18.07.2019
Malutka kotka pokryta smołą cudem uniknęła śmierci w śmietniku
Nikoletta Parchimowicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Gdy Lucky została znaleziona, wszyscy mieli wątpliwości, czy uda jej się w ogóle przeżyć. Tymczasem mała wojowniczka miała ogromną chęć do życia i udało jej się to udowodnić.
fot. Facebook/Animalkind
Nie wiadomo, czy ta mała kotka, calusieńka pokryta smołą, miała w swoim krótkim życiu więcej pecha, czy szczęścia. Znaleziona przez przypadkowego przechodnia, czekała na śmierć w śmietniku…
Kotka była całkowicie pokryta smołą
3-tygodniowy kociak oblepiony smołą i żwirem został znaleziony pod śmietnikiem w Nowym Jorku. Na cichy pisk zwrócił uwagę przechodzący mężczyzna. Tylko dzięki niemu maluchowi udało się ostatecznie przeżyć. Gdyby nie on, kociątku z pewnością nie wystarczyłoby siły na dalsze wołanie o pomoc. Mężczyźnie zajęło godzinę odlepienie małej czarnej kruszynki z kałuży smoły pod śmietnikiem. Następnie od razu udał się z nią do organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt.
Personel AnimalKind przystąpił do akcji ratowania życia małej koteczki. Ulokowano ją na poduszce grzewczej i natychmiast podano jej płyny. Zwierzę było skrajnie wyczerpane i odwodnione. Przez następne trzy godziny oczyszczano kotkę ze smoły, używając płynów i olejków. Zadanie było niezwykle trudne – pozlepiane kończyny nie chciały dać się uwolnić. Na szczęście, po wielu godzinach pracy udało się usunąć klejącą substancję. Niestety, smoła pozostawiła po sobie sporo ran, które wciąż trzeba leczyć.
Przeżyła cudem
To, że kotka przeżyła pierwszą noc, lekarze uznali za wielki sukces. Wykazała się ogromną siłą walki i chęcią do dalszego życia. Z nadzieją, że wyczerpała już limit pecha w swoim życiu, wolontariusze i lekarze nazwali ją Lucky. Kotka wciąż potrzebuje czyszczenia, lecz lekarze robią w tym procesie przerwy, by zbytnio się nie stresowała.
Przyczyną tragicznej sytuacji zwierzaka był prawdopodobnie nieszczęśliwy wypadek. Lekarze podejrzewają, że kotka niefortunnie oddzieliła się od swojej rodziny i utkwiła w smole. Maleńkie zwierzę płakało i nie mogło się poruszyć, lecz jej rodzina nie mogła jej pomóc.
Co teraz z Lucky?
Choć stan Lucky był bardzo ciężki i nie wiadomo było, czy przeżyje, to pod opieką ratowników szybko zaczęła odzyskiwać siły i znalazła dom zastępczy. Oparzenia od smoły ładnie się goją, a kicia ma ogromny apetyt, co pomaga w odzyskiwaniu sił. Z. każdym dniem staje się coraz silniejsza.
W domu zastępczym opiekuje się nią kotka, której potomstwo dopiero co zostało oddane do adopcji. Poza kocią mamą Lucky ma także psiego przyjaciela, który bacznie dba o jej bezpieczeństwo.
Wszyscy mieli wątpliwości, czy znalezionej kotce uda się w ogóle przeżyć. Tymczasem mała wojowniczka miała ogromną wolę życia i udało jej się pokazać ją całemu światu!
Źródło: www.timesunion.com | zdjęcia: facebook.com/AnimalkindNY
Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.
Zobacz powiązane artykuły
04.10.2024
4 października – Światowy Dzień Zwierząt 2024. Jak go obchodzić?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Co roku 4 października obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt. To wyjątkowe święto, które powinno nas zachęcić do głębszego spojrzenia na dobrobyt naszych podopiecznych, a także wielu gatunków dzikich zwierząt.
undefined
20.08.2024
Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowali lek na koci katar!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeszcze z zeszłym roku pisaliśmy o obiecujących badaniach zespołu z Uniwersytetu Jagiellońskiego nad opracowaniem leku na koci katar, a dziś możemy z radością napisać - UDAŁO SIĘ! Naukowcy ogłosili przełomowy krok w leczeniu tej powszechnej dolegliwości. Opracowany przez nich nowy lek obiecuje znaczne poprawienie jakości życia kotów cierpiących na wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych.
undefined
24.06.2024
Heroiczna akcja ratunkowa! Strażacy z Gdańska uratowali tonącego kota
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W niedzielny poranek strażacy z Gdańska przeprowadzili wyjątkową akcję ratunkową, która - na szczęście - zakończyła się sukcesem. Po dramatycznym zgłoszeniu dotyczącym topiącego się kota w kanale Raduni, ekipa strażaków niezwłocznie wyruszyła na ratunek.
undefined