Jak odróżnić kota od kotki? Sprawdź te sposoby!

Jak rozpoznać płeć kota?

Choć wydaje się to proste, wielu początkujących kociarzy ma problem, by rozpoznać płeć kota – szczególnie w przypadku młodych osobników.

U kotów występuje wprawdzie dymorfizm płciowy, jednak różnice w wyglądzie zewnętrznym (takie jak rozmiar i budowa ciała) są najbardziej widoczne u dorosłych osobników. Małe kocięta zwykle wyglądają bardzo podobnie i trudno na pierwszy rzut oka stwierdzić, jakiej są płci. W przypadku nowo narodzonego miotu jest to często niemożliwe – zewnętrzne narządy płciowe maluszków są jeszcze zbyt niedojrzałe. Trzeba poczekać kilka tygodni, by móc określić płeć poszczególnych kociaków.

Załóżmy, że zwierzak już podrósł i chcemy się dowiedzieć, jakiej jest płci – choćby po to, by wybrać mu imię. Jak odróżnić kota od kotki? Odpowiedź na to pytanie kryje się pod kocim ogonem. Wygląd i rozmieszczenie genitaliów wyraźnie się różni w przypadku samców i samic.

Jak odróżnić kocura od kotki?

Kot i kotka – różnice w wyglądzie

Kocury i kotki różnią się także pod względem ogólnej budowy ciała. Osobniki płci męskiej przeważnie osiągają pokaźniejsze rozmiary, mają szersze głowy i są masywniejszej budowy. Ich sylwetki są bardziej umięśnione, a łapy większe niż u kotek. Kotki są zwykle drobniejsze, choć oczywiście zdarzają się bardziej wyrośnięte samice – tak samo, jak mniejsze samce. Różnica wielkości pomiędzy kotem a kotką najsilniej zaznacza się u kotów dużych ras, takich jak maine coon, kot brytyjski, kot norweski leśny czy ragdoll.

Trzeba jednak pamiętać, że rozpoznawanie płci na podstawie kociego rozmiaru ma sens tylko w przypadku w pełni dorosłych osobników, a i wówczas jest to zaledwie wskazówka. W końcu po obu stronach zdarzają się wyjątki – nawet u kotów rasowych.

Czy umaszczenie kota zależy od płci?

Kolejną podpowiedzią może być kolor sierści mruczka. Na przykład umaszczenie szylkretowe występuje niemal wyłącznie u kotek, podobnie jak trójkolorowe (calico), czyli połączenie rudego, białego i czarnego. Samce o takim umaszczeniu rodzą się w wyniku mutacji genetycznej i prawie zawsze są bezpłodne.

Szylkret to nie jedyny odcień silnie powiązany z konkretną płcią. Warto wiedzieć, że rude koty to w przytłaczającej większości – aż 80% – kocury. Kotki w tym kolorze to prawdziwa rzadkość! Ma to związek z trudnym dziedziczeniem genu rudości (orange).