Kocia mowa ciała - jak zrozumieć język ciała kotów?

Koty to mistrzowie subtelnej komunikacji. Choć mogą wydawać się tajemnicze i nieprzeniknione, w rzeczywistości wyrażają swoje emocje i potrzeby za pomocą niezwykle zróżnicowanej mowy ciała – każdy gest i spojrzenie ma swoje znaczenie. Zrozumienie kociej mowy ciała pozwala na lepsze odczytywanie nastrojów naszego pupila i zbudowanie z nim głębszej więzi.

Oczy – co mówi nam kocie spojrzenie?

Mówi się, że oczy są zwierciadłami duszy. Nie inaczej jest w przypadku kotów. Chociaż nie mają tak wyrazistej mimiki twarzy jak psy, kocie spojrzenie może nam wiele powiedzieć na temat ich nastroju czy potrzeb. 

Jeśli nasz mruczek jest skupiony na czymś, co go interesuje, ale też nie czuje się zagrożony, jego źrenice zostają zwężone. Kiedy odczuwa jakieś silne emocje – strach, złość czy podekscytowanie – jego źrenice rozszerzają się, stając się niemal czarne. Jeśli dzieje się to podczas zabawy lub polowania, oznacza to, że kot jest ożywiony, a większa źrenica pomaga mu lepiej widzieć w słabym oświetleniu. Jeśli jednak zauważysz u swojego kota rozszerzone źrenice w sytuacji, która może być dla niego niekomfortowa lub stresująca (takich jak nagłe hałasy czy wizyta u lekarza weterynarii), spróbuj go uspokoić i sprawić, by poczuł się bezpiecznie. 

Czasami koty intensywnie wpatrują się w jeden punkt. Bywa to ich opiekun, może to być również dowolny obiekt znajdujący się w ich pobliżu. Takie spojrzenie oznacza, że kot jest na czymś w pełni skoncentrowany. Ten świdrujący wzrok znają z pewnością wszyscy ci, którzy karmią swoje pupile karmą Carnilove. Taki wyraz kociego pyszczka może oznaczać gotowość do zabawy, polowania lub – jak w tym przypadku – oczekiwania na coś pysznego, co właśnie przyciągnęło jego uwagę. Intensywne przyglądanie się może również oznaczać, że kot próbuje przekazać nam, że coś go zaniepokoiło. Jeśli więc zauważycie takie spojrzenie u swojego puchatego podopiecznego, warto sprawdzić, co go tak zaintrygowało. 

Jeśli Twój kot ucieka spojrzeniem, unika kontaktu wzrokowego to – podobnie jak u ludzi – oznacza to, że potrzebuje chwili spokoju lub nie czuje się komfortowo. W przypadku konfrontacji z innym kotem może to być również oznaką uległości lub próby uniknięcia konfliktu. Jeśli zauważysz, że kot unika twojego spojrzenia, daj mu czas i przestrzeń. Niech sam zdecyduje, kiedy będzie gotowy na interakcję. 

A co, jeśli Twój kot patrzy na Ciebie i powoli mruga? Gratulacje! Możesz być pewien, że jesteś w jego oczach kimś naprawdę wyjątkowym. Powolne mruganie to dla kota sposób na przekazanie, że czuje się bezpiecznie i komfortowo w Twojej obecności. W kocim świecie to oznaka zaufania i sympatii. To również sposób na okazanie czułości – odpowiednik ludzkich całusów. Jeśli więc kot puszcza ci niespieszne “oczka” możesz śmiało odpowiedzieć tym samym. Powolne mruganie oraz dzienna dawka pysznej, odżywczej karmy Carnilove może wzmocnić waszą więź i sprawić, że kot poczuje się jeszcze bardziej kochany. 

Ogon – puchata wskazówka na barometrze emocji

Puszysty koci ogon to coś znacznie więcej, niż jedynie elegancki dodatek do jego futerka. To przede wszystkim doskonały wskaźnik kociego nastroju. Każdy ruch i położenie ogona mogą ujawnić, co naprawdę myśli i czuje nasz futrzany przyjaciel.

Kiedy nasz kot chodzi z ogonem uniesionym prosto do góry, oznacza to, że jest pewny siebie i zadowolony. Dumnie wyprężony ogon jest sygnałem pozytywnego nastawienia i komfortu. Z kolei ogon wygięty w kształt znaku zapytania wskazuje na to, że coś go zaciekawiło. Takie ułożenie ogona może oznaczać, że kot ma ochotę na zabawę lub szuka bliskości.

Jeżeli zauważysz, że kot gwałtownie macha ogonem, może to oznaczać, że jest sfrustrowany lub zły. W takim przypadku lepiej zachować ostrożność i dać kotu nieco przestrzeni. Jeśli jednak porusza się jedynie końcówka kociego ogona, oznacza to, że coś go mocno zainteresowało. Taki ruch wskazuje, że kot czuje się zaintrygowany i ma ochotę na dalszą eksplorację. 

W sytuacji, w której kot przyciska ogon do grzbietu, albo puszy go do granic możliwości, to wyraźny znak, że zwierzak jest przestraszony lub zaniepokojony. W takich chwilach warto zapewnić kotu spokój i miejsce, w którym będzie mógł się schować i poczuć bardziej komfortowo.

 

Uszy – małe radary 

Kocie uszy to prawdziwe sensoryczne antenki. Wystarczy otworzyć lodówkę lub saszetkę karmy Carnilove, żeby kot usłyszał to z najodleglejszego zakamarka domu. 

Kiedy kot jest zrelaksowany i w dobrym nastroju, jego uszy są ustawione w naturalnej, neutralnej pozycji, lekko skierowane ku przodowi lub na boki. Taki układ oznacza, że kot czuje się komfortowo i bezpiecznie. Kiedy jednak staje się czujny lub zainteresowany, jego uszy zwracają się do przodu. To znak, że w skupieniu śledzi, co dzieje się dookoła. 

Jeśli zauważysz, że uszy twojego kota są skierowane do tyłu, to znak, że jest on zaniepokojony lub gotowy do obrony. Wygląda wtedy, jakby mówił: „Zaraz coś się może wydarzyć, lepiej się przygotować!”. Jeśli kot kładzie uszy po sobie, tak jakby chciał je schować w futerku, oznacza to, że czuje się przestraszony i niepewny.  Warto mu wtedy zapewnić trochę przestrzeni oraz wsparcia.

Wibrysyw kociej mowie ciała

Kocie wąsy to niezwykle zaawansowany system sensoryczny, który dostarcza mnóstwo informacji o tym, co aktualnie czuje twój zwierzak. 

Kiedy wyjmujesz z lodówki puszkę ulubionej karmy swojego zwierzaka, jego wąsy prawdopodobnie zaczną delikatnie drgać oraz naturalnie zwrócą się w kierunku przysmaku. Takie ułożenie wibrysów oznacza zaciekawienie oraz podekscytowanie. Kiedy Twój kot jest zrelaksowany i zadowolony, jego wąsy spoczywają w spokojnej, neutralnej pozycji. To znak, że mruczek nie ma powodów do niepokoju i jest w pełni odprężony. 

Jeśli kot poczuje się zagrożony lub zdenerwowany, jego wąsy mogą się nagle przybliżyć do jego nosa. Wygląda wtedy, jakby próbował ukryć się za wibrysami. Jest to również sposób, w jaki koty przygotowują się do ewentualnej reakcji obronnej.

Symfonia kocich dźwięków

Wiemy już jak odczytywać kocie spojrzenie, ułożenie uszu, ogona i wąsów. Koty są jednak również mistrzami w wydobywaniu z siebie różnych, czasami nieoczywistych, dźwięków.

Najczęstszy odgłos, który koty wykorzystują, by zwrócić na siebie swoją uwagę to miauczenie. Co ciekawe ta forma komunikacji u dorosłych mruczków zarezerwowana jest jedynie dla… ludzi. Co jednak oznacza? W skrócie – że kot czegoś od nas chce. Głośne, przeciągłe miauczenie może oznaczać, że twój kot jest głodny i domaga się swojej dziennej porcji karmy Carnilove. Dłuższe, bardziej dramatyczne miauczenie może sugerować, że kot jest niezadowolony lub zdenerwowany. Z kolei krótkie, łagodne miauknięcia stanowią często przywitanie lub są próbą zwrócenia na siebie uwagi.

W opozycji do przejmującego miauczenie mamy mruczenie – jeden z najprzyjemniejszych odgłosów świata. Kiedy kot mruczy, zazwyczaj oznacza to, że czuje się bezpiecznie i komfortowo. Należy jednak pamiętać, że zestresowane lub chore koty również mogą mruczeć  – to ich sposób, w jaki starają się uspokoić siebie lub innych. 

W sytuacji zagrożenia lub silnego zdenerwowania koty wydają niskie buczące lub warczące dźwięki. To wyraźny sygnał, że kot jest gotowy do ataku. 

Co ciekawe kotom – podobnie jak ludziom – zdarza się chrapać. Jeśli twój mruczek podczas drzemki cicho posapuje i pochrapuje, oznacza to, że czuje się w twojej obecności w pełni zrelaksowany i bezpieczny. 

Kocia lingwistyka

Kocia mowa ciała to prawdziwa sztuka. To właśnie dzięki niej możemy dowiedzieć się, co tak naprawdę czują i czego potrzebują nasi czworonożni przyjaciele. Pamiętaj jednak, że każdy kot jest inny i może mieć swoje własne, unikalne sposoby komunikacji. Warto uzbroić się w cierpliwość i uważnie obserwować, co próbuje przekazać ci twój mruczek. Kiedy zrozumiesz, co tak naprawdę oznaczają wszystkie gesty kociego języka ciała, będziesz mógł jeszcze lepiej zadbać o waszą relację. Nauczysz się rozpoznawać i reagować na jego nastroje, by stworzyć środowisko, w którym będzie czuł się bezpiecznie i komfortowo.  Dzięki temu wasza relacja stanie się jeszcze pełniejsza.

---

Artykuł powstał we współpracy z marką Carnilove.