne badanie i sprawdzić, jak udomowienie wpłynęło na mózg kota. W tym celu porównano pojemność czaszki kotów domowych, znajdując średni rozmiar. Następnie zestawiono je z czaszkami przodków mruczków – żbikami afrykańskimi. Zaobserwowano, że mózgi kotów domowych były znacznie mniejsze. Zespół uczonych odkrył też, że pojemność czaszki żbików europejskich była mniejsza od dzikich kotów afrykańskich, zaś większa od udomowionych. Zmianie za to nie uległo podniebienie.

emiteo

Rozleniwiliśmy koty 

Uczeni podkreślają, że czujność udomowionych kotów na wszelkie zagrożenia jest uśpiona. Dlatego – w przeciwieństwie do swoich przodków – mają one mniej komórek grzebienia nerwowego. Mruczki prowadzą wygodniejsze życie. Choć wciąż drzemią w nich instynkty, to w domowych warunkach polują głównie na zabawki. Nie muszą pracować na jedzenie, a i nie zaprzątają sobie głowy schronieniem. 

Zespół uczonych stwierdził, że mruczki są udomowione jedynie częściowo. Naukowcy przyznali również, że wciąż jest zbyt mało badań dotyczących tego gatunku zwierząt. Jeśli więc chcemy dowiedzieć się, jak faktycznie udomowienie wpłynęło na koty, potrzebne są kolejne obserwacje.

Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!

źródła: phys.org, www.national-geographic.p

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Magdalena Olesińska

Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się