Dlaczego maluchy robią te rzeczy? 5 dziwnych zachowań małych kotków!

Urokowi małych kociąt trudno się oprzeć. Każdy kociarz wie, że nic nie daje tyle radości, co ta mała puchata kuleczka. Jeśli właśnie adoptowałeś kotka, spodziewaj się mnóstwa zabawy, śmiechu i niespodzianek w jednym, uroczym pakiecie. Oto pięć dziwacznych, ale typowych zachowań kociąt, które mogą cię rozśmieszyć i jednocześnie zaskoczyć. Dowiedz się, dlaczego małe kotki robią te rzeczy.

1. Dlaczego kociaki ssą i ugniatają?

W ciągu pierwszych 12 tygodni życia małe kotki uczą się cennych umiejętności społecznych od swojej mamy i rodzeństwa z miotu. To dlatego tak ważne jest, aby nie zabierać ich z gniazda przed upływem tego czasu. Jeśli jednak z jakiegoś powodu maluch trafi do nas wcześniej, musimy wiedzieć, że może wykazywać pewne zachowania świadczące o jego niedojrzałości. Jednym z takich zachowań może być właśnie ssanie i ugniatanie różnego typu materiałów, naszego ciała, innych zwierząt. W ten sposób kotki ssały mamę, a dzięki ugniataniu leciało więcej pokarmu.

Czynność ta daje kocięciu poczucie komfortu i bezpieczeństwa, przypomina mu to jego mamę i czas z nią spędzony. Jeśli ssanie nie przybiera formy patologicznej, to nie ma w nim niczego groźnego. Kot może robić to do końca swojego życia i nie należy się tym martwić. Jeśli jednak przeszkadza mu to w normalnym funkcjonowaniu, sprawia, że zaniedbuje inne czynności, nie chce normalnie jeść, ssie szkodliwe przedmioty – należy popracować nad jego poczuciem bezpieczeństwa i zadbać, by nie pogłębiały się jego ewidentne braki socjalizacyjne.

2. Dlaczego małe kotki zachowują się jak zapaśnicy sumo?

Zabawa jest niezbędnym elementem rozwoju kociąt. Również dla dorosłych kotów jest czymś niezwykle ważnym: formą rozrywki, ćwiczeniem swoich umiejętności i sposobem na uwolnienie energii. Maluchy poprzez aktywność przygotowują się do dorosłego życia drapieżnika, ale także uczą się zachowań społecznych. Najlepiej ćwiczy się wraz z rodzeństwem, no i oczywiście z mamą. A gdy kociak zostaje już zaadoptowany – źródłem zabawy staje się opiekun. Jednak to od innych kotów maluszek może się nauczyć najwięcej, dlatego warto pozwolić mu zostać w gnieździe jak najdłużej.

Choć kocią zabawę czasami trudno odróżnić od zawodów profesjonalnych zapaśników, to właśnie dzięki niej maluchy dowiadują się, gdzie są granice rozrywki, a gdzie zaczyna się już agresja. Jeśli same się tego nie domyślą – wytłumaczy im to mama. A jeżeli mały kotek został pozbawiony możliwości przebywania z rodziną przez 8-12 tygodni, to może mieć w przyszłości pewien problem z rozróżnieniem zabawy od ataków. Człowiekowi o wiele trudniej wytłumaczyć to małemu tygrysowi.

3. Dlaczego kotki śpią i bawią się w kuwecie?

Koty lubią mieć porządek w swoich łazienkach. Instynktownie zakopują swoje odchody, aby drapieżniki i ofiary nie wyczuły ich zapachu. Obserwując, jak robi to kocia mama – szybko uczą się, jak należy korzystać z kuwety. Kopanie jest jednak dla maluchów również zabawą. Dlatego, zanim zaczną traktować kuwetę jedynie jako WC, zdarza się, że uważają ją również za mini plac zabaw. Przekieruj uwagę kota na inne atrakcje, niech kuwetka służy tylko do załatwiania się.

Zabawa zabawą, ale spanie? Dlaczego koty w kuwecie również śpią? Kocięta mogą po prostu lubić swoje kuwety tak bardzo, że bawią się w nich lub nawet zasypiają. Być może tylko tam czują się bezpiecznie. Jednak nie jest to najlepszy pomysł. Warto zadbać, aby maluch miał do wyboru inne atrakcyjne miejsca na drzemkę. W kuwecie nie zawsze jest czysto, poza tym lepiej, aby nie zakodował, że kuweta to legowisko. Później może nie chcieć o tym zapomnieć, a na swoją toaletę szukać będzie innego miejsca.

4. Dlaczego małe kotki gryzą i drapią ręce?

Jakże popularne wśród kociarzy jest prowokowanie kota dłońmi, czochranie go nią po brzuszku i wymachiwanie przed pyszczkiem w oczekiwaniu na skok. Kocięta instynktownie gryzą i łapią wszystko, co się rusza, w tym nasze palce u rąk i nóg. Nie tylko dla zabawy, również dlatego, że rosnące ząbki malucha mogą swędzieć. Ulgę przynosi gryzienie. Chociaż na początku może to być urocze, to uwierz – nie chcesz, aby takie zachowanie utrzymywało się w wieku dorosłym. Wraz z kotem rosną jego kły i pazurki. A zabawa może skończyć się licznymi obrażeniami.

Powinniśmy pamiętać, że z kociakiem bawimy się tylko i wyłącznie zabawkami. Jeśli maluch zaczaił się na nasze ręce – szybko przekieruj jego uwagę na coś innego. Niech nie zdąży się nauczyć, że gryzienie i drapanie nas to forma zabawy. Jeżeli na własne życzenie go tego nauczymy, będziemy potem narzekać, że kot nas gryzie i drapie, że nas nie lubi i że jest agresywny.

5. Dlaczego koty podgryzają wibrysy?

Jeśli masz więcej kotów, to być może zauważysz, że te podgryzają sobie nawzajem wąsy. Dlaczego to robią? Okazuje się, że takie zachowanie to próba przejęcia kontroli. Już u małych kotków zaczynają pokazywać się zachowania świadczące o kształtującej się osobowości. W tym przypadku chodzi o dominację. Małe kociaki, chcąc pokazać, że są kimś ważnym w rodzinie, żują czasami wąsy swoich braci i sióstr. Ale nie tylko one. To samo może robić kocia mama. Jej zamiarem jest jednak danie nauczki któremuś z łobuzów lub pokazanie, że czegoś nie wolno robić.

Opiekując się kocim maluchem, możesz zetknąć się z wszystkimi tymi sytuacjami. Z pewnością nie tylko z tymi, gdyż arsenał zachowań kotów jest nieskończony. Pamiętaj jednak, że jeśli chcesz wychować grzecznego kociaka, to za nic go nie karz. Stosuj zasadę pozytywnego warunkowania, czyli nagradzaj za dobre zachowania, a złe ignoruj lub przekierowuj. W przypadku kotów działa i zawsze sprawdza się jedna złota zasada: cokolwiek nagradzasz – celowo lub nieumyślnie – będzie się powtarzało.