Rośliny, które działają odstraszająco na koty

Wiosna w pełni, o czym nasze koty doskonale wiedzą. Wraz z poprawą pogody, zaczął się sezon balkonowy i spacerowy. Kocie noski węszą, gdzie tylko mogą, by upajać się wiosennymi zapachami. Jednak nie wszystkie wonie są im miłe – być może zauważyłeś, że twój kot podczas spaceru nagle odsuwa się ze wstrętem i chce odejść w inną stronę. A może, odkąd ustawiłeś na balkonie nowe kwiatki, unika przebywania w ich pobliżu? Musisz wiedzieć, że istnieje coś takiego, jak rośliny odstraszające koty.

„Zabierzcie to ode mnie!”

Koci zmysł węchu jest znacznie bardziej rozwinięty od ludzkiego. Nic więc dziwnego, że to zapachy pełnią główną rolę w kocim świecie – to z ich pomocą zwierzęta się komunikują i poznają otoczenie. Niektóre wonie są dla ich czułych nosów nieprzyjemne, co ma ścisły związek z istnieniem grupy roślin, których wolą unikać. Często hodują je w swoich ogrodach ludzie, którzy chcą w ten sposób uniknąć wizyt wolno żyjących mruczków na swoim terenie. Zdarza się jednak, że i kociarze nieświadomie przynoszą je do domu i/lub sadzą na podwórku, ku niezadowoleniu swoich pupili. Poniżej opisujemy najpopularniejsze rośliny, które mają właściwości odstraszające koty.

Rośliny odstraszające koty

Jeśli nie chcesz zniechęcać swojego mruczka, upewnij się, że żadna z nich nie znajdzie się w twoim ogródku ani na balkonie.

• Plectranthus caninus (Coleus Canina, koleus psi)

Niedroga, niepozorna roślina o fioletowo-niebieskich kwiatach, dostępna w większości sklepów ogrodniczych. Trącona zwierzęcą łapką, wydziela specyficzny zapach, który działa odstraszająco na psy i koty. Co ciekawe, woń ta jest zupełnie neutralna dla ludzi.

• Kocanka włoska (Helichrysum angustifolium, Curry Plant)

Roślina dziko rosnąca w obszarach śródziemnomorskich, dostępna w formie sadzonek w niektórych sklepach zielarskich i ogrodniczych (także internetowych). Ma nieduże, żółte kwiaty i intensywny zapach przypominający curry, który zniechęca większość kotów.

• Rozmaryn lekarski (Rosmarinus officinalis)

Popularne zioło o wielu kulinarnych zastosowaniach, hodowane zarówno w ogrodach, jak i w doniczkach, w domu. Większość ludzi lubi jego zapach, ale koty są na ogół odmiennego zdania – zazwyczaj wolą go unikać.

• Mięta polej (Mentha pulegium, Pennyroyal)

Łatwy w uprawie gatunek mięty, wykorzystywany w kuchni już od czasów starożytnych. W Polsce dość rzadko spotykana – występuje głównie na południu kraju, bywa jednak hodowana do celów kulinarnych i leczniczych. Jej zapach nie podoba się kotom, co wykorzystują ci, którzy nie chcą ich w swoich ogrodach.

• Lawenda (Lavandula)

Ze względu na dekoracyjny charakter i charakterystyczny, słodki zapach, jest często sadzona w ogrodach, a także w donicach na balkonach. Większość kotów odnosi się do niej niechętnie – jej silna woń drażni ich wrażliwe noski.

• Ruta zwyczajna (Ruta graveolens)

Występuje na wszystkich kontynentach poza Antarktydą. W przeszłości używana jako środek moczopędny i rozkurczowy, dziś bywa hodowana po prostu jako roślina ozdobna. Ma silny, nieprzyjemny zapach, który odstrasza koty. Uwaga – ruta jest rośliną trującą zarówno dla zwierząt, jak i ludzi. 

Ogród przyjazny kotu…

…powinien być wolny od wyżej wymienionych roślin. Lepiej też nie hodować ich w domu ani na balkonie (zwłaszcza trującej ruty!), jeśli nie chcemy podpaść naszemu pupilowi. Jeśli pozwalamy naszemu mruczkowi na samodzielne spacery, musimy brać pod uwagę, że nieprzychylni jego wizytom sąsiedzi mogą próbować w ten sposób zabezpieczać się przed jego obecnością na swoim terenie.