26.04.2020

Kupić kota w worku – skąd wzięło się to powiedzenie?

author-avatar.svg

Julia Dzierżak

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kupić kota w worku zdarzyło się każdemu przynajmniej raz w życiu…

Kupić kota w worku pochodzi od niemieckiej legendy o magicznej monecie.

fot. Shutterstock

Dobrze wiemy, co oznacza ten koci frazeologizm. Ale jak powstał? To również ciekawa kwestia, choć nieco przerażająca…

Kupić kota w worku – pochodzenie przysłowia

Kupić kota w worku oznacza nabyć coś w ciemno, bez sprawdzania jakości czy zawartości. Co ciekawe, funkcjonują aż trzy odmienne opinie odnośnie pochodzenia tego frazeologizmu. Wynika to z faktu, że odtwarzanie drogi, jaką przebył związek frazeologiczny zanim na dobre ulokował się w naszym języku jest bardzo trudne. Często jego pochodzenie wiąże się z realiami społecznymi czy kulturowymi z zamierzchłych czasów. Niekiedy bardzo trudno jest skojarzyć je z powszechnie stosowanym powiedzeniem. Tym samym, możemy dziś jedynie snuć domysły co do pochodzenia większości frazeologizmów, które funkcjonują w naszej mowie.

#1 Handel kocią skórą

Pierwsza teza wywodzi związek „kupić kota w worku” od praktyk handlu kotami. W późnym średniowieczu powszechne było odławianie kotów i sprzedawanie ich rzemieślnikom, trudniącym się wyrobem materiałów skórzanych. Ofiarą takich łowów często padały koty, które miały opiekunów! Ci, aby ustrzec je przed marnym losem, przypalali im skórę, by nie stanowiła ona żadnej wartości handlowej. Kota z uszkodzoną skórą nie było po co odławiać. Nieuczciwi handlarze starali się obejść tę trudność i koty, których skóra nosiła znamię właściciela, sprzedawali w workach. Za wszelką cenę starali się ich z nich nie wyciągać, aby ukryć przed kupującym „wady”… Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w średniowiecznej Polsce zwyczaj ten niemal nie występował, dlatego wywodzenie etymologi „kupić kota w worku” od ten sytuacji nie jest zbyt przekonywujące.

#2 Bez powrotu

Inna etymologia również wiąże kupowanie kota w worku ze średniowiecznymi targami. Różnica polega na zastosowaniu worka. Według tej teorii, worek miał służyć do przechowywania żywego kota tak, aby sprzedany nie umiał znaleźć drogi powrotnej do domu.

#3 Kto miał kupić kota w worku, by uczynić człowieka bogatym?

Nareszcie ostatnia, mniej makabryczna i chyba najciekawsza teza o pochodzeniu tego powiedzenia. Wiąże się ona z niemiecką legendą, wedle której istnieje moneta, którą można płacić nieskończenie wiele razy. Jednak aby ją zdobyć, należy w odpowiednim miejscu, o odpowiednim czasie… oszukać samego diabła! Moneta trafi do nowego właściciela, jeśli temu uda się sprzedać czartowi czarnego kota zamiast zająca, znajdującego się w zasupłanym 99 razy worze. Sytuacja znana ze średniowiecznej niemieckiej legendy mogła przejść do użycia w mowie potocznej. Co więcej, w języku niemieckim także funkcjonuje powiedzenie „kupić kota w worku” – die Katze im Sack kaufen. Należy więc przypuszczać, że zwrot, którego dziś tak często używamy, jest zapożyczeniem właśnie z tego języka. A co do tych 99 węzłów – domyślacie się, czemu aż tyle?

Chodziło o to, by sprytny handlarz zdążył umknąć wraz z magiczną monetą, zanim diabeł zorientowałby się, że został oszukany. Rozwiązanie takiej ilości węzełków miało dać człowiekowi czas na ucieczkę przez czarcią zemstą.

Sami widzicie – kupienie kota w worku dzisiaj nie jest tak dużym nieszczęściem, od jakiego prawdopodobnie to sformułowanie się wywodzi. Niemniej, zawsze warto zerknąć do „worka”, z którego pochodzi nasz zakup i upewnić się, że nie czeka nas niemiła niespodzianka.

Jeśli ciekawi cię temat kocich przysłów, koniecznie rozwiąż QUIZ, który dla ciebie przygotowaliśmy!

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się