12.06.2018
Mąż znęcał się nad jej kotem, więc go… zabiła
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Są ludzie, którzy dla zwierząt zrobią naprawdę wszystko - z zabiciem człowieka włącznie.
fot. Shutterstock
Ciężko godzić się na okrucieństwo wobec zwierząt – istot, które bezgranicznie ufają człowiekowi, oddają swoje serce i wymagają od nas naszej troski czy poczucia bezpieczeństwa. Są ludzie, którzy miłość do zwierząt stawiają ponad wszystko. I to dosłownie – ta kobieta zabiła męża, który znęcał się nad jej kotem.
Policja w Dallas aresztowała 47-letnią Mary Harrison po tym, jak jej mąż Dexter zmarł w szpitalu w wyniku ran postrzałowych.
Kobieta zabiła męża, który znęcał się nad jej kotem
Jak podaje CBS Dallas, małżeństwo przeprowadziło się do dzielnicy kilka miesięcy temu z dwoma nastoletnimi synami i kotem. Według sąsiadów ukochany pupil pani Harisson przez pewien czas miał status zaginionego. Udało się go jednak odnaleźć, głównie dzięki plakatom i zaangażowaniu Mary. To wydarzenie przyczyniło się do pewnej integracji małżeństwa Harisson z najbliższymi sąsiadami. Dlatego teraz tak ciężko im uwierzyć, w to, co się stało:
Oni byli dobrymi ludźmi. Nikomu nie przeszkadzali. On naprawdę został zastrzelony z powodu kota? To szaleństwo, trudno w to uwierzyć. Mężczyzna traci życie przez kota. Ludzie kochają swoje zwierzęta, ale żeby za nie zabijać… – skomentował sąsiad państwa Harisson, Carl Phillips.
Jak do tego doszło?
Według policyjnego raportu, w czasie kłótni ze swoim mężem, Mary Harisson wyciągnęła broń, z której oddała strzał w jego kierunku. Dlaczego postanowiła postrzelić osobę, którą poślubiła? Jak się okazuje, powodem, dla którego 47-latka zaatakowała męża, było użycie przez niego przemocy wobec ich kota.
Po tym, jak pani Harrison oddała strzały, jej mąż, 49-letni Dexter Harrison został przewieziony do lokalnego szpitala. Mężczyzny nie udało się uratować i wkrótce został uznany za zmarłego. Według telegramu z Fort Worth Philegram sprawczyni pozostaje w areszcie policyjnym.
Jesteśmy bardzo ciekawi, co wy myślicie na temat tej historii. Nie ulega wątpliwości, że na przemoc wobec zwierząt należy bezwzględnie reagować. Jednak nie chodzi nam tutaj o odpowiadanie na przemoc przemocą – jeśli sami nie jesteśmy w stanie pomóc, powinniśmy zgłaszać takie przypadki odpowiednim służbom. Niestety, nie da się ukryć, że skala znęcania się nad zwierzętami wciąż jest porażająca. Nie bądźmy obojętni na ich los.
Źródło: www.cbsnews.com
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
19.11.2024
Jak odróżnić żbika od kota domowego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.
undefined
29.10.2024
5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!
undefined
25.10.2024
Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?
undefined