Czy w środku zimy można znaleźć ciepło w sercu? 1,5 tony karmy trafiło do lokalnego schroniska

Gdy w połowie stycznia pokonywaliśmy połączonymi siłami redakcji portali Psy.pl, Koty.pl i firmy Vet Planet drogę do zamojskiego schroniska, jedna myśl nawiedzała nasze głowy: zima daje się we znaki wszystkim. My jednak siedzieliśmy w ciepłym aucie i komfortowych ubraniach. A co z psami i kotami, które nie mają domów i jedyny dach nad głową, jaki znają, to ten schroniskowy? O tym mieliśmy dowiedzieć się już niedługo, po przekroczeniu bramy placówki.

Czy w środku zimy można znaleźć ciepło w sercu?

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu nie przypomina w niczym miejsc, którymi czasami miasta chwalą się w telewizji. Boksy zbiorowe, pojedyncze kojce, a do tego kociarnia – i wszędzie psie i kocie oczy, które chcą opowiedzieć historię. Na zewnątrz, gdy wszystko przykrywała warstwa zimowego puchu, świat wydawał się nieprzystępny, obcy i zimny. Szczekanie psów zaniepokojonych obecnością obcych ludzi niosło się ponad polami i rozpływało w ogromnej, pustej przestrzeni, która nas otaczała.

A jednak, gdy weszliśmy do budynku, uderzyły nas ciepło, życzliwość i uśmiechy. Wolontariusze od rana, pomimo pogody, docierali do swoich podopiecznych. Część zabierała psy na spacery; inni szli do kociarni, gdzie na chwilę uwagi tylko dla siebie czekały stęsknione koty. Nikt nie przejmował się roboczymi ubraniami, wszyscy mówili sobie po imieniu – bo byli tutaj nie dla siebie, a dla zwierząt. Właśnie dlatego Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu wybraliśmy jako jedne z pierwszych w naszym projekcie „Wsparcie dla lokalnych organizacji prozwierzęcych”. W projekcie wsparła nas firma Vet Planet, producent marek VET EXPERT, Mr. Bandit i RAW PALEO.

Wolontariat zmienia wiele, ale potrzebuje wsparcia

Naszą misją jako portali Psy.pl i Koty.pl od zawsze były edukacja i uświadamianie ludzi, że odpowiedzialna opieka nad psem czy kotem powinna być standardem. Również w kontekście ich adopcji czy wsparcia w ramach wolontariatu.

Razem z firmą Vet Planet, postanowiliśmy wesprzeć wolontariuszy i zwierzęta w najcięższym okresie, czyli zimą. Wiemy, jak bywa ciężko w schroniskach. Wiemy też, jak ważne jest pomaganie. Dlatego powstała ta akcja – podkreśla Paulina Grzybowska, redaktor naczelna portali Psy.pl i Koty.pl wydawanych przez hiPets. 

Podobny pogląd na wspieranie ma firma Vet Planet, właściciel m.in. marki VET EXPERT, która tylko w 2023 roku przekazała ponad 35 ton karmy dla fundacji i schronisk. 

Vet Planet jest producentem trzech marek: VET EXPERT, RAW PALEO i Mr. Bandit. Od piętnastu lat tworzymy produkty wysokiej jakości. Zależy nam również bardzo na pomaganiu fundacjom i schroniskom. Nasza firma to nie tylko biznes, to opowieść o ludziach z dobrym sercem, którzy również mają zwierzęta, są opiekunami psiaków i kociaków. Wiemy więc, jak trudno jest dbać o wysokiej jakości produkty w schronisku – mówi Malwina Trojan, Content & Communication Manager firmy Vet Planet.

Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu to pierwszy, pilotażowy projekt w ramach naszej akcji „Wsparcie dla lokalnych organizacji prozwierzęcych”. W jej ramach chcemy zwiększać świadomość związaną z istnieniem lokalnych, niewielkich wolontariatów czy organizacji, które nie mają takiej siły przebicia w mediach jak większe przedsięwzięcia. Aby jednak było to możliwe, muszą one najpierw istnieć.

Właśnie z tego powodu wybór padł na zamojskie schronisko. Schowane na wschodzie kraju, gdzie często podejście do zwierząt pozostawia wiele do życzenia, dopiero od dwóch lat jest regularnie wspierane przez wolontariuszy. Od 2022 roku prowadzenie wolontariatu na większą skalę przejęła Lidia Wikiera, która prywatnie w pomoc placówce była zaangażowana od 17 lat.

W naszym schronisku jest około 180 psów i 15 kotów. W tej chwili dla nas najistotniejsze jest to, aby dbać o dobrą jakość pożywienia oraz o podawanie zwierzętom suplementów, które zdecydowanie wzmacniają ich odporność na stres i różne choroby. Dlatego staramy się cały czas promować przekazywanie dobrej jakości darów – mówi Lidia Wikiera, przewodnicząca wolontariatu w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu.

Dziś wolontariat liczy około 40 osób i stale trwają nowe nabory. Dzięki  zaangażowaniu wolontariuszy, współpracy pracowników placówki i wsparciu lokalnych firm udało się wybudować i wyposażyć duży wybieg dla psów. Również kociarnia jest regularnie zasilana dostawami drapaków, żwirku czy karmy, pochodzącymi od dobrych, wrażliwych na los zwierząt ludzi.

Muszę ukłonić się w kierunku wolontariatu. Bardzo ciężko było zdobyć tak silną grupę wolontariuszy, którzy wspomagają schronisko, bo trzeba było po prostu zdobyć odpowiednich ludzi. Trwało to. W tej chwili mogę powiedzieć, że wolontariat w schronisku działa dobrze – wypowiedział się dla nas kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu.

„Koty mają w schronisku dużo ciężej niż psy”

I to nawet wtedy, gdy jest ich znacznie mniej, tak jak ma to miejsce w Zamościu.

– Koty domowe mają w schronisku dużo ciężej niż psy, bo cenią sobie dużo bardziej swobodę. Niestety kotki w schronisku muszą przebywać w niewielkich klatkach i wychodzą wtedy, kiedy wolontariusze spędzają z nim czas. Potrzebują w pierwszej kolejności pomocy i adopcji – podkreślała Lidia.

Zajrzeliśmy do wspomnianej kociarni i nie kryliśmy wzruszenia. Część kotów na kwarantannie czy w trakcie leczenia chorób siedziało w odległym kącie klatki, zerkając nieufnie na ludzi. Takie zwierzaki często stresują się jeszcze bardziej, np. podawaniem leków, a to nie wpływa pozytywnie na ogólną kondycję. Właśnie z tego powodu tak ważne było wsparcie marki VET EXPERT, która w swoim portfolio ma profesjonalne suplementy, testy diagnostyczne, diety weterynaryjne oraz kosmetyki dla zwierząt. Ich efektywność potwierdzona jest badaniami naukowymi.

Zdajemy sobie sprawę z tego, jak ciężko jest zapewnić zwierzętom wysokiej jakości produkty na co dzień. Dlatego postanowiliśmy przekazać około półtorej tony karmy weterynaryjnej, specjalistyczne suplementy na uspokojenie m.in. KalmVet i suplementy na wzmocnienie odporności – dodaje przedstawicielka marki, Malwina.

Nie brakowało też kotów, które wyciągały łapki przez kraty, aby sięgnąć po skrawek uwagi ze strony człowieka. Choć wolontariusze dwoją się i troją, często bawiąc się z dwoma kotami naraz, aby zaspokoić ich potrzeby, to nie wystarcza. Wsparcie, które przekazaliśmy, jest bardzo ważne, ale jeszcze ważniejsze jest znalezienie dla tych zwierzaków domów.

Koty w zamojskim schronisku mają niestety kiepską sytuację, ponieważ kociarnia jest dość mała i zwierzaki przebywają w niewielkich klatkach. Te, które dogadują się między sobą, mają do dyspozycji wolierę. Zależy nam na tym, aby miały jak najszybciej nowe domy i mogły spędzać czas swobodnie – mówiła w rozmowie z nami Lidia.

To dopiero początek akcji „Wsparcie dla lokalnych organizacji prozwierzęcych”. Już teraz jednak wiemy, że wizyta w zamojskim schronisku dała nam coś więcej niż wiedzę o potrzebach zwierząt czy możliwość wsparcia ich w placówce. To była też okazja do poznania ludzi, którzy poświęcają swój wolny czas niezależnie od pogody, aby wesprzeć potrzebujące ich koty i psy.

Dziękujemy za wsparcie partnerowi akcji, firmie Vet Planet, producentowi marek VET EXPERT, Mr Bandit i RAW PALEO. Podziękowania kierujemy również do realizatorów, fotografa Dawida Podolaka – PODI Fotografia i kamerzysty Jakuba Kołaczkowskiego – JAKI Film.