02.08.2018

Płatny urlop na kota. Skandynawska firma wprowadziła „kocierzyński”

author-avatar.svg

Agata Kufel

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie masz dzieci, ale masz kota? Również należy ci się płatny urlop!

kocierzyński

fot. Shutterstock

Urlop macierzyński i tacierzyński to w obecnych czasach standard. Są jednak firmy, które idą o krok dalej i oferują specjalne świadczenia dla pracowników, którzy wprawdzie nie mają dzieci, ale mają… zwierzęta. Od pewnego czasu istnieje pojęcie „Pawternity Leave” – urlopu dla nowych opiekunów szczeniaków. Teraz pojawiło się także „coś” dla właścicieli kotów – skandynawska firma Musti Group wprowadziła… kocierzyński.

Dla kogo urlop kocierzyński?

Musti Group, firma działająca w Norwegii, Szwecji i Finlandii, gwarantuje prawo do 3-dniowego, płatnego urlopu na kota. Dotyczy to sytuacji, w której pracownik decyduje się na adopcję mruczka – wolne dni mają ułatwić właścicielowi czuwanie nad procesem aklimatyzacji nowego domownika. To szczególnie ważne, gdy w domu jest już jeden kot, który musi się stopniowo zapoznać z nowym współlokatorem.

Adopcja zwierzęcia to ważna decyzja, która znacząco wpływa na nasze codzienne życie. Chcemy wspierać naszych pracowników w pierwszych wspólnych dniach z nowym członkiem rodziny, by mogli w pełni cieszyć się tym wyjątkowym czasem – tłumaczy CEO Musti Group, David Rönnberg*

*źródło: marieclaire.com.au

kocierzyński

Nie ukrywamy, że jesteśmy zachwyceni tym pomysłem. Co więcej, mamy nadzieję, że kocierzyński zostanie z czasem wprowadzony także przez inne firmy, również w Polsce. Każdy opiekun kota z pewnością doskonale pamięta moment, w którym mruczek po raz pierwszy postawił łapkę w jego domu. To chwila jedyna w swoim rodzaju – nasz rodzina właśnie się wzbogaciła.

Zdarza się jednak, że aklimatyzacja w nowym miejscu nie przebiega tak gładko, jak byśmy sobie tego życzyli. Wszelkie zmiany – nawet na lepsze – są stresujące dla kotów, które potrzebują czasu, by poczuć się bezpiecznie. Zanim to nastąpi, radzą sobie na różne sposoby – większość przez pewien czas ukrywa się w jakimś ciemnym kącie, ale bywa, że bardzo nerwowy kot odmawia spożywania pokarmu i korzystania z kuwety. To dlatego tak istotna jest obecność opiekuna, który z dystansu obserwuje rozwój sytuacji i w razie potrzeby ma możliwość podjęcia interwencji. W tym kontekście kocierzyński jest naprawdę trudny do przecenienia!

Co sądzicie o urlopie na kota? Chcielibyście, by w waszych firmach obowiązywał kocierzyński?

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się