Czy koty są kosmitami? Wiele na to wskazuje!

author-avatar.svg

Dorota Jastrzębowska

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Ta teoria ma wielu zwolenników, którzy traktują ją całkiem serio. Z przymrużeniem oka tym bardziej znajdziemy dowody na to, że koty są kosmitami.

koty są kosmitami

fot. Shutterstock

Koty jako nieziemskie istoty dobrze wpisują się w szerszą teorię o starożytnych kosmitach. Mieli oni pomagać ludzkości m.in. tworzyć monumentalne budowle, których powstanie trudno wytłumaczyć na ówczesnym etapie rozwoju techniki. Te tajemnicze istoty mogłyby przywieźć z sobą koty i zostawić je na ziemi jako swoich szpiegów. Jak wiadomo, do każdej teorii da się spreparować dowody. Tak więc i w tym wypadku w zachowaniach mruczków można się dopatrzeć takich, które świadczą o tym, że koty są kosmitami. A na sfinksy to nawet wystarczy tylko spojrzeć, by zyskać pewność, że to OBCY.

Koty są kosmitami: szpiegują nas

Skoro koty miałyby być szpiegami, donoszącymi o naszych poczynaniach swoim szefoludkom, musiałyby nas cały czas obserwować. I one rzeczywiście to robią! Łażą za nami krok w krok, nie tylko do kuchni, lecz także nawet do toalety. Są tak oddane sprawie, że w pełni gotowe do poświęceń. Potrafią np. przysiąść na brzegu wanny pełnej piany, gdy się kąpiemy, ryzykując wpadnięciem do środka. Nie mają wyjścia – nie mogą nas przecież spuścić z oczu.

Koty są kosmitami: zjawiają się znienacka i nagle znikają

Skradają się bezszelestnie, by nagle zmaterializować się tuż przed nami, tak że omal nie potkniemy się o nie. Straszą nas nocą, wyrastając znienacka zza poduszki, jakby zjawiły się z misją porwania nas na tajemne badania. Potrafią niestrudzenie ugniatać łapkami nasze ciało, jakby szukały odpowiedniego miejsca do wszczepienia nam czipa. A potem nagle znikają – pewnie po to, by przekazać te wszystkie cenne informacje swoim mocodawcom z innej planety.

Koty są kosmitami: spadają z nieba i lądują jak trzeba

Idziesz sobie, a tu nagle coś spada ci na plecy lub na głowę. To twój kot kosmita ćwiczy podejścia do lądowania. Jego technika jest zarazem tradycyjna i przyszłościowa, a mruczek staje się coraz większym perfekcjonistą. Koty lądują z drzew i balkonów, zręcznie obracając się w locie. By to zrobić dobrze, musiały poznać prawa fizyki. Czy byłoby to możliwe, gdyby były tylko kotami? Widocznie jednak są kosmitami! A że lądowanie nie zawsze im się udaje? Cóż, do katastrof kosmicznych spodków też ponoć dochodziło, a najsłynniejszą z nich miał być tzw. incydent w Roswell w 1947 roku.

Koty są kosmitami: siedząc w kartonach, przygotowują się do lotu

Po co koty z uporem wciskają się do ciasnych kartonów, zamiast umościć się wygodnie w swoim legowisku? Behawioryści myślą, że znają trafną odpowiedź na to pytanie, ale chyba są w błędzie. Jeśli koty są kosmitami, to zapewne przygotowują się w ten sposób do lotów kosmicznych. Wiadomo przecież, że taki lot wymaga długotrwałego unieruchomienia w ciasnym pomieszczeniu. Zarówno zwierzęta, jak i ludzi przyzwyczajano do tego na wiele miesięcy przed startem.

Taki trening przeszła suczka Łajka a potem kotka Felicette, która w przeciwieństwie do biednej psiny przeżyła swój lot. A pierwszy Amerykanin w kosmosie, Alan Shepard, czekał na start tyle godzin, że zsiusiał się w kombinezon i poleciał w kosmos w mokrych gaciach. Nasz czworonożny kosmita ma przed sobą prawdopodobnie znacznie dłuższą podróż – może nawet do innej galaktyki? Nic więc dziwnego, że zawzięcie ćwiczy panowanie na klaustrofobicznymi odruchami w coraz ciaśniejszych pudełkach…

A wasze koty – co mają z kosmitów? Jakie ich zachowania utwierdzają was w przekonaniu, że naprawdę są OBCYMI?

emiteo

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Koty.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „Poznaj całą prawdę o kotach”

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Dorota Jastrzębowska

Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".

Zobacz powiązane artykuły

19.11.2024

Jak odróżnić żbika od kota domowego?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć żbik (Felis silvestris) i kot domowy (Felis catus) są bardzo blisko spokrewnione to istnieje wiele różnic, które pozwalają je odróżnić. Dla osób mniej obeznanych z dziką przyrodą zadanie to może być trudne, ponieważ wiele pręgowanych kotów domowych przypomina żbiki. Dokładne obserwacje mogą pomóc w identyfikacji. Spójrzmy więc na cechy, które warto wziąć pod uwagę, aby bezbłędnie rozpoznać dzikiego żbika od kota domowego.

jak odróżnić żbika od kota domowego

undefined

29.10.2024

5 dowodów na to, że starsze koty są niesamowite

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Rozczulają nas słodkie kocięta, ale nie należy lekceważyć kocich seniorów – sprawdźcie, dlaczego!

starsze koty są niesamowite

undefined

25.10.2024

Lampart Plamisty – piękno, siła i tajemnica w jednym

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lampart plamisty (Panthera pardus) to jedno z najbardziej majestatycznych zwierząt na naszej planecie. Jego elegancja, zwinność i imponująca szata sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ten dziki kot, choć doskonale przystosowany do życia w dziczy, zmaga się z coraz większymi zagrożeniami. Co warto wiedzieć o lamparcie plamistym, który mimo swojej siły potrzebuje naszej ochrony?

lampart plamisty

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się