20.01.2024
Jak urozmaicić codzienną dietę kota? Sprawdź nasze rady!
Marta Tomala
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Martwisz się, że dieta kota jest zbyt monotonna? Codziennie te same posiłki mogą znudzić się każdemu. Chcesz sprawić kotu dodatkową przyjemność? Sprawdź z nami, jak zrobić to bezpiecznie i... smacznie!
fot. Shutterstock
Karma w różnych smakach? Tak, ale...
Wygodnym i bezpiecznym, zwłaszcza dla wrażliwego kota, sposobem na urozmaicenie diety jest stosowanie różnorodnych smaków karm pełnoporcjowych. Różne gatunki mięsa oraz dodatek prozdrowotnych owoców i ziół mogą wpłynąć na kocią satysfakcję z codziennych posiłków. Wybierając w diecie kota pełnoporcjową karmę, zwracajmy uwagę na wysokiej jakości produkty bezzbożowe z przejrzystym składem, takie jak karma FOLK Mazurski Gulasz z królika i sarny z burakami i dodatkiem żurawiny. Wartościowe źródła białka, w tym mięso z królika czy sarny, sprawiają, że karmę wyróżnia wysoka strawność i dobra przyswajalność składników odżywczych. Dodatkowymi zaletami są odpowiednie proporcje kwasów Omega-3 i Omega-6. Z kolei brak zbóż w czytelnym składzie komponentów czynią z karm FOLK produkt godny uwagi kociego opiekuna!
Karmy FOLK dostępne są w różnych smakach w wersji mokrej oraz suchej. Pozwala to na bezpieczne urozmaicanie diety kota na co dzień. Z kolei przejrzystość składu ułatwi wybór opiekunom kotów z problemami alergicznymi. Odpowiednia zawartość tauryny wspiera zdrowie serca, układu nerwowego i zmysłu wzroku, a dodatek żurawiny wspomaga prawidłową pracę układu wydalniczego. To ostatnie jest szczególnie ważne u kotów starszych oraz wysterylizowanych. Na doskonałą jakość produktów FOLK składają się surowce od regionalnych dostawców z najczystszych regionów Polski.
Zabawy z jedzeniem
Kto powiedział, że urozmaicenie diety kota ma się ograniczać tylko do zawartości jego miski? Korzystne dla pupila będzie też wprowadzenie różnego rodzaju zabaw. Aktywności zawierające element zdobywania pożywienia – podobnie jak robią to dzikie kotowate w naturalnym środowisku – działają stymulująco na koci mózg i pomagają zaspokoić potrzeby psychiczne zwierzaka. Najprostszy sposób to nagrodzenie pupila przysmakiem po zabawie opartej o jego instynkt łowiecki, np. na zakończenie szaleństw z wędką z piórkami. Będzie to substytut zjedzenia ofiary po udanym polowaniu. Kota można również uczyć sztuczek, których wykonanie nagradzamy pysznym kąskiem. To świetny pomysł na pogłębienie więzi z pupilem!
Inna metoda to zachęcenia kota do zdobycia karmy o atrakcyjnym składzie na własną rękę – tu mamy mnóstwo możliwości! Możemy ukryć jedzenie w macie węchowej, zachęcając kota do odszukania granulek. Zajęcia dostarczy pupilowi także najzwyklejsze kartonowe pudełko, w którym zrobimy otwory, a następnie umieścimy w nim kawałeczki pokarmu. Wydobycie ich nakłoni pupila do użycia sprytu i… zręcznych łapek! Warto skorzystać też z gotowych zabawek kognitywnych, w których można ukrywać przysmaki czy z tzw. kuli smakuli, gubiącej smakołyki, kiedy jest toczona przez ciekawskiego pupila. Nasz mruczek z pewnością będzie zachwycony naszymi staraniami!
Świeże dodatki – ale z głową!
Jeśli dieta kota na co dzień oparta jest na karmach gotowych, sposobem na jej urozmaicenie może być wprowadzenie do niej świeżego pokarmu. Najbardziej odpowiednim dodatkiem dla pupila będzie oczywiście mięso. Pamiętajmy, by pochodziło z pewnego źródła! Koty są doskonale przystosowane do trawienia mięsa surowego, choć pod względem mikrobiologicznym bezpieczniejszą opcją jest jego ugotowanie, zwłaszcza w przypadku drobiu i wieprzowiny. Mięso poprzerastane, ścięgniste, pokrojone w nieco większe kawałki, będzie naturalnym gryzakiem wspierającym higienę zębów pupila!
Inną opcją na urozmaicenie diety kota jest dosmaczenie pokarmu gotowego. Polanie posiłku niewielką ilością oleju z łososia nie tylko zwiększy jego smakowitość, ale i dostarczy zwierzęciu cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega-3. Pamiętajmy jednak o zachowaniu umiaru! Nadmiar świeżych dodatków do pełnoporcjowej diety może nie tylko spowodować problemy trawienne (zwłaszcza w przypadku podrobów lub oleju), ale też zaburzyć bilans diety kota, a nawet doprowadzić do hiperwitaminozy. W przypadku kocich wrażliwców lub zwierzaków przewlekle chorych lepiej zasięgnąć wcześniej porady specjalisty.
Artykuł powstał we współpracy z marką Folk.
Inż. zootechnik, zoopsycholog, behawiorysta psów i kotów, konsultant ds. żywienia zwierząt. Właścicielka hodowli psów rasy staffordshire bull terrier zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (FCI). Absolwentka Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiego SGGW
Zobacz powiązane artykuły
01.11.2024
Co robić, gdy kot nie chce jeść mokrej karmy?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Wyobraź sobie – nadeszła pora obiadowa, otwierasz puszkę ulubionej karmy swojego kota, a ten, zamiast podbiec do miseczki, siedzi z miną, jakbyś proponował mu gotowaną brukselkę. Co się stało? Czy twój kot nagle przestał jeść mokrą karmę, czy jest inny powód takiego marudzenia? Przekonajmy się!
undefined
01.10.2024
Kulinarne rozpieszczanie: 5 powodów, by podawać kotu zupki
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kocie zupki - korzystny i smakowity dodatek, czy może jednak zbędna fanaberia? Możesz być zaskoczony - ta forma pokarmu ma liczne zalety! Sprawdź z nami, dlaczego warto skorzystać z takiego urozmaicenia.
undefined
04.09.2024
Jaka woda powinna znaleźć się w kociej miseczce?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwykła kranówka czy mineralna z butelki? Jaka woda jest najkorzystniejsza dla kota?
undefined