29.09.2023

Czy czipowanie zastąpi lokalizator GPS dla kota?

null

Marta Tomala

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Coraz częściej odpowiedzialni opiekunowie kotów dbają o ich zaczipowanie. Z pewnością pomaga to odnaleźć właściciela w przypadku zaginięcia pupila. Na rynku pojawiły się również lokalizatory GPS dla kota. Czy zastąpią one tradycyjne czipowanie? A może wręcz przeciwnie – skoro nasz kot ma czipa, to GPS jest zbędnym gadżetem? Poznaj różnice pomiędzy tymi rozwiązaniami!

czip czy gps dla kota

fot. Shutterstock

Jak czip pomaga odnaleźć pupila?

Coraz więcej kotów jest zaczipowanych – to bardzo korzystna tendencja! Czip pozwala na niepozostawiającą wątpliwości identyfikację zwierzęcia za pomocą przypisanego do niego indywidualnego numeru. Sprawdzenie go, a następnie wyszukanie w bazie danych pozwala znalazcy skontaktować się z opiekunem, który następnie może odebrać zgubę. Odczytanie czipa jest rutynową czynnością w przypadku kotów trafiających do schronisk czy fundacji. Na życzenie znalazcy może go sprawdzić również lekarz weterynarii. Czip znajduje się pod skórą – zwierzę nie może go więc zgubić. Jednak to rozwiązanie ma też swoje słabe strony.

Przede wszystkim – kot musi zostać złapany, a czip odczytany przy użyciu specjalnego czytnika. Nie pomoże nam więc w sytuacji, gdy kot zgubił się, ale nie trafił do osoby, która zajmie się sprawdzeniem czipa i odszukaniem właściciela. Nie odnajdziemy dzięki niemu Mruczka, który utknął na drzewie, został przypadkowo zamknięty w czyjejś piwnicy albo jest przetrzymywany u osób, które nawet nie pomyślały o sprawdzeniu, czy znaleziony zwierzak jest zaczipowany. Nie mamy możliwości odebrania z niego żadnych informacji, gdzie przebywa lub przebywał w określonym czasie nasz kot.

Do czego służy lokalizator GPS?

W przeciwieństwie do tradycyjnego czipa lokalizator pozwala nam za pomocą dedykowanej aplikacji dokładnie określić miejsce przebywania naszego pupila. Pomoże dotrzeć do niego w razie zaginięcia – nawet jeśli kot nie został przez nikogo złapany albo przeciwnie, ktoś go przetrzymuje, nie mając zamiaru sprawdzić czipa i się z nami skontaktować. GPS dla kota, taki jak Locon Cat, da nam możliwość kontrolowania, gdzie przebywa nasz zwierzak. I to nie tylko za pomocą samego oznaczania przebywanych przez niego tras i aktualnego miejsca pobytu! Funkcja nasłuchu pozwala sprawdzić, w jakim otoczeniu obecnie przebywa kot, a możliwość połączenia umożliwia nawet zawołanie zwierzaka, by nakłonić go do powrotu do domu.

locon kot
materiał partnera

GPS dla kota nie ma możliwości zakodowania i odczytu naszych danych przez osoby trzecie. Nie jest też urządzeniem przeznaczonym do identyfikacji – umieszcza się go na obroży, a nie trwale w ciele kota. Wspomniany lokalizator jest wyposażony jednak w przycisk SOS. Po naciśnięciu przez osobę, która naszego kota znajdzie, wyśle on do nas sygnał wraz z najszybszą trasą, jaką dotrzemy do naszego pupila. Możemy także wyznaczyć określone strefy bezpieczeństwa; gdy kot je opuści, otrzymamy alert w aplikacji. Może to być obszar przydomowego ogródka lub kociej woliery, ale też mieszkania – pamiętajmy, że nawet z dobrze zabezpieczonego domu kot może wydostać się przypadkowo, np. forsując balkonową siatkę. Dzięki urządzeniu GPS dla kota dowiemy się o jego ucieczce od razu, a nie po kilku godzinach, co znacząco zwiększa szanse na szczęśliwe zakończenie.

Podwójna ochrona najskuteczniejszym rozwiązaniem

Czip i GPS dla kota mają podobne cele – zwiększają bezpieczeństwo zwierzaka. Działają jednak na dwa różne sposoby. Aby zapewnić kotu bezpieczeństwo, warto połączyć ich zastosowanie. Obecnie coraz więcej miłośników kotów odchodzi od wypuszczania ich na zewnątrz bez opieki ze względu na zagrażające im niebezpieczeństwa oraz szkody czynione w środowisku naturalnym. Jeśli jednak z jakichś względów nasz kot korzysta z takiej formy wolności, najlepszym rozwiązaniem jest zaopatrzenie go zarówno w czipa, jak i lokalizator. GPS pozwala nam sprawdzać, czy nasz pupil nie odchodzi zbyt daleko od domu albo… nie wchodzi w szkodę naszym sąsiadom!

Nie jest on oczywiście przeznaczony tylko dla kotów spacerujących samodzielnie – pupil, który ucieknie w trakcie spaceru z opiekunem, szybko zostanie odnaleziony dzięki funkcji lokalizacji. Locon Cat jest wodoodporny – wędrówka w deszczu nie zakłóci jego działania. Mały i lekki, ważący zaledwie 36 gramów, nie będzie przeszkadzał kotu. Załączona do niego samo rozpinająca się obróżka, pozwoli kotu uwolnić się w razie zahaczenia o gałąź. Jej odblaskowa powierzchnia dodatkowo ułatwi nam znalezienia mruczka w ciemności, a także poprawi jego widoczność w ruchu ulicznym. Warto korzystać z najnowszych rozwiązań – bezpieczeństwo ukochanego zwierzaka jest najważniejsze!

Bezpieczna Rodzina Locon


Artykuł powstał we współpracy z marką Locon.

Pierwsza publikacja: 28.09.2023

Podziel się tym artykułem:

null
Marta Tomala

Inż. zootechnik, zoopsycholog, behawiorysta psów i kotów, konsultant ds. żywienia zwierząt. Właścicielka hodowli psów rasy staffordshire bull terrier zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (FCI). Absolwentka Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiego SGGW

Zobacz powiązane artykuły

01.12.2024

Boże Narodzenie i kot. Jak wyglądają Święta oczami mruczka?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Niedługo minie rok, od kiedy kot o imieniu Mousse podbił serca internautów. Jego właściciel uwiecznił na nagraniu reakcję swojego pupila na widok choinki, którą mruczek zobaczył pierwszy raz w życiu. Film, który błyskawicznie zyskał popularność na TikToku, ukazuje czarnego kota, który leży na szczycie swojego drapaka i szeroko otwartymi oczami wpatruje się w migoczące światełka. „POV: Twój kot widzi choinkę po raz pierwszy” – głosi podpis, idealnie oddając moment kociego zachwytu i fascynacji.

jak wyglądają święta oczami mruczka

undefined

01.12.2024

Kocie szczęście nie tylko od święta! Jak zadbać o kota w Boże Narodzenie

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Boże Narodzenie to dla większości z nas czas wyjątkowy ­­­- pełen radości, magii i domowego ciepła. Jednak z perspektywy kota, święta mogą wyglądać zupełnie inaczej – kolorowe dekoracje, migoczące światełka i aromaty gotowanych potraw, mogą być równie fascynujące, co… stresujące.  Jak więc sprawić, by święta były bezpieczne i komfortowe również dla naszego mruczka? Przygotowaliśmy praktyczny poradnik, jak pomóc kotu w pełni cieszyć się świątecznym klimatem!

jak zadbać o kota w boże narodzenie

undefined

25.11.2024

Kot to nie prezent! Dlaczego nie należy kupować zwierząt pod choinkę?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Kot to nie prezent - to żywe, wrażliwe zwierzę, które wymaga opieki człowieka i potrzebuje odpowiedzialnego domu. Nieprzemyślane podarowanie komuś kota na święta może przysporzyć czworonogowi cierpienia. Dlatego zanim weźmiesz pod uwagę taki prezent, dobrze to przemyśl!

kot to nie prezent

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się