Jak przeprosić kota po powrocie z urlopu?

Jak odzyskać zaufanie kota? To pytanie spędza sen z powiek niejednemu opiekunowi… Ofiarą kociej nieufności najczęściej padamy latem!

Lato – najgorsza pora roku dla kota

Wszyscy kochamy długie lipcowe dni, ciepłe sierpniowe wieczory i wakacyjne wyjazdy – te krótkie i długie. Zdecydowanie tego samego nie może powiedzieć kot… O ile letnie lenistwo i upały nie są mu straszne, o tyle wakacyjne wojaże mogą mu spędzać sen z powiek! Oznaczają one przecież zerwanie z rutyną, zmianę miejsca pobytu i odbywanie podróży. Niestety, choćbyśmy nie wiadomo jak się starali, nie zrobimy z mruczków zapalonych podróżników. Czasem lepiej zastanowić się, czy zabieranie kota na urlop to dobry wybór.

Istnieje wiele rozwiązań, które pozwolą zaoszczędzić kotu jakichkolwiek podróży. Można skorzystać z usług hoteliku, petsittera lub z pomocy rodziny. Niestety wszystkie te rozwiązania niosą ze sobą jedno ryzyko – mruczek może się na nas obrazić…

Jak odzyskać zaufanie kota?

Byłoby bardzo wygodnie, gdyby po naszym powrocie z wakacji mruczek padł nam w ramiona i łasił się przez kilka kolejnych dni. Niestety, wielu kociarzy przeżywa w tej kwestii duże rozczarowanie. Opuszczone mruczki naprawdę potrafią się „obrazić” i długo ignorować swoich opiekunów marnotrawnych. Co zrobić, by na nowo wkraść się w kocie łaski? Polecamy wypróbować metodę tych czterech kroków.

1. Daj mu przestrzeń

Czasem wyobrażamy sobie, że skrzywdzonego mruczka da się przekupić. Dużo smakołyków w misce, nowa zabawka, pieszczoty i już, sprawa załatwiona. Niestety nie! W głowie kota nie istnieje relacja przyczynowo-skutkowa, z której wynika twoje przymilne zachowanie względem niego. Oczywiście, zapewne chętnie przyjmie smaczny kąsek, może nawet pozwoli się pogłaskać, ale nie odbierze tego tak, jak ty byś tego chciał – jako przeprosin. Najlepszą radą dla każdego, kto zastanawia się, jak odzyskać zaufanie kota, jest: daj mu czas i przestrzeń. Nie zachowuj się nachalnie, nie wchodź mu w drogę i nie zmuszaj na siłę do przytulania – to poprawi jedynie twoje samopoczucie. Zadaniem opiekuna jest sprawić, by mruczek na nowo poczuł się bezpieczny na swoim terenie.

2. Wróć do rutyny

Oprócz przestrzeni życiowej kot niezmiennie potrzebuje swojej rutyny. Zadbaj o to, by mruczek u twego boku odzyskał swoje dawne, spokojne, bezpieczne życie. Karm go o względnie stałych porach i nie zmieniaj typu karmy! Daj mu spać, gdy tego potrzebuje i nie zostawiaj go na dłużej, niż jest to konieczne. W tym czasie możesz odpuścić kilka spotkań towarzyskich na rzecz uspokojenia swojego przyjaciela.

3. Dużo mów do kota

Niektórym pomysł może wydać się śmieszny, ale eksperci zalecają, by dużo mówić do kota. Jeśli nie masz tego w zwyczaju, możesz czytać przy nim na głos książkę lub gazetę. W ten niepozorny sposób sprawiasz, że mruczek silniej odczuwa twoją obecność. Spokojny ton głosu także bardzo pomaga w ukojeniu jego nerwów.

4. Zadbaj o rozrywkę

Powrót do rutyny w żadnym wypadku nie ma oznaczać nudy. Jeśli zastanawiasz się, jak odzyskać zaufanie kota, nie zapominaj o wchodzeniu z nim w interakcję. Jeśli wcześniej wychodziłeś z mruczkiem na spacerki, nie zaniedbuj tego zwyczaju po powrocie. W domu także możecie spędzać wesoło czas. Gdy mruczek jest w nastroju do harców i swawoli, wykorzystaj to i bądź dla niego towarzyszem zabawy. Świetne pomysły na kocią rozrywkę znajdziesz TUTAJ! Pamiętaj, że żelazną zasadą jest utrzymywanie pozytywnego kontaktu. Jeśli chcesz odzyskać zaufanie kota, musisz zadbać o to, by czuł się w twoim towarzystwie dobrze i bezpiecznie.

A może mój kot mnie nie poznaje?

„Jak to? Wyjechałem tylko na tydzień, miesiąc, półtora miesiąca, a on już o mnie zapomniał?!” Taka myśl przebiegła przez głowę niejednego kociarza po powrocie z urlopu. Spokojnie. Mruczki tak łatwo nie zapominają… Doskonale poznają zapach swojego opiekuna, a nawet – jak udowodnili badacze z Uniwersytetu w Tokio – potrafią odróżnić jego głos. Paradoksalnie ich wzrok gra najmniejszą rolę w rozpoznawaniu i odróżnianiu postaci. Nie ma jednak możliwości, by kot po kilku tygodniach o nas zapomniał. W takim razie czemu traktuje opiekuna jak powietrze?

To proste – w czasie nieobecności mruczek wypracował sobie nową rutynę, do której opiekun nie należy. Musi minąć trochę czasu – kilka godzin, dni, a nawet tygodni, by kociak odzyskał równowagę i w pełni powrócił do starego trybu życia. Mruczki potrafią świetnie dostosować się do nowej sytuacji, ale nie oznacza to, że są fanami wielkich zmian. Lepiej dla nich, by miały jak najmniej tego typu wyzwań.

Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!